Reklama

Niedziela Lubelska

Brylantowy jubileusz

Wyjątkową rocznicę 75 lat sakramentu małżeństwa świętowali w Kurowie państwo Leonarda i Józef Pękalowie

Niedziela lubelska 6/2019, str. I

[ TEMATY ]

małżeństwo

jubileusz

Krzysztof Kalinowski

Leonarda i Józef Pękalowie

Leonarda i Józef Pękalowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W eucharystycznym dziękczynieniu 27 stycznia oprócz brylantowych jubilatów, ich rodzin, parafian i władz gminy udział wziął wojewoda lubelski Przemysław Czarnek. Mszę św. dziękczynną sprawował ks. Krzysztof Kwiatkowski, kanclerz Kurii Metropolitalnej w Lublinie.

Na drogach miłości

Jest szczególną łaską i znakiem Bożego błogosławieństwa przeżyć w małżeństwie 75 lat. Jubilaci liczą sobie: pan Józef – 95 lat, a pani Leonarda – 94 lata. Państwo Pękalowie powiedzieli sakramentalne „tak” w kościele pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny i św. Michała Archanioła w Kurowie w trudnych czasach, 29 stycznia 1944 r., gdy trwała jeszcze wojna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Józef to syn przedwojennego posła na Sejm Stanisława Pękali, który zginał podczas bombardowania Kurowa 10 września 1939 r. Jego mama zmarła, gdy miał 3 lata. Po śmierci ojca został w wieku 16 lat na 30 hektarowym gospodarstwie w miejscowości Podbórz (dzisiaj Szumów). Pani Leonarda, z domu Banaszek, mówi nawet o mezaliansie; pochodziła ze zbyt biednej, wielodzietnej rodziny. Była najmłodszą z siedemnaściorga rodzeństwa. Ale, skoro byli dla siebie przeznaczeni, cóż mogło stanąć na drodze miłości. Rodzina opowiada o niełatwej drodze edukacji młodego Józefa. W czasie okupacji pieszo poszedł do szkoły; była to Publiczna Szkoła Przysposobienia Rolniczego im. Stanisława Staszica w Miętnem k. Garwolina. Z Kurowa to ok. 75 km. Zdaje się, że opuszczenie rodzinnych stron uratowało go przed aresztowaniem, zesłaniem do obozu, a może i śmiercią. Rodzinie wielokrotnie wskazywał miejsce, gdzie chronił swoje życie przed niemieckimi żołnierzami.

Rodzina Pękalów wpisała się w historię lokalnej społeczności. Pan Józef pracował jako urzędnik w gminie, przez 3 kadencje pełnił funkcję, której dziś odpowiada urząd wójta. Pani Leonarda zajmowała się prowadzeniem gospodarstwa rolnego i wychowaniem dzieci. Początki małżeńskiego życia, obok radości, przyniosły i trudne doświadczenia. Dwoje najstarszych dzieci: Zygmunt i Jadwiga, zmarło w dzieciństwie. Pamiątką tych zgasłych przedwcześnie istnień jest krzyż ustawiony przy ich domu. To znak zaufania Bogu po stracie dzieci i wyraz gorącej modlitwy o dar potomstwa. Bóg obdarzył ich jeszcze dwoma synami – Józefem i Janem. Wspomniany krzyż do dziś jest szczególnym miejscem, które jednoczy rodzinę na śpiewaniu nabożeństw majowych czy okolicznych mieszkańców na celebracji Mszy św. z racji poświęcenia pól.

Wdzięczni za dar świadectwa

Reklama

Gratulacje Jubilatom przekazał abp Stanisław Budzik. W okolicznościowym liście zapewnił, iż włącza się w eucharystyczne dziękczynienie za każdy dzień wypełniony realizacją przykazania miłości przez codzienną służbę Bogu i bliźniemu. Podziękował Państwu Pękalom za świadectwo życia rodzinnego wypełnionego troską o jedność małżeńską, opartą na szacunku, pokorze i pobożności. Wojewoda Lubelski złożył Jubilatom hołd w imieniu rządu Rzeczpospolitej Polskiej. Podkreślił, że długotrwałe małżeństwo to największa służba ojczyźnie; trudno bowiem wyobrazić sobie społeczeństwo polskie bez takich małżeństw, połączonych miłością, która pozwala przeżyć wspólnie 75 lat. Przemysław Czarnek mówił, iż takie małżeństwa są nam bardzo potrzebne, by zaświadczać, że istnieje miłość, która łączy kobietę i mężczyznę sakramentalnym związkiem małżeńskim. Dzięki temu możemy patrzeć z większym optymizmem w przyszłość.

Radość świętowania została przedłużona przy biesiadnym stole. Pani Leonarda wspomniała, że na 70-lecie małżeństwa z wójtem zatańczyła, teraz chyba nie da rady. Okazało się, że dała i zatańczyła z synem Józefem.

Brylantowy jubileusz małżeństwa to wyjątkowe wydarzenie. Media donosiły, iż w 2017 r. 75-lecie obchodzili Stanisław i Leonarda Walędzikowie z Iławy, a w 2018 r. Natalia i Józef Frankowscy z Góry Kalwarii. Najdłuższy staż życia małżeńskiego w Polsce przypisuje się Ignacemu i Stefanii Stasiakom z Aleksandrowa Łódzkiego, którzy przeżyli razem ponad 80 lat. Jubilatom z Kurowa życzono świętowania kolejnych jubileuszy; 80-lecie nosi nazwę dębowego. Także tradycyjne „sto lat” uległo modyfikacji; śpiewano „dwieście”.

2019-02-06 11:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jubileusz 890. rocznicy chrztu pyrzyczan

Dnia 7 czerwca 2014 r. w parafii pw. św. Ottona w Pyrzycach odbyły się uroczystości jubileuszowe związane z 890. rocznicą chrztu pyrzyczan. Tego ewangelizacyjnego dzieła dokonał w 1124 r. Apostoł Pomorza, święty biskup Otton z Bambergu. Chcąc duchowo przygotować swoją wspólnotę parafialną na ten doniosły jubileusz, jej proboszcz, ks. Zbigniew Rakiej TChr, zaprosił Siostry Jezusa Miłosiernego z Myśliborza. Przez okres tygodnia po wieczornej Mszy św. siostry głosiły konferencje poświęcone tematyce Miłosierdzia Bożego.
CZYTAJ DALEJ

Wiceszef MSZ: dron, który spadł pod Osinami, prawdopodobnie nadleciał z Ukrainy

2025-08-25 19:23

[ TEMATY ]

Ukraina

dron

wiceszef MSZ

Osiny

Władysław Teofil Bartoszewski

Adobe Stock

Dron. Zdjęcie poglądowe

Dron. Zdjęcie poglądowe

Wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski przekazał w poniedziałek, że dron, który w nocy z 19 na 20 sierpnia eksplodował pod Osinami (woj. lubelskie), prawdopodobnie nadleciał z terenu Ukrainy. Uważamy, że to był dron rosyjski, który przeleciał przez terytorium Ukrainy - powiedział.

W ubiegłym tygodniu, w nocy z wtorku na środę pod Osinami na Lubelszczyźnie doszło do incydentu, w którym obiekt latający spadł na pole kukurydzy i eksplodował. W wyniku eksplozji powybijane zostały szyby w pobliskich domach. Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował później, że obiekt to rosyjski dron, oraz podkreślił, że zdarzenie jest prowokacją Rosji, do której doszło w szczególnym momencie, kiedy trwają dyskusje o pokoju w Ukrainie.
CZYTAJ DALEJ

Wigilia 26 sierpnia w Częstochowie

2025-08-25 21:36

[ TEMATY ]

Częstochowa

Jasna Góra

procesja

wigilia uroczystości 26 sierpnia

Maciej Orman/Niedziela

Nieszpory w bazylice archikatedralnej Świętej Rodziny, procesja Alejami Najświętszej Maryi Panny i Msza św. na szczycie jasnogórskim wieńcząca nowennę – w ten sposób wierni celebrowali w Częstochowie wigilię uroczystości NMP Częstochowskiej.

Witając mieszkańców miasta oraz pielgrzymów, o. Marcin Ciechanowski, paulin, podprzeor klasztoru na Jasnej Górze, przypomniał, że tegoroczna nowenna przed uroczystością wpisała się w Rok Jubileuszowy 2025, w jubileusz 100-lecia Kościoła częstochowskiego oraz w rozpoczynającą się 26 sierpnia peregrynację obrazu nawiedzenia w diecezji sosnowieckiej. – Przyjdzie do was Matka Boża, niosąc Jezusa, bo zanim nauczył się chodzić i zanim wypowiedział pierwsze słowo, już przyszedł do człowieka właśnie w Maryi. Ona była pierwszym apostołem, tak więc spotykając Maryję, nie da się uniknąć spotkania z Jezusem i doświadczenia Jego miłości. Tego doświadczenia wam życzę, dziękując za waszą obecność – powiedział o. Ciechanowski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję