Reklama

Niedziela Podlaska

Pierwszy wizerunek

W niedzielę 22 lutego 1931 r. w klasztorze w Płocku św. Faustyna Kowalska po raz pierwszy ujrzała postać Chrystusa. Z Jego Serca rozchodziły się promienie. Dokładnie trzy lata później w Wilnie trwały już od kilku tygodni prace malarskie, aby tę wizję „zmaterializować” w formie obrazu

Niedziela podlaska 8/2019, str. VII

[ TEMATY ]

obraz

obraz

Ks. Zenon Czumaj

Obraz Miłosierdzia Bożego z sanktuarium w Bielsku Podlaskim

Obraz Miłosierdzia Bożego z sanktuarium w Bielsku Podlaskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Krakowski spowiednik s. Faustyny – o. Józef Andrasz – utwierdził ją w staraniach o nowy wizerunek Jezusa, ale do jego namalowania przyczynił się jej drugi kierownik duchowy – ks. Michał Sopoćko z Wilna. Ten zwrócił się do miejscowego malarza Eugeniusza Kazimirowskiego. Prace trwały kilka miesięcy, gdyż malarza nie zadawalały wskazówki zakonnicy. Z kolei ona, zobaczywszy ukończone dzieło, rozpłakała się z żalu.

Reklama

Malowidło nie było wysokiej klasy, ale nie pędzel stanowił o jego wartości. Spod uchylonej na piersiach szaty Jezusa wychodziły charakterystyczne promienie. Według przekazu Faustyny sam Zbawiciel nazwał je promieniami Miłosierdzia. Te po prawej stronie (koloru czerwonego) symbolizowały krew, zaś po lewej (białopopielate) wodę, które wypłynęły z Jego przebitego boku i Serca. O Męce Pańskiej przypominały też rany na dłoniach i częściowo przymknięte oczy („spojrzenie z krzyża”). Ale był to Chrystus żyjący: lewą dłonią wskazywał na miłujące Serce – źródło Miłosierdzia, a prawą unosił w geście błogosławieństwa. Zmartwychwstały Pan przychodził z pocieszeniem. Stosownie do zaleceń wizjonerki lewą nogę miał wysuniętą do przodu. W katolickiej ikonografii symbolizowało to głupotę lub zejście na złą drogę, lecz w kontekście całego orędzia ów szczegół nabierał innego sensu: Bóg przychodzi ze swym Miłosierdziem do pogrążonego w grzechu człowieka, a dla patrzących „po ludzku” Ofiara Krzyżowa to przecież „głupstwo”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Sopoćko nazywał ten wizerunek obrazem Najmiłosierniejszego Zbawiciela i odrzucał niemal wszystkie inne przedstawienia, nawiązujące do objawień św. Faustyny. Przez to zarzucano mu, że ogranicza przekazywaną prawdę. Trudno się dziwić przywiązaniu pobożnego kapłana do „swego” dzieła, ale widząc palec Boży w dziejach tego wizerunku, trzeba zgodzić się z propagatorami obrazów, różniących się od „wileńskiego”. Wskutek powojennej sytuacji politycznej malowidło Kazimirowskiego przez kilkadziesiąt lat było niedostępne i na całym świecie rozpowszechniły się inne typy obrazów (głównie „krakowski”). Ponadto Kościół orzekł, że istotnym szczegółem są „promienie Miłosierdzia”. Nie umniejsza to zasług bł. ks. Michała Sopoćki i słusznie zalicza się go do największych apostołów Miłosierdzia Bożego. Dobrze też, że i na terenie diecezji drohiczyńskiej – w Domanowie (2003 r.) oraz w bielskich świątyniach Opatrzności Bożej (2013 r.) i Miłosierdzia Bożego (2014 r.) – są wizerunki, malowane na wzór pierwszego „Naczynia Miłosierdzia”.

***
Wileńska kopia w bielskim sanktuarium

Orędzie Miłosierdzia do Bielska Podlaskiego dotarło w okresie II wojny światowej. Tu przyjęła się szczególna forma nabożeństwa: przez całą noc, poprzedzającą I piątki miesiąca, wybrane dwie rodziny czuwały przed obrazkiem Miłosiernego Pana. Gdy później z różnych powodów kult, oparty na objawieniach s. Faustyny, był przez Stolicę Apostolską ograniczany, w Bielsku zamarł on całkowicie. Nie cieszył się tu zbytnią popularnością także wtedy, gdy od 1978 r. zaczął znów wszędzie ożywać. Ale Pan Bóg ma swoje sposoby: w 1989 r. do organizowania w Bielsku nowej parafii został skierowany ks. Marian Wyszkowski. Władze diecezjalne pozostawiły mu decyzję co do wezwania, dając do wyboru dwie możliwości – Opatrzności lub Miłosierdzia Bożego. Wybrał to drugie. W 2001 r. ukończono okazałą świątynię. Kilkanaście lat później zyskała ona nowy ołtarz główny, poświęcony w 2014 r. jako wotum za 25 lat istnienia parafii. Anonimowy darczyńca postanowił ufundować do niego nowy obraz z napisem „Jezu, ufam Tobie”. Następca ks. kan. Wyszkowskiego – ks. kan. Dariusz Kujawa – po konsultacjach zdecydował się na wersję wileńską. Wykonanie zlecił Annie Kukowskiej z Białegostoku, autorce obrazu beatyfikacyjnego ks. Michała Sopoćki. Jest to największy wizerunek Miłosierdzia Bożego w diecezji drohiczyńskiej (blisko 3,5 m wysokości). Zgodnie z myślą spowiednika św. Faustyny, Chrystus spogląda w dół i dlatego każdy, kto nawiedza to sanktuarium, doświadczy miłosiernego spojrzenia Zbawiciela dopiero wtedy, gdy znajdzie się blisko ołtarza.

2019-02-20 11:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ze sztuką w parafii

Niedziela częstochowska 46/2017, str. 6

[ TEMATY ]

sztuka

obraz

obraz

wystawa

Jolanta Marszałek

Krystyna Machnik, autorka, i ks. Stanisław Jasionek podczas wernisażu w parafii pw. Świętych Pierwszych Polskich Męczenników w Częstochowie

Krystyna Machnik, autorka, i ks. Stanisław Jasionek podczas wernisażu
w parafii pw. Świętych Pierwszych Polskich Męczenników w Częstochowie
Wizerunki Matki Bożej oraz inne obrazy sakralne pędzla Krystyny Machnik można było oglądać do końca października w kościele pw. Świętych Pierwszych Polskich Męczenników w Częstochowie przy ul. Westerplatte
CZYTAJ DALEJ

Jadowniki Mokre pożegnały śp. abpa Józefa Kowalczyka

2025-08-23 13:35

[ TEMATY ]

abp Józef Kowalczyk

Archidiecezja Gnieżnieńska

- Śp. abp Józef Kowalczyk żył dla Pana, żył i pracował dla Jego Kościoła. Świadkowie jego codziennej pracy zaświadczają, że była gigantyczna - powiedział abp Wiktor Skworc o zmarłym byłym nuncjuszu apostolskim w Polsce i Prymasie. Były biskup tarnowski przewodniczył Mszy św. żałobnej w kościele w Jadownikach Mokrych - rodzinnej parafii abpa Kowalczyka.

Liturgię poprzedziła procesja z trumną byłego nuncjusza apostolskiego w Polsce z Ośrodka Opiekuńczo - Rehabilitacyjnego dla Dzieci i Młodzieży Niepełnosprawnej Caritas Diecezji Tarnowskiej do kościoła parafialnego. Abp Kowalczyk był inicjatorem powstania ośrodka, a 24 lata temu otwierał go także ówczesny biskup tarnowski Wiktor Skworc.
CZYTAJ DALEJ

Jedyna taka, bo SETNA - 100. Piesza Pielgrzymka Łódzka już na Jasnej Górze

2025-08-24 18:12

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

archidiecezja łódzka

Karol Porwich/Niedziela

Z przesłaniem, by nie bać się zdobywać osobistą świętość, budować międzyludzkie mosty, troszczyć się o pokój w swoim sercu, w najbliższych środowiskach, wypraszać go u Boga dla świata, dzielić się swoją maryjną duchowością, na Jasną Górę dotarła 100. Piesza Pielgrzymka Łódzka. Przyszło ponad 2,2 tys. pątników z kard. Grzegorzem Rysiem. Pielgrzymkę relacjonowało z trasy oraz na wejście Radio Jasna Góra.

Pielgrzymkę łódzką tworzyły grupy o różnym duchu jak np.: rodzinna, zakonna, która prowadził paulin, akademicka, młodzieżowa, ciszy-słuchania, miłosierdzia czy franciszkańska. Łączyło ich jedno: wdzięczność za stulecie pieszego pielgrzymowania i modlitwa o pokój, o którą w tych dniach szczególnie prosił papież. Była też modlitwa o powołania kapłańskie i zakonne, z tą intencją szczególnie szedł łódzki biskup pomocniczy Zbigniew Wołkowicz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję