W czerwcu 1938 r. w miejscowościach Wierzchlas, Niżankowice, Kraszkowice i Ruda zakwaterowano trzy bataliony pancerne i pułk piechoty, które przybyły tu na letnie manewry, przeprowadzone na poligonie nad Wartą. Poligon stworzono na terenie między Krzeczowem, Kamionem i Niżankowicami na obszarze ponad 169 ha, wysiedlając na jego potrzeby 81 mieszkańców z 13 gospodarstw we wsi Więcławy. W manewrach wzięły udział: 8. Batalion Pancerny z Bydgoszczy (dowódca ppłk Jerzy Giliński), stacjonujący w Rudzie, 1. Batalion Pancerny z Poznania (dowódca ppłk Rudolf Kostecki), stacjonujący w Wierzchlesie, 10. Batalion Pancerny ze Zgierza (ppłk Michał Piwoszczuk), stacjonujący w Kraszkowicach i 27. PP z Częstochowy, zakwaterowany w Niżankowicach, łącznie około 1,5 tys. żołnierzy. Nadwarciański poligon był świadkiem jedynych i największych manewrów Wojska Polskiego w pobliżu granicy z Niemcami.
Reklama
Minęło 80 lat od tego wydarzenia. Upamiętniły je tablice w Wierzchlesie, Rudzie, teraz w Kraszkowicach. Mszę św. w intencji Ojczyzny i pancerniaków odprawili ks. Wojciech Więdłocha – proboszcz parafii pw. świętych Joachima i Anny w Kraszkowicach i ks. dr Paweł Kostrzewski z Częstochowy. W uroczystościach podwójnego jubileuszu wzięli udział przedstawiciele władz samorządowych, goście z łódzkiego kuratorium, poczty sztandarowe Jednostek OSP z okolicznych wiosek, orkiestra strażacka z Wierzchlasu, członkowie Stowarzyszenia Historycznego „Bataliony Narodowe”, młodzież i dzieci z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Kraszkowicach, goście ze Zgierza, Andrzej Wicik z Warszawy – syn kaprala Karola Wicika biorącego udział w manewrach, Jan Książek – dyrektor Muzeum Ziemi Wieluńskiej, nauczyciele, mieszkańcy Kraszkowic, Koło Przyjaciół Dzieci, przedsiębiorcy i przyjaciele szkoły i przedszkola.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Nawiązując do Ewangelii wg św. Łukasza o testamencie z Krzyża, ks. Paweł Kostrzewski mówił o Ojczyźnie, która jest naszą matką, o tych jej synach, którzy oddali życie w walce o jej wolność i o wspaniałych patriotach, jakimi byli Ignacy Paderewski, Józef Piłsudski, Ignacy Daszyński oraz o tych, którzy ćwiczyli na poligonie nad Wartą, kiedy przed II Rzeczpospolitą zawisło widmo II wojny światowej i widmo utraty ciężko zdobytej niepodległości. Oni się nie poddali, walczyli. Dzięki nim Polska zmartwychwstała. Pancerniacy to świadkowie drogi do wolności. Ks. Paweł mówił, że powinniśmy być dumni z tego, że jesteśmy Polakami. Mieliśmy wielu wspaniałych naukowców, inżynierów, którzy w dwudziestoleciu międzywojennym zadziwiali świat swoimi dokonaniami, wspaniałych i zdolnych ludzi mamy i teraz, i nie ma potrzeby uprawiania „polityki wstydu”. Homilię zakończył słowami wiersza Jana Lechonia: „ Jedna jest Polska, jak Bóg Jeden w niebie. Wszystkie me siły jej składam w ofierze. Na całe życie, które wziąłem z Ciebie. Cały do Ciebie, Ojczyzno, należę” („Hymn Polaków na obczyźnie”).
Odsłonięcia tablicy dokonali: Krzysztof Bednarek – wójt Gminy Wierzchlas i Andrzej Wicik – syn kaprala Karola Wicika. Odsłoniętą tablicę poświęcił ks. Wojciech Więdłocha.
Druga część uroczystości odbyła się w miejscowej szkole. Tu przygotowano wystawę militariów, fotogramów z archiwum domowego Andrzeja Wicika, dokumentujących pobyt 10. Batalionu Pancernego w Kraszkowicach, tu odbyło się spotkanie z weteranami. Po wspólnym zaśpiewaniu Hymnu i wysłuchaniu okolicznościowych przemówień Elżbiety Jajczak – dyrektorki Zespołu Szkolno-Przedszkolnego, Jana Książka – dyrektora Muzeum Ziemi Wieluńskiej, znawcy historii II Rzeczpospolitej, Przemysława Buckiego – znawcy historii pobytu pancerniaków na letnich manewrach w 1938 r. oraz Andrzeja Wicika – syna kaprala Karola Wicika. Spotkanie rocznicowe zakończyła część artystyczna w wykonaniu dzieci ze szkoły i przedszkola, zespołu ludowego „Kraski” i wspólne śpiewanie pieśni patriotycznych.