Reklama

Wiara

8 grudnia - uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny

Pięć maryjnych sobót

W 2017 r. obchodziliśmy 100. rocznicę objawień fatimskich. Maryja wezwała w nich m.in. do oddawania czci Jej Niepokalanemu Sercu oraz do pokutnej modlitwy różańcowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Fatima to miasto usytuowane w środkowej Portugalii. Stało się ono sławne za sprawą objawień Matki Bożej, które miały miejsce od maja do października 1917 r. każdego 13. dnia miesiąca. Maryja objawiła się tam trójce dzieci: rodzeństwu Hiacyncie (1909-19) i Franciszkowi (1910-20) Marto oraz ich kuzynce Łucji Santos (1907 – 2005). Ci pierwsi zostali ogłoszeni świętymi przez papieża Franciszka w 2017 r., a s. Łucja, zakonnica – jest służebnicą Bożą.

Kościół uznał te objawienia za prawdziwe. Ujawnił też powierzoną s. Łucji tzw. III tajemnicę fatimską, a ich pokłosiem są m.in. nabożeństwa fatimskie oraz nabożeństwo pierwszych pięciu sobót.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dlaczego pięć sobót?

Wynagradzające nabożeństwo kolejnych pierwszych pięciu sobót miesiąca jest związane z obietnicą Matki Bożej odnoszącą się do kultu Jej Niepokalanego Serca i łączącą się z zadośćuczynieniem za grzechy ludzkości. Sięga ono swoimi korzeniami wizji Łucji Santos z 13 lipca 1917 r., która dotyczy piekła i możliwego przed nim ratunku właśnie dzięki propagowaniu pobożności maryjnej.

Reklama

Nabożeństwo do Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny wywodzi się również z dwóch wizji, które s. Łucja (ówczesna siostra Zgromadzenia Sióstr św. Doroty) miała w latach 1925 i 1930. W tym ostatnim widzeniu (w nocy z 29 na 30 maja) Pan Jezus miał jej dać odpowiedź, dlaczego akurat pięć pierwszych sobót miesiąca ma być dedykowanych Jego Matce. Oto Jego słowa skierowane do s. Łucji: „Jest pięć rodzajów obelg i bluźnierstw wypowiadanych przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi. Pierwsze: Bluźnierstwa przeciw Niepokalanemu Poczęciu. Drugie: Przeciwko Jej Dziewictwu. Trzecie: Przeciwko Bożemu Macierzyństwu, kiedy jednocześnie uznaje się Ją wyłącznie jako Matkę człowieka. Czwarte: Bluźnierstwa tych, którzy starają się otwarcie zaszczepić w sercach dzieci obojętność, wzgardę, a nawet nienawiść do tej Niepokalanej Matki. Piąte: Bluźnierstwa tych, którzy urągają Jej bezpośrednio w Jej świętych wizerunkach. Oto, droga córko, motyw, który kazał Niepokalanemu Sercu Maryi prosić mnie o ten mały akt wynagrodzenia. A poza względem dla Niej chciałem poruszyć moje miłosierdzie, aby przebaczyło tym duszom, które miały nieszczęście Ją obrazić. Co do ciebie, zabiegaj nieustannie swymi modlitwami i ofiarami, aby poruszyć Mnie do okazania tym biednym duszom miłosierdzia”.

Jak odprawiać to nabożeństwo?

Można je odprawiać indywidualnie lub wspólnotowo. Zgodnie z tym, co czytamy np. na stronie internetowej: www.sekretariatfatimski.pl, trzeba spełnić cztery warunki, by wykonać to właściwie.

Pierwszy z nich to przystąpienie do sakramentu pokuty i pojednania, np. w ramach praktyki spowiedzi w pierwszy piątek miesiąca. Bardzo ważną sprawą jest to, by przystąpić do niej z intencją zadośćuczynienia za zniewagi pod adresem Niepokalanego Serca Maryi, którą można wzbudzić np. w czasie przygotowywania się do tego sakramentu lub podczas otrzymywania rozgrzeszenia. Drugim warunkiem jest przyjęcie Komunii św., również z intencją wynagradzającą Sercu Matki Jezusa. Trzeci warunek to odmówienie jednej części Różańca, także w intencji wynagradzającej z myślą o ratowaniu grzeszników. Czwarty warunek – piętnastominutowe rozmyślanie nad jedną lub kilkoma tajemnicami różańcowymi, też w intencji wynagradzającej Sercu Maryi i Panu Jezusowi za grzechy i grzeszników.

Podsumowanie

Nabożeństwo pierwszych pięciu sobót miesiąca nabiera nowego wymiaru m.in. po zeszłorocznym kościelnym Akcie poświęcenia Polski Niepokalanemu Sercu Maryi (pierwszy raz miało to miejsce w 1946 r.). Pobożność fatimska nie zamyka się bowiem wyłącznie w praktyce nabożeństw związanych z 13. dniem miesiąca (od maja do października).

Omawiane nabożeństwo można również odprawiać w niedzielę, jeśli ktoś nie jest w stanie spełnić owych czterech wcześniej wymienionych warunków. Ważna jest intencja wynagradzająca. Maryja powiedziała s. Łucji: „Duszom, które w ten sposób starają się mi wynagradzać, obiecuję towarzyszyć w godzinie śmierci z wszystkimi łaskami potrzebnymi do zbawienia”.

2018-11-28 11:01

Oceń: +8 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W pierwszą sobotę miesiąca pielgrzymowali do Rokitna

Jak w każdą pierwszą sobotę miesiąca, tak i 3 grudnia, do sanktuarium w Rokitnie przybył z pielgrzymką Fatimski Apostolat Niepokalanego Serca Maryi.

Od samego początku grupę prowadzi ks. Andrzej Oczachowski, obecnie proboszcz parafii pw. św. Michała Archanioła w Nowej Soli. Za każdym razem celem pielgrzymki z Międzyrzecza do Rokitna jest wypełnienie warunków nabożeństwa, o które Maryja prosiła w Fatimie, a więc spowiedzi, Komunii świętej wynagradzającej, Różańca oraz medytacji nad jedną tajemnicą różańcową.
CZYTAJ DALEJ

Święty uczony

Niedziela Ogólnopolska 46/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

świety

Adobe.Stock

Św. Albert Wielki

Św. Albert Wielki

Był jednym z największych umysłów chrześcijańskiego średniowiecza, nauczycielem św. Tomasza z Akwinu.

Święty Albert, któremu historia nadał tytuł „Wielki” (magnus), studiował w Padwie i Bolonii. W Padwie w 1221 r. spotkał bł. Jordana z Saksonii i z jego rąk otrzymał habit dominikański. W 1260 r. został mianowany przez papieża Aleksandra IV biskupem Ratyzbony i okazał się doskonałym administratorem swojej rozległej diecezji. Uważał jednak, że nie jest godny tego urzędu i za zgodą papieża Urbana IV złożył później rezygnację z tej funkcji. Albert wziął także udział w soborze powszechnym w Lyonie w 1274 r. To on jako pierwszy rozpoznał w młodym Tomaszu z Akwinu przyszłego wielkiego uczonego. Przywiózł go ze sobą z Paryża do Kolonii. „Już sam fakt, że był nauczycielem św. Tomasza, byłby zasługą wystarczającą, aby żywić głęboki podziw dla św. Alberta”– powiedział Benedykt XVI.
CZYTAJ DALEJ

Czy maszyna naprawdę w końcu zastąpi człowieka? Nowości o sztucznej inteligencji już 18 listopada na UKSW w Warszawie!

2025-11-15 15:36

[ TEMATY ]

felieton

Milena Kindziuk

Red

Już sam program konferencji intryguje. Co więcej, świetnie rezonuje on z niedawnym apelem papieża Leona XIV, by podchodzić do AI opierając się na edukacji, etyce i odpowiedzialności. Tak, by sztuczna inteligencja stała się sprzymierzeńcem, a nie zagrożeniem.

Proszę wyobrazić sobie świat, w którym nastolatek, scrollując nocą przez ekran, pyta chatbota o sens życia. A ten – z błyskiem algorytmu – odpowiada: "Sens? To ty go tworzysz, kolego. Oto przepis: 42% TIK-TOK, 30% memy i reszta na Netflixie". Śmiech? Może. Ale aż strach myśleć, co za tym się kryje – brak etyki i manipulacja emocjami, karmiona danymi z twoich lajków i scrolli. Brzmi jak science-fiction? A jednak to już nasza codzienność. Dlatego głos w sprawie sztucznej inteligencji coraz częściej zabiera także Watykan. Sam papież Leon XIV, na niedawnej audiencji dla uczestników międzynarodowego spotkania poświęconego godności dzieci i młodzieży w epoce AI, mówił o cieniach, jakie rzucają algorytmy na młode umysły: o uzależnieniu od wirtualnych luster, o tożsamości budowanej z pikseli zamiast relacji, o świecie, gdzie empatia staje się luksusem, a dezinformacja – normą. "Potrzebna jest ciągła edukacja i wychowywanie młodych pokoleń…., trzeba edukować i wychowywać do odpowiedzialności” – te słowa papieża brzmią jak dzwon alarmowy w cybernetycznym chaosie. Ostrzegają przed iluzją, gdzie algorytmy stają się substytutem matczynego uścisku czy ojcowskiej rady, a generatywna AI – cichym architektem sumień. Papież nie straszy – wzywa. Rodziców, szkoły, uczelnie: odzyskajmy ster, zanim będzie za późno. W tym apelu, co warto podkreślić, kryje się też nadzieja: AI może być narzędziem, nie zagrożeniem. Narzędziem - bardzo pomocnym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję