Reklama

Z Jasnej Góry

Niedziela Ogólnopolska 4/2019, str. 8

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Pawełki” A.D. 2019

Nowennę ku czci św. Pawła Pierwszego Pustelnika zakończyła tzw. zewnętrzna uroczystość. Była to Suma odpustowa w Bazylice Jasnogórskiej, której przewodniczył abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. Mszę św. koncelebrowali ojcowie paulini na czele z przeorem Jasnej Góry o. Marianem Waligórą. Oprawę liturgii przygotował Jasnogórski Chór Chłopięco-Męski Pueri Claromontani. – Dziś my, paulini, wraz z wiernymi, którzy odwiedzają nasze klasztory, nasze kościoły, dziękujemy za wielkie duchowe dziedzictwo pustyni św. Pawła Pierwszego Pustelnika, jak również za naszego założyciela bł. Euzebiusza Ostrzyhomskiego – wyjaśnił o. Marian Waligóra, witając wiernych. – Niech światło z Jasnej Góry, ale też i z tych różnych klasztorów rozsianych po świecie, gdzie posługują biali ojcowie i bracia, świeci i wskazuje wszystkim drogę do Boga – powiedział.

– Przeżywając doroczny odpust św. Pawła Pierwszego Pustelnika, wierzymy, że odwieczna miłość Boga towarzyszy człowiekowi od początku, kiedy stał się on z ręki Boga i z Jego miłości – podkreślił w homilii abp Wacław Depo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nawiązując do współczesnej sytuacji, abp Depo przypomniał słowa sługi Bożego kard. Augusta Hlonda, który w 1932 r., a więc gdy Kościół w Polsce kolejny raz stawał w obliczu głębokiego kryzysu politycznego dzielącego społeczeństwo, napisał: „Klęską dzisiejszego życia publicznego jest nienawiść, która dzieli obywateli Państwa na nieprzejednane obozy (...), namiętność polityczna, która zasłania spokojny sąd o ludziach i sprawach, miesza politykę do wszystkiego i wszystko osądza ze stanowiska partyjnego, wyolbrzymia znaczenie wypadków publicznych i wnosi niepokój w całe życie”. Ksiądz arcybiskup podkreślił, że słowa prymasa Hlonda są „powracającymi drogowskazami”. – One są niepokojące, zwłaszcza w zestawieniu ze współczesnymi próbami rugowania religii ze szkół i Kościoła ze sfery publicznej – powiedział. – W mocy Ducha Bożego prośmy o łaskę uzdrowienia sumień i przemianę życia, poczynając od nas samych, naszych wspólnot rodzinnych, kościelnych i narodowych – modlił się abp Depo. Na zakończenie Mszy św. metropolita częstochowski udzielił błogosławieństwa relikwiami św. Pawła Pierwszego Pustelnika.

„Pawełki”

Uroczystość św. Pawła Pierwszego Pustelnika

Styczeń to specjalny czas dla ojców i braci należących do Zakonu Paulinów. Co roku w sposób szczególny zakonnicy przywołują postać swojego patriarchy – św. Pawła Pierwszego Pustelnika. Wspólnotowo świętują uroczystość ku jego czci oraz święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Pustelników. Również w tym roku przez 9 dni brali udział w nowennie ku czci patriarchy, tzw. Pawełkach.

15 stycznia br. – w uroczystość św. Pawła Pierwszego Pustelnika ojcowie i bracia paulini jako duchowi synowie św. Pawła odnowili swoje przyrzeczenia ślubów zakonnych.

Mszy św. w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej przewodniczył o. Marian Waligóra, przeor Jasnej Góry. – W sercu Jasnej Góry dziękujemy za rozmiłowane w Bogu serce św. Pawła Pierwszego Pustelnika, który dla nas, paulinów, ale i dla naszych wiernych związanych z Jasną Górą i z naszym zakonem jest wzorem służby Bożej, oddania Bogu całego swojego życia i szukania okazji ku temu, by na drogach codzienności być sam na sam z Bogiem – powiedział o. Waligóra. – Pan woła do każdego z nas: Przyjdź do Mnie, który utrudzony i obciążony jesteś, a Ja cię pokrzepię. Woła, bym szedł do Niego, bym jak Paweł Pustelnik pukał do drzwi Jego Serca, a przyjdzie odmiana, przyjdzie uzdrowienie, przyjdzie nawrócenie, przyjdzie ożywienie ducha, tylko trzeba tej Pawłowej cierpliwości. (...) Ta otwarta na braci pustelnia Pawłowa jest szkołą nie tylko dla nas, paulinów. W niej uczymy się wszyscy. Uczymy się życia tym, co mówi Chrystus – kontynuował o. Waligóra.

Zawierzenie Zakonu Królowej Pustelników

W Zakonie Paulinów 16 stycznia to święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Pustelników, Matki i Opiekunki Zakonu. Wspólnota ojców i braci uroczyście ponawia wtedy Akt Zawierzenia Zakonu Matce Bożej. W ten sposób paulińska rodzina wyraża wielką wdzięczność wobec Najświętszej Maryi Panny za Jej opiekę nad zakonem. 16 stycznia br. Mszy św. przed Cudownym Obrazem Matki Bożej przewodniczył o. Kazimierz Maniecki, definitor generalny Zakonu Paulinów. – My, duchowi synowie św. Pawła Pierwszego Pustelnika, dziękujemy za tę niezwykłą pustynię, w której ustawicznie rozlega się wołanie Maryi: „Uczyńcie wszystko, cokolwiek wam powie mój Syn” (por. J 2, 5). To wołanie, w tym miejscu, zagłusza wszystkie inne wołania, które słyszy współczesny człowiek. Dziękujemy za to, że to właśnie nas, paulinów, Maryja wybrała, abyśmy na tej pustyni byli z Nią i Jej pomagali. Odnawiając dzisiaj nasze przymierze z Maryją, odnawiamy zarazem gotowość współpracy z Nią na tak wielu odcinkach jasnogórskiej ewangelizacji – powiedział o. Maniecki. Po homilii paulini w postawie klęczącej odnowili Akt Zawierzenia Matce Bożej.

2019-01-23 11:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prezydent Nawrocki: będę dbał o chrześcijańskie wartości

2025-08-17 16:27

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Wojtek Jargiło

10 dni prezydentury były pełne mojej ciężkiej pracy, o czym świadczą m.in złożone w Sejmie projekty ustaw; takie będzie całe 5 lat - mówił prezydent Karol Nawrocki w niedzielę, podczas spotkania z mieszkańcami Godziszowa Trzeciego (woj. lubelskie). Dodał, że będzie dbał o chrześcijańskie wartości.

W niedzielę prezydent Karol Nawrocki odwiedził Godziszów Trzeci w województwie lubelskim, gdzie - jak wskazał - podczas wyborów prezydenckich głosowało na niego ponad 94 proc. mieszkańców.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jacku Odrowążu! Skąd czerpiesz ten swój życiowy dynamizm?

Dobre pytanie... Pewnie każdy ma w sobie wiele potencjału, lecz nie wszyscy umieją go wykorzystać. Akurat tak się złożyło, że mnie to się udało. Przyszedłem na świat na ziemi opolskiej pod koniec XII stulecia w bogatej i bardzo wpływowej rodzinie Odrowążów. Ukończyłem dobre szkoły, poczynając od szkoły katedralnej w Krakowie, gdzie miałem zaszczyt słuchać samego bł. Wincentego Kadłubka. Moja edukacja jednak nie ograniczyła się tylko do naszego kraju. Powszechnie wiadomo, że podróże kształcą. Dlatego też nie tylko z powodów naukowych byłem zarówno we Francji, jak i we Włoszech. W Wiecznym Mieście poznałem św. Dominika - założyciela Zakonu Kaznodziejskiego. W każdym razie za namową swojego krewnego Iwo, który był biskupem Krakowa, wraz ze swoim bratem bł. Czesławem zostałem dominikaninem. Razem organizowaliśmy pierwsze klasztory dominikańskie nie tylko na naszych ziemiach. Mieliśmy na to pełne poparcie władz zakonnych, a przede wszystkim przychylność Stolicy Apostolskiej. Najsłynniejsze z nich to klasztory w Krakowie, Gdańsku i Kijowie. Ten ostatni zakładałem osobiście. Próbowałem też ewangelizować Prusy, lecz moje relacje z Krzyżakami nie układały się najlepiej. Żyłem bowiem w trudnych czasach XIII wieku, w których chrześcijaństwo dopiero zaczynało odgrywać dominującą rolę na terenach Europy Wschodniej. Ja zaś pomagałem mu rozkwitać. Wskazuje już na to moje imię, które pochodzi z języka greckiego (hyakinthos) i oznacza po prostu nazwę kwiatu - hiacynta. Może właśnie dlatego jestem osobą niezwykle twórczą, którą cechuje duży indywidualizm. Zwykle bywam człowiekiem pewnym siebie. Cenię sobie niezależność. Jestem osobą emocjonalną i energiczną, lecz, niestety, również wybuchową i apodyktyczną. Miałem jednak na tyle pociągającą i godną naśladowania osobowość, że doczekałem się sporego grona uczniów, których nie orientowałem na siebie, lecz na osobę naszego Pana Jezusa Chrystusa. Moje relikwie spoczywają w Krakowie. Ogłoszono mnie świętym pod koniec XVI wieku. W sztuce przedstawia się mnie najczęściej w zakonnym habicie z monstrancją i figurą Maryi w dłoniach. Pięknie pozdrawiam nie tylko wszystkich moich imienników, lecz każdego chrześcijanina, który jest gotów poświęcić swoje życie dla Boga i bliźnich.
CZYTAJ DALEJ

USA/ Biały Dom: Wieczorem spotkanie Trumpa z Zełenskim. Opublikowano harmonogram

2025-08-18 07:09

[ TEMATY ]

USA

PAP/EPA/GAVRIIL GRIGOROV/SPUTNIK/KREMLIN POOL / POOL

Prezydent USA Donald Trump spotka się w poniedziałek z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim o 13 czasu lokalnego (19 w Polsce), zaś dwie godziny później mają się rozpocząć rozmowy z udziałem przybyłych do Waszyngtonu europejskich przywódców - wynika z oficjalnego harmonogramu Białego Domu.

Opublikowany w niedzielę w nocy harmonogram zakłada, że przywódcy przyjadą do Białego Domu o 12 (18 w Polsce), lecz pierwsze odbędzie się spotkanie dwustronne prezydentów USA i Ukrainy, które ma się zacząć o 13. Następnie o 14.15 Trump przywita przybyłych europejskich liderów, na 14.30 planowane jest wspólne zdjęcie, zaś od 15 mają zacząć się rozmowy w rozszerzonym formacie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję