Wy nie jesteście żadną przyszłością Kościoła! Wy jesteście teraźniejszością Kościoła! Bo to nie chodzi o to, że będziecie tworzyć Kościół jutro, ale o to, że tworzycie go dzisiaj. To spotkanie nie było po to, żebyście za 20 lat przejęli Kościół, jak ja się już zestarzeję, tylko po to, żebyście dzisiaj razem z nami ten Kościół robili – mówił do młodych abp Grzegorz Ryś podczas ósmej już nocy świętych w archikatedrze. Tradycyjnie, jak to na spotkaniach młodzieży, obsiedli oni ołtarz, przy którym stał Najświętszy Sakrament i relikwiarze świętych. Metropolita Łódzki podzielił się także swoim doświadczeniem spotkania z wolontariuszami szpitala onkologicznego w Tomaszowie Mazowieckim i zachęcił młodych, aby w swoim życiu znaleźli chwilę na wolontariat wśród ludzi chorych, bo to jest dobra droga do tego, by zdobywać świętość w swojej codzienności.
Noc Świętych zakończyła tradycyjna adoracja relikwiarzy przez młodych, która w tym roku była wyjątkowa długa, ze względu na dużą liczbę uczestników spotkania. Każdy z nich, wychodząc z katedry, otrzymał dwa prezenty – kartę kredytową z hasłem spotkania oraz wizerunkami trzech głównych postaci tegorocznej edycji, a także z miejscem na swoje zdjęcie profilowe jako... przyszłego świętego. Drugim prezentem była zakładka od Wydziału Duszpasterstwa Młodzieży, organizatora Nocy Świętych i innych akcji młodzieżowych, z planem jazdy na każdy tydzień dla młodych.
„Bądźcie świętymi, bo ja jestem święty” (Kpł 19,2b) – pod tym hasłem odbyła się ósma Noc Świętych w archikatedrze łódzkiej.
W tym roku głównymi świętymi i błogosławionymi, których postaci i życie zostało przybliżone młodym tłumnie zgromadzonym w katedrze byli: bł. Chiara Luce Badano - włoska członkini Ruchu Focolari, św. Jose Sanchez Del Rio – meksykański członek katolickiego ruchu oporu Cristeros oraz Męczennicy Chrześcijańskiego Braterstwa, czyli afrykańscy seminarzyści z Buta, którzy oddali swoje życie za wiarę w Chrystusa. Postać każdej z tych trzech postaci poprzedziło wprowadziło wprowadzenie jej wizerunku oraz filmik albo scenka ilustrująca życie i oddanie się Jezusowi.
Św. Rafał pokazuje nam, że zebrane w życiu trudne doświadczenia mogą w późniejszym czasie wydać piękny owoc. Służba wojskowa u Rosjan, udział w powstaniu styczniowym i ciężka praca na Syberii doprowadziły do tego, iż stał się cenionym spowiednikiem i kierownikiem duchowym
Święty przyszedł na świat 1 września 1835 r. w Wilnie. Na chrzcie otrzymał imię Józef. Jego ojciec, profesor matematyki na Uniwersytecie Wileńskim, troszczył się o edukację i wychowanie patriotyczne syna. W 1852 r. Józef rozpoczął naukę w Mikołajewskiej Szkole Inżynierii Wojskowej w Petersburgu, wstępując jednocześnie do wojska rosyjskiego. Po trzech latach uzyskał tytuł inżyniera i został adiunktem matematyki i mechaniki budowlanej. Równocześnie rozwijała się jego kariera wojskowa i awansował do stopnia porucznika. Wtedy właśnie przestał przystępować do sakramentów świętych, do kościoła chodził rzadko, przeżywał rozterki wewnętrzne, a także kłopoty związane ze swoją narodowością, służbą w wojsku rosyjskim. Wciąż jednak stawiał sobie pytanie o sens życia, szukając na nie odpowiedzi w dziełach filozoficznych i teologicznych. Czując, że zbliża się powstanie, podał się do dymisji, aby móc służyć swoją wiedzą wojskową i umiejętnościami rodakom. Został członkiem Rządu Narodowego i objął stanowisko ministra wojny w rejonie Wilna. Przystępując do powstania Kalinowski uważał, że nie ma ono szans powodzenia, ponieważ znał dobrze sytuację militarną wojsk rosyjskich, stacjonujących na owych terenach. Mimo to uznał, że nie wolno mu stać na uboczu „sprawy uważanej wówczas za istotnie narodową”. Po niepowodzeniu powstania, 24 marca 1864 r., został aresztowany i skazany początkowo na karę śmierci, którą dzięki protekcji rodziny i znajomych z czasów służby w wojsku rosyjskim, zamieniono na 10 lat przymusowych prac w warzelniach soli na Syberii.
Łódzka kuria podświetlona na czerwono w ramach akcji "Dzieciństwo bez Przemocy"
We środę budynek Kurii Metropolitalnej Łódzkiej rozświetlił się na czerwono.
Taka iluminacja była znakiem sprzeciwu wobec krzywdzenia dzieci i wyrazem wsparcia dla ich bezpiecznego i dobrego dzieciństwa, w ramach Międzynarodowego Dnia Zapobiegania Przemocy wobec Dzieci. Tego dnia wiele budynków ważnych instytucji w całej Polsce rozświetliło się na czerwono w ramach finału kampanii „Dzieciństwo bez Przemocy”. Był to mocny znak sprzeciwu wobec krzywdzenia dzieci i wyraz wsparcia dla ich bezpiecznego i dobrego dzieciństwa, bo takie dzieciństwo daje dzieciom moc.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.