Czy polskiemu posłowi wolno pozować, a nawet uśmiechać się na tle... swastyki? Okazuje się, że wolno, pod warunkiem, że w ramach „twórczości artystycznej” swastyka zostaje „przerobiona” z chrześcijańskiego krzyża. To nic, że jest to haniebne nadużycie symbolu wiary chrześcijańskiej. To nic, że swastyka, jako symbol niemieckiego nazizmu, tym bardziej z chrześcijaństwem nie ma nic wspólnego. Liczy się przecież „odwaga twórcza” młodej artystki, liczy się skandal i prowokacja, w czym chętnie uczestniczą niektórzy „nowocześni” posłowie, liczy się „rzucenie” w przestrzeń publiczną skojarzenia, że chrześcijaństwo czerpie z nazizmu, ewentualnie odwrotnie. Czy owi artyści i ich admiratorzy skłonni byliby firmować inne skojarzenia? Gwiazdę Dawida np. zestawić z pięcioramienną czerwoną gwiazdą, symbolem radzieckiego komunizmu? Zapis szahady, czyli muzułmańskiego wyznania wiary, połączyć z pasem szahida używanym przez islamskich terrorystów-samobójców? Może jednak my, chrześcijanie, nie powinniśmy się oburzać, bo przecież krzyż to „znak Chrystusa, któremu sprzeciwiać się będą”? Jezus powiedział: „Jeżeli Mnie prześladowali, to i was będą prześladować” (J 15, 20b)!
Ochrona zdrowia to nie jest przestrzeń do politycznych trików i chwytów - powiedział prezydent Karol Nawrocki podczas szczytu zdrowotnego „Na ratunek ochronie zdrowia”. Dodał, że piątkowy szczyt zdrowotny jest odpowiedzią na „głęboki kryzys w ochronie zdrowia, z jakim mamy do czynienia”.
W piątek w Pałacu Prezydenckim odbywa się szczyt zdrowotny „Na ratunek ochronie zdrowia”. Dzień wcześniej odbył się szczyt medyczny „Bezpieczny pacjent” zorganizowany przez minister zdrowia Jolantę Sobierańską-Grendę.
Rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie ks. prof. Ryszard Czekalski w oficjalnym stanowisku odniósł się do oskarżeń i szkalujących informacji, naruszających jego, pani Emilii oraz uniwersytetu dobra osobiste. Informacje pojawiły się niedawno w przestrzeni medialnej. Prezentujemy pełną treść stanowiska.
"Szanowni Państwo, wobec rozpowszechniania i powielania nieprawdziwych, zniesławiających informacji pragnę przedstawić Państwu stanowisko, mając nadzieję, że wpłynie ono na rzetelne postrzeganie tematu, któremu w sposób całkowicie nieuprawniony nadano ton sensacji.
Muzyka zawsze odgrywała ważną rolę w doświadczeniu chrześcijańskim. W liturgii śpiew nigdy nie był jedynie ścieżką dźwiękową - powiedział Papież na audiencji dla artystów, którzy jutro wystąpią w Watykanie w koncercie dla ubogich. Śpiewajcie dobrze, a przede wszystkim śpiewajcie z sercem, ponieważ muzyka może być wyrazem miłości, drogą, która prowadzi do Boga - dodał Leon XIV.
Papież przypomniał, że w liturgii muzyka nie jest jedynie tłem. Ma ona poruszyć duszę i wznieść ją do Boga, aby jak najbardziej mogła się zbliżyć do sprawowanej tajemnicy. Leon XIV odwołał się również do św. Augustyna, który w Komentarzu do Psalmów, zachęca do dobrego śpiewu, bez fałszowania: Bóg „nie chce, by obrażano Jego uszy”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.