„Chłopiec z burzy” Colina Thielego z lat 60. ubiegłego wieku to jedna ze słynniejszych powieści w literaturze australijskiej, nie tylko młodzieżowej. Sukcesy święciła też powstała dekadę później wersja filmowa Henri Safrana, z jedną z pierwszych ról aborygeńskiego aktora Davida Gulpilila. Twórcy filmu koncentrowali się na dojrzewaniu małego chłopca, na zrozumieniu przez niego cyklu życia, w który wpisane są też rozstanie i śmierć. W najnowszej adaptacji powieści Thielego reżyser Shawn Seet wprowadza mniejsze i większe zmiany, proponuje własną interpretację przyjaźni małego Michaela i Pana Percivala – pelikana ocalonego przez chłopca. Michael mieszka z ojcem w pobliżu rezerwatu przyrody koło Adelajdy. Z pomocą Aborygena, Fingerbone’a Billa, opiekuje się ptakami, których matka została zabita przez kłusowników. Z jednym z nich nawiązuje szczególną więź, która jest osnową tego familijnego filmu.
Dwóch 18-latków zginęło po dachowaniu samochodu, do którego doszło nad ranem w Chełmie (Lubelskie). W środku było 10 młodych osób. Kierujący samochodem był pijany.
Podkom. Kamil Karbowniczek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie przekazał PAP, że ok. godz. 4 w niedzielę przy ul. Ogrodowej w Chełmie kierujący samochodem 19-latek zjechał z drogi, uderzył w słup latarni oświetleniowej i ogrodzenie posesji, po czym pojazd dachował.
Powrót syna marnotrawnego, Szkoła neapolitańska, ok. 1664
Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.
Pan rzekł do Jozuego: «Dziś zrzuciłem z was hańbę egipską». Rozłożyli się obozem Izraelici w Gilgal i tam obchodzili Paschę czternastego dnia miesiąca wieczorem, na stepach Jerycha. Następnego dnia Paschy jedli z plonu tej krainy, chleby przaśne i ziarna prażone tego samego dnia. Manna ustała następnego dnia, gdy zaczęli jeść plon tej ziemi. Nie mieli już więcej Izraelici manny, lecz żywili się tego roku plonami ziemi Kanaan.
Dwóch 18-latków zginęło po dachowaniu samochodu, do którego doszło nad ranem w Chełmie (Lubelskie). W środku było 10 młodych osób. Kierujący samochodem był pijany.
Podkom. Kamil Karbowniczek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie przekazał PAP, że ok. godz. 4 w niedzielę przy ul. Ogrodowej w Chełmie kierujący samochodem 19-latek zjechał z drogi, uderzył w słup latarni oświetleniowej i ogrodzenie posesji, po czym pojazd dachował.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.