Reklama

Aspekty

Refleksje związane ze Światowym Dniem Chorego 2015 r

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jakie były motywy ustanowienia Światowego Dnia Chorego?

Dzień ten został ustanowiony przez Jana Pawła II w 1992 r. Ojciec Święty przeżywał wtedy 11. rocznicę zamachu na swoje życie. Sam będąc osobą cierpiącą, jeszcze bardziej dostrzegał ludzi cierpiących i ich problemy. Uznał, że trudne doświadczenie choroby przeżywane przez chorych domaga się większego zainteresowania ze strony osób zdrowych. Ponadto wielu ludzi cierpiących nie zdawało sobie sprawy, że cierpienie, jakie przeżywają - najczęściej przecież niezawinione - ma wartość zbawczą. Do uświadomienia tej wartości ludziom chorym potrzebne było zaangażowanie osób zdrowych. Jan Paweł II chciał, aby jak najwięcej ludzi żyjących we wspólnotach chrześcijańskich: w zakonach, parafiach, rodzinach włączyło się w troskę o chorych. Widział też jak wielkie znaczenie w niesieniu ulgi chorym ma obecność i posługa wolontariuszy, dlatego zachęcał do włączania się w tę formę służby innym.

Dlaczego na obchody Światowego Dnia Chorego wybrano 11 lutego?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jest to dzień wspomnienia objawień Matki Bożej w Lourdes z 1858 r. Za przyczyną wody ze źródła już od pierwszych dni objawienia wielu chorych doznawało tam cudownego uzdrowienia. Lourdes stało się miejscem licznych pielgrzymek osób chorych, którzy u Maryi poszukują lekarstwa na swoje choroby, pomocy w potrzebach, wsparcia w słabości.

Główne obchody I Światowego Dnia Chorego odbywały się właśnie w Lourdes. W orędziu przygotowanym na tę okazję Jan Paweł II napisał, że każdy człowiek doświadcza choroby i bólu. Zachęcał również byśmy na wzór Najświętszej Maryi Dziewicy, która stanęła na Kalwarii, gdzie ukrzyżowano Jej Syna, „stanęli pod krzyżem bólu i samotności tak wielu naszych braci i sióstr, by nieść im pociechę, dzielić ich cierpienie i przedstawiać je Panu życia w duchowej wspólnocie z całym Kościołem”.

Kiedy 15 sierpnia 2004 r. Jan Paweł II po raz ostatni przyjechał do Lourdes, jako chory pośród chorych dodał, że Maryja okazuje swoją macierzyńską miłość szczególnie wobec chorych i cierpiących.

Na co zwraca uwagę Ojciec Święty w tegorocznym Orędziu na Światowy Dzień Chorego?

Orędzie zatytułowane jest «Sapientia cordis» (mądrość serca) „Niewidomemu byłem oczami, chromemu służyłem za nogi” (Hi 29,15). Jest to medytacja papieża Franciszka nad postacią dotkniętego cierpieniem Hioba, człowieka wiernego Bogu i sprawiedliwego wobec ludzi. W orędziu tym Ojciec Święty zwraca uwagę, że w posłudze chorym i cierpiącym potrzebna jest mądrość serca, bezinteresowność i wielkoduszność, i że taka postawa jest w nas kształtowana dzięki działaniu Ducha Świętego.

Zdaniem papieża, głęboki sens towarzyszenia choremu - nie tylko w tym jednym dniu, ale przez cały okres choroby - odkrywają tylko ci ludzie, którzy zdobyli mądrość serca. Oni właśnie rozumieją, że czas spędzony przy chorym jest czasem świętym, okazją do umocnienia wiary i świadectwem chrześcijańskiej miłości.

Mądrość serca - mówi Ojciec Święty Franciszek - wzywa do wychodzenia poza siebie, swój egoizm, zapracowanie, zadania, które sobie narzucamy; wzywa do koncentrowania się na bliźnim bez osądzania, narzucania się czy chełpienia się z okazanej dobroci.

Papież przypomina też, że choroba i cierpienie znajdują odpowiedź jednie w krzyżu Chrystusa, który jest zupełnie darmowym, nieodwołalnym, bezwarunkowym znakiem solidarności Boga z nami. Jednoczenie się z krzyżem Chrystusa to uprzywilejowany czas łaski i źródło umocnienia mądrości serca.

Reklama

Jakie jest miejsce osób chorych w nauczaniu i posłudze duszpasterskiej Kościoła?

Są oni uprzywilejowaną cząstką Kościoła. Ich obecność pomiędzy nami może nas wiele nauczyć. Osoby chore dają nam okazję do sprawdzenia na ile dojrzała jest nasza wiara i nasze chrześcijaństwo. W nich odkrywamy oblicze cierpiącego Chrystusa. Cokolwiek czynimy chorym i cierpiącym - czynimy samemu Chrystusowi. Hiob doświadczający cierpienia, zwracając się do Stwórcy, wyznał: „Dotąd cię znałem ze słyszenia, obecnie ujrzałem cię wzrokiem” (Hi 42, 5).

Czego możemy się uczyć od ludzi chorych?

Prawdy, że choroba, cierpienie mogą dotknąć każdego człowieka bez względu na jego status społeczny, majętność, pochodzenie. Cierpienie jest tajemnicą. Dlaczego mnie ono dotyka? Dlaczego właśnie teraz? Za co cierpię?

Te pytania stawia sobie wiele osób chorych, zwłaszcza u początku choroby. Odpowiedzi, jakie odnajdują dzięki relacji z Bogiem, niejednemu z nas mogą pomóc w przeżywaniu podobnych doświadczeń.

Od chorych uczymy się często, jak przyjmować wolę Bożą i tego, że cierpieniem można pomagać innym. Możemy podziwiać ich wiarę i więź z Bogiem, cierpliwość i pokorę w znoszeniu cierpienia, wdzięczność okazywaną drugiemu człowiekowi.

Nie ma oczywiście jednej postawy, którą reprezentują chorzy. Ci, którzy muszą przyjąć swoją chorobę, odkryć jej sens, potrafią też dzielić się z innymi duchowymi owocami przeżywanego doświadczenia.

Czy można zrozumieć cierpienie? Czy w cierpieniu i chorobie jest jakieś dobro?

Cierpienie pozostaje tajemnicą. Przyglądamy się cierpieniu Syna Bożego, które jest zadośćuczynieniem za nasze grzechy; dostrzegamy, że jest ono drogą odkupienia. Cierpienie i choroba są czymś złym, jakimś brakiem. Po zmartwychwstaniu Chrystusa chory otrzymuje jednak moc, która pomaga to zło przezwyciężać dobrem.

- W przyszłym świecie - po śmierci ziemskiej - już nie będzie choroby, bólu i cierpienia, ale dzięki mocy Chrystusa każdy, kto cierpi, może włączyć swoje cierpienie w cierpienie Chrystusa podjęte dla zbawienia świata. W ten sposób cierpienie człowieka zyskuje niezwykłą wartość i służy życiu Kościoła oraz dobru ludzkości.

W jaki sposób w obchody tego dnia mogą włączyć się ludzie zdrowi?

Pierwszym sposobem jest modlitwa. Dalej, przyjęcie postawy mądrości serca, o której mówi papież Franciszek. Nie wystarcza pouczać, trzeba coś robić. Rodzina, parafia, zgromadzenia zakonne, laikat, w tym szczególnie służba zdrowia i instytucje odpowiedzialne za chorych, mają szukać sposobów, jak pomagać chorym, jak się upominać o ich prawa, co zrobić, aby docierał do nich kapłan (kapelan). Ludzie zdrowi powinni być blisko chorych i cierpiących, organizować wolontariat w hospicjach, szpitalach, domach, gdzie przebywają chorzy i cierpiący, a także częściej kierować się mądrością serca, czyli troszczyć się o chorych i cierpiących w ciągu całego roku.

2015-02-12 13:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chory ma swoje prawo

We wspomnienie Matki Bożej z Lourdes 11 lutego obchodzić będziemy 24. Światowy Dzień Chorego. Diecezjalne uroczystości odbędą się w Zielonej Górze, Gorzowie i Głogowie

Papież Franciszek w swoim orędziu na tegoroczne obchody Dnia Chorego, który będzie uroczyście obchodzony w Ziemi Świętej, rozważa ewangeliczny opis wesela w Kanie Galilejskiej i pierwszego cudu, którego Jezus dokonał na prośbę swojej Matki. Tematem dnia są słowa: „Zawierzmy się Jezusowi Miłosiernemu jak Maryja: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie» (J 2,5)”. Papież zachęca, by w tym dniu prosić Jezusa Miłosiernego, przez wstawiennictwo Maryi, o gotowość służby potrzebującym, a konkretnie naszym chorym braciom i siostrom.

CZYTAJ DALEJ

Papież w Wenecji: Młody człowieku - wstań i idź!

2024-04-28 10:52

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

"Młody człowieku, który chcesz wziąć w ręce swe życie, wstań! Otwórz swoje serce przed Bogiem, podziękuj Mu, przyjmij piękno, którym jesteś; zakochaj się w swoim życiu. A potem idź! Wyjdź, idź z innymi, szukaj samotnych, nadaj barwy światu swoją kreatywnością, pomaluj drogi życia Ewangelią. Wstań i idź" - wezwał Franciszek podczas spotkania z młodzieżą na placu przed bazyliką Santa Maria della Salute w Wenecji. Papież zachęcił: "Weź życie w swoje ręce, zaangażuj się; wyłącz telewizor i otwórz Ewangelię; zostaw telefon komórkowy i spotkaj się z osobami!

Franciszek zachęcił młodych do dzielenia się doświadczeniami, które są tak piękne, że nie można ich zatrzymać dla siebie. "Jesteśmy tu dzisiaj właśnie po to: aby na nowo odkryć w Panu piękno, którym jesteśmy i by radować się w imię Jezusa, Boga młodego, który miłuje młodych i który zawsze zaskakuje" - powiedział papież.

CZYTAJ DALEJ

Miłość za miłość. Lublin w 10 rocznicę kanonizacji Jana Pawła II

2024-04-29 03:44

Tomasz Urawski

Lublin miał szczególny powód do świętowania kanonizacji św. Jana Pawła II. Przez 24 lata był on naszym profesorem i wiele razy podkreślał związki z Lublinem – mówi kapucyn o. Andrzej Derdziuk, profesor teologii moralnej KUL, kierownik Katedry Bioetyki Teologicznej KUL. 27 kwietnia 2014 r., na uroczystość kanonizacji Jana Pawła II z Lublina do Rzymu udała się specjalna pielgrzymka z władzami KUL. - Na frontonie naszego uniwersytetu zawisł olbrzymi baner z wyrażeniem radości, że nasz profesor jest świętym. Były także nabożeństwa w lubelskich kościołach, sympozja i zbieranie publikacji na temat Jana Pawła II – wspomina.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję