W uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny – 8 grudnia 2018 r. odsłonięto Cudowny Obraz Matki Bożej w nowej – perłowej sukience, której poświęcenia dokonał abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. Wcześniej o. Marian Waligóra, przeor klasztoru Paulinów na Jasnej Górze, szczególne słowa skierował do twórcy i fundatora perłowej sukienki, artysty malarza i hafciarza Andrzeja Majewskiego pochodzącego z Gorzowa Wielkopolskiego, a mieszkającego obecnie w Szwecji. Artysta przyjechał na Jasną Górę z rodziną i publicznie wyjaśnił powody wykonania sukienki dla Matki Bożej Częstochowskiej. Złożył świadectwo o łaskach, których doznał za Jej wstawiennictwem.
Przed procesją światła uczestnicy uroczystości odśpiewali Nieszpory i wyruszyli ze światłami i białymi kwiatami ku figurze Niepokalanej, usytuowanej na błoniach jasnogórskich. Modlitwie przewodniczył abp Depo z o. Waligórą. Niezwykle widowiskowe było złożenie kwiatów przez metropolitę częstochowskiego, który dotarł do figury Matki Bożej na strażackim wysięgniku.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Andrzej Majewski wykonał sukienkę na Cudowny Obraz Matki Bożej Częstochowskiej na wzór tej skradzionej w 1909 r. Twórca i ofiarodawca repliki sukienki perłowej zwierzył się, że jest to wotum jego życia. W 1983 r., za działalność opozycyjną w NSZZ „Solidarność”, został zmuszony do opuszczenia kraju.
Z wykształcenia jest poligrafem, pracował w Gorzowskiej Drukarni Akcydensowej, zanim wyjechał z rodziną do Szwecji. Tam rozpoczął działalność artystyczną. Swoich prac nie sprzedaje, tylko je rozdaje, twierdząc, że to będzie milsza ofiara dla Pana Boga. Wykonał ponad 700 wizerunków Matki Bożej na deskach. Z powodu astmy musiał ograniczyć używanie farb i wtedy zaczął haftować. Po pewnym czasie choroba ustąpiła. Artysta cierpiał na wiele chorób, ale uważa, że został cudownie uzdrowiony. Najwięcej jego obrazów znajduje się w Szwecji, m.in. w Sztokholmie. Andrzej Majewski tworzy nie tylko dzieła sakralne – maluje również kwiaty i pejzaże. W 2008 r. jego obrazy były drukowane na okładkach „Rycerza Niepokalanej”.