Niemal u progu Adwentu obchodziliśmy w Kościele na całym świecie Światowy Dzień Ubogich. To inicjatywa papieża Franciszka, który wystosował orędzie na ten dzień, zachęcając wszystkich do włączenia się w tę inicjatywę, która może stać się „maleńką kroplą wody na pustyni ubóstwa”. W Kielcach i w diecezji organizacji dnia podjęła się Caritas kielecka, w parafiach angażując w to dzieło Parafialne Zespoły Caritas (PZC).
Msza św. w kieleckiej bazylice, bigos i ciepła herbata dla ubogich na kieleckim Rynku, rozdawanie toreb miłosierdzia i spotkanie Parafialnych Zespołów Caritas – takie były najważniejsze elementy 2. Światowego Dnia Ubogich w stolicy diecezji.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Mszy św. w kieleckiej bazylice przewodniczył ks. Krzysztof Banasik, wicedyrektor Caritas kieleckiej. W homilii zauważył – szczególnie w kontekście Adwentu, że wszyscy „będziemy sądzeni z miłości”. Przypomniał także słowa z psalmu 34: „Biedak zawołał a Pan go wysłuchał”, które towarzyszyły obchodom. – Te słowa dają nadzieję każdemu, kto znalazł się z jakiejkolwiek biedzie, choć krzyk ubogich nie zawsze jest słyszany – mówił. – Jesteśmy dzisiaj wezwani do poważnego rachunku sumienia, czy naprawdę potrafimy słuchać ubogich (…). Szczególnie dziś należy umieć pobudzić wyobraźnię miłosierdzia – apelował zachęcając także do odpowiedzi na zaproszenie Ojca Świętego, aby wspomóc swoim darem posiłek ubogich, aby zasiąść z nimi do wspólnego stołu. Ks. Banasik przypomniał również dzieła miłosierdzia realizowane aktualnie i w najbliższym czasie przez Caritas, m.in. Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom, zbiórkę żywności w sklepach i przygotowanie paczek, czy wykonanie 500 szalików dla osób bezdomnych przez wolontariuszy Diecezjalnego Centrum Wolontariatu. Zauważył także, że dzieła miłosierdzia nie wymagają poklasku, bo „miłość dokonuje się w cichości”. – Dając – otrzymujemy, pomagając ubogim – sami zostajemy ubogaceni, a zyskujemy o wiele więcej, niż tracimy – podkreślał ks. Banasik.
W bazylice były rozprowadzane torby miłosierdzia, które parafianie mogli wypełnić produktami żywnościowymi.
Podczas Mszy św. cech cukierników i piekarzy przekazał kosz produktów do Namiotu Miłosierdzia. Około południa stanął on na kieleckim Rynku. Licznie przybyli członkowie Parafialnych Zespołów Caritas wydawali pieczywo i porcje bigosu wszystkim chętnym – kolejka była długa.
W przeddzień obchodów – Caritas kielecka w Ośrodku Caritas w Kaczynie zorganizowała spotkanie formacyjno-integracyjne. Byli na nie zaproszeni członkowie Parafialnych Zespołów Caritas oraz osoby świeckie i duchowne, które chciałyby takie grupy w parafiach zainicjować, względnie ożywić. Uczestniczyło 35 osób, które w Dniu Ubogich przyjechały do Kielc i pomagały w Namiocie Miłosierdzia.
Bp Jan Piotrowski wystosował także specjalny komunikat na ten dzień, zachęcając w nim parafie do zorganizowania na swoim terenie obchodów i włączenie się w dzieła miłosierdzia.
Dobro w rękach wolontariuszy
Reklama
Parafialny Zespół Caritas przy kieleckiej parafii św. Józefa to ok. piętnastu dynamicznych i chętnych do pracy osób, w większości członków stowarzyszenia ewangelicznego. Pomoc na rzecz potrzebujących łączy się z charyzmatem stowarzyszenia. Ot, choćby codzienne śniadania dla tych, którzy być może nie mają ich gdzie zjeść i na kogo liczyć. Każdego dnia to ok. 80-90 porcji kanapek z wędliną. – Nie legitymujemy, nie wypytujemy, po prostu karminy, fundusze na ten cel pochodzą z parafii – Ewa Bednarska informuje w imieniu Zespołu. A nie jest to oczywiście jedyna forma pracy PZC. – Ten zespół jest „szalony” w sensie pozytywnym, codziennie mamy pod drzwiami 80-100 osób, dla przygotowujących posiłek pań to ogromny wysiłek, a nie zawsze usłyszą za to dobre słowo – mówi ks. prał. Jan Iłczyk, proboszcz parafii św. Józefa Robotnika w Kielcach. Przypomina, że PZC powstał z inspiracji Stowarzyszenia Ewangelicznego Osób Świeckich, do którego w szczytowym okresie, pod kierunkiem s. Lidii, należało 250 osób. – Zaangażowanie tych ludzi jest ogromne; robimy ok. 400 świątecznych paczek, są odwiedziny chorych i samotnych w domach oraz na oddziałach onkologii, są rekolekcje i spowiedź dla bezdomnych, samotnych – wylicza część zadań Ksiądz Proboszcz.
Teodozja Kundera z parafii w Kielcach Dąbrowie opowiada o pomocy przedświątecznej oraz o przygotowywanych przez PZC paczkach dla ubogich rodzin. Z kolei wolontariuszka z parafii św. Krzyża – Bogumiła Marzec uważa, że należy dostrzegać też biedę samotności, odrzucenia. – Wśród podopiecznych naszego zespołu jest bardzo wiele takich ludzi, czekających z utęsknieniem na wizytę, na chwilę rozmowy. Problemem dla wielu jest też zakup drogich leków – uważa. Anna Głębicka z PZC przy parafii św. Krzyża dodaje, że bardzo ważne jest także rozeznanie skali potrzeb dla rodzin, w których dzieci studiują, a wiele z nich nie wyciągnie ręki po pomoc. Zespół w 2019 r. będzie obchodził 20-lecie swej działalności w opiece nad ludźmi starszymi, chorymi, samotnymi. Jak powstaje baza takich osób? Z pism i próśb kierowanych do parafii, z rozeznania księży podczas dorocznej kolędy. PZC włącza się także w doraźne akcje, np. teraz w dzierganie szalików dla osób samotnych. U progu Adwentu panie wydziergały już siedem takich szali, które powędrują do najuboższych na święta.
Reklama
Damian Zegadło z Diecezjalnego Centrum Wolontariatu tłumaczy, że w całej diecezji PZC pracują dobrze, do najdynamiczniejszych zalicza m.in. zespoły w Koniecpolu, Słomnikach, Miechowie, Brzezinach, Jasionnie, czy kieleckich parafiach, m.in. św. Józefa, św. Wojciecha, św. Krzyża, św. Maksymiliana Marii Kolbego. – I wiele, wiele innych – dodaje.
Tysiąc toreb miłosierdzia i 500 szalików dobroci
Ponad tysiąc toreb miłosierdzia, które wierni mogą wypełnić produktami żywnościowymi z myślą o potrzebujących, Caritas kielecka rozprowadziła w kościołach diecezji, aby w ten sposób zachęcić parafie do włączenia się w Światowy Dzień Ubogich. Papierowe torby o pojemności 30 lub 40 litrów wierni mogli zabrać do domów i wyposażyć według własnego uznania, np. produktami spożywczymi – najlepiej trwałymi, o dłuższym terminie przydatności, typu makarony, kasze, konserwy, oleje, ale i niezbędnymi w gospodarstwach domowych środkami czystości. Wypełnione torby mają z powrotem znaleźć się w parafiach, a tam Parafialne Zespoły Caritas zadbają o to, aby trafiły do tych istotnie potrzebujących. Zaletą akcji jest koncentracja na środowisku lokalnym – kilkukilogramowe torby przygotowane przez rodzinę darczyńcy, trafią do innej rodziny, a nie np. do magazynów Caritas.
– Nie tak wiele parafii skorzystało z tej propozycji, jakbyśmy chcieli, ale to w sumie rzecz nowa. Kampania torby miłosierdzia w diecezji kieleckiej odbywa się po raz drugi, a jeszcze proboszczowie do nas w pierwszych dniach grudnia po te torby zaglądali – informuje ks. Stanisław Słowik, dyrektor Caritas kieleckiej.
Reklama
Sympatycznie i ciepło kojarzy się nowa akcja Diecezjalnego Centrum Wolontariatu – dzierganie szalików z dobroci. Potrzeba ich w sumie 500 zrobionych na drutach – nie zakupionych, tylko wydzierganych, które zostaną przekazane 24 grudnia uczestnikom Wigilii dla Osób Bezdomnych i Samotnych w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach.
– Chodzi o wyobraźnię miłosierdzia, o poświęcenie czasu dla kogoś. Zróbmy szalik z dobroci! – zachęca Diecezjalne Centrum Wolontariatu.
Na wykonanie szalików było ok. miesiąca czasu – gotowe należało dostarczyć do 14 grudnia 2018 r. do biura Diecezjalnego Centrum Wolontariatu w Kielcach przy pl. NMP w Kielcach. Każdy egzemplarz powinien mieć minimum 1,5 m długości. „Zachęcamy, by wykorzystać potencjał osób starszych, którzy sztukę robienia na drutach mają opanowaną do perfekcji. Może to być piękna i praktyczna lekcja dobroczynności. Zachęcamy, by w akcję zaangażowali się również młodzi, którzy będą mieli okazję nauczyć się czegoś nowego. Razem damy radę” – piszą pomysłodawcy projektu na stronie internetowej Caritas kieleckiej.
Stół dla bezdomnych jest długi
Reklama
I wkrótce będzie zastawiony. Wigilia dla bezdomnych tradycyjnie odbędzie się w Wojewódzkim Domu Kultury w Kielcach 24 grudnia o godz. 11, z udziałem księży biskupów, kieleckiego samorządu i zarządu województwa – bo to już piękny i stały kielecki obyczaj. Spotkanie świąteczne z wieczerzą Caritas kielecka przygotowuje wspólnie z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Rodzinie i Wojewódzkim Domem Kultury w Kielcach. Już dawno zrezygnowano ze spotkania na dworcu PKP, aby nadać wydarzeniu godną i domową rangę – stąd wybór padł na reprezentacyjne sale WDK. Zawsze są życzenia, kolędy, Ewangelia o narodzeniu Jezusa, łamanie się opłatkiem. Osoby bezdomne, samotne, pozbawione rodzinnego ciepła zyskują w tym dniu poczucie bezpieczeństwa, wspólnoty, zadomowienia. Mowa o ok. 500 uczestnikach świątecznego wydarzenia. Każdy otrzyma paczkę żywnościową i – po raz pierwszy – wydziergany przez ochotników szalik z dobroci. Produkty do paczek pochodzą z przedświątecznej zbiórki w sklepach regionu, podczas której do koszy wolontariuszy zbiera się łącznie kilkanaście ton żywności. Dary do paczek przekazuje też Kielecki Bank Żywności.
Caritas przygotowuje również wieczerzę wigilijną we wszystkich swoich placówkach, a w tych gdzie jest pobyt stały – dokładnie 24 grudnia. Spotkania wigilijno-kolędowe odbywają się także m.in. w Proszowicach, Piekoszowie, Miechowie, Sędziszowie itd. Stoły i paczki dla ubogich w okresie Adwentu organizuje także wiele parafii. – Przygotowujemy wigilię dla najuboższych na ok. 350 osób i jest to naprawdę wielkie przedsięwzięcie, w które także angażuje się młodzież – mówi ks. Jan Iłczyk.
Po raz 25 – wigilijne świece
Tradycyjnie z pierwszą niedzielą Adwentu ruszyła akcja Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom. Diecezja kielecka rozprowadza ok. 80 tys. świec i jak zauważa ks. Stanisław Słowik – jest to jedna z najpopularniejszych i dobrze przyjętych kampanii adwentowych, obudowana piękną symboliką. Zapalona świeca z logo Caritas, którą stawiamy w centrum wigilijnego stołu, jest znakiem solidarności z najbardziej potrzebującymi w Polsce i na świecie. Dochód ze sprzedaży przeznaczony jest na pomoc dzieciom, na dofinansowanie letniego wypoczynku. Jest to XXV jubileuszowa edycja akcji, która na stałe wpisała się adwentowe inicjatywy w diecezji. W tym roku towarzyszy jej hasło: „Świeca, która tworzy polską Wigilię”.
A przecież mamy cały wachlarz kiermaszów dobroczynnych w parafiach, gminach, instytucjach kultury, jest Szlachetna Paczka i Paczka dla Kombatanta na Wschodzie. Każdy chętny mógł np. uczestniczyć w przygotowaniu paczki dla więźniów Aresztu Śledczego – wystarczyło zakupić jeden z drobnych produktów. To wspólna inicjatywa alumnów Wyższego Seminarium Duchownego i Diecezjalnego Centrum Wolontariatu. Nazwali ją „Radość w paczce”. Na stronie internetowej tak motywują ten pomysł: „Każdy zasługuje na miłość. A najbardziej Ci, którzy się pogubili (...).
I co jeszcze? Tuż obok jest sąsiad, któremu tylko kłaniamy się na ulicy, albo ktoś spotkany przypadkowo w urzędzie, w przychodni oczekujący na niewielki gest, na odruch zrozumienia i wsparcia, który może uczynić nadchodzące święta bardziej radosnymi.