Reklama

Rodzina

Dzieci a magia

„Kiedy rozum śpi, budzą się demony” – ta znana maksyma doskonale ilustruje duchowy stan, w którym znalazła się obecnie cywilizacja Zachodu. Odrzucając rzekomo „ciemne” chrześcijaństwo, światli Europejczycy wpadają w sidła irracjonalnych zabobonów i praktyk magicznych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Myślenie magiczne jest dziś powszechne i nie mają tu znaczenia poziom wykształcenia, miejsce zamieszkania czy wykonywana praca. W ciągu wieków ludzie wytworzyli niezliczoną ilość przesądów, obecnie jednak nie tylko powielane są stare błędy, ale też w multikulturowym świecie mieszają się magiczne praktyki wielu kontynentów i wierzeń. Ten urok nowości przyciąga i daje złudne nadzieje. Szczególnie widoczne to jest w przypadku fascynacji religiami Wschodu, których okrucieństwo przesłaniają Europejczykom orientalne barwy, dźwięki i woń kadzideł.

Jest to problem wielu osób dorosłych, ale także dzieci zanurzonych w masową popkulturę, obfitującą w demoniczne kreskówki, lalki potwory, amulety i talizmany, wróżby i horoskopy – również w wersji dla najmłodszych. Są to tematy, o których rodzicom niełatwo rozmawiać z dziećmi. Nie tylko dlatego, że nie mają one odpowiedniej wiedzy, ale również dlatego, że nie widzą pewnych problemów. Dzieci ponadto nie lubią się wyróżniać wśród rówieśników i łatwo ulegają nachalnym modom, nad którymi pracuje przecież sztab specjalistów. A może z pobłażaniem przymknąć na to oko i oczekiwać, że z czasem dzieci same z tego wyrosną? Niestety – nie wyrosną. Fascynacja magicznym myśleniem zmieni tylko formę na coraz bardziej wysublimowaną i niebezpieczną; dzieci oswojone ze złem pod pozorami dobra (np. wampirze lalki „Monster High” czy postacie z gier komputerowych) uznają je za oczywisty element swego świata, budzący nie grozę, tylko sympatię. W jaki sposób najmłodsi są poddawani tej manipulacji, prześledził o. Andrea D’Ascanio w poruszającej książce „Cywilizacja śmierci”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W ikonografii chrześcijańskiej zło i złe duchy zawsze były przedstawiane w sposób odrażający i budzący lęk. Jest to naturalna postawa, niosąca ze sobą przesłanie wychowawcze, że zła należy się wystrzegać. Dzisiejszy trend prezentowania zła w „uprzyjemnionej” i pozbawionej grozy formie rozmywa prawdziwą naturę zła i sprawia wrażenie, że złe duchy wcale nie są straszne, tylko śmieszne. Tak jednak nie jest – zło, diabły i piekło wciąż powinny nas przerażać.

Reklama

Pojawia się jeszcze o wiele subtelniejsze niebezpieczeństwo: jest nim fascynacja obcymi kulturami i cywilizacjami, stawianymi na równi (a nierzadko wyżej) z chrześcijańską cywilizacją Europy. Pod hasłem wielokulturowości czy walki ze stereotypami wprowadza się najmłodszych w świat totalnego chaosu kulturowego. Dzieci rosnące w takim przeświadczeniu bez żalu rozstaną się później ze swą duchową tradycją i dziedzictwem ojców jako „niemodnymi” i „zaściankowymi”. Już teraz dzieci świetnie wiedzą, co to są laleczki voodoo, jakie są znaki zodiaku, w co się przebrać na Halloween; nie identyfikują natomiast symboliki chrześcijańskiej, chrześcijańskich obrzędów czy postaci świętych. W ten sposób przez – wydawałoby się niewinne – zabawy i zabawki dusze dzieci są zawłaszczane i oddane na łup przeróżnym szarlatanom.

Ukazywanie pułapek czyhających na najmłodszych – jak wyżej wzmiankowane wampiryczne gadżety, ale także bajki i zabawki o erotycznym podtekście – nie jest łatwym zadaniem, bynajmniej nie dlatego, że brak materiałów. Dla liberalnych mediów (i ukształtowanych pod ich wpływem rodziców) zarzuty, że zabawki, gry czy bajki mają wydźwięk demoniczny czy erotyczny, są po prostu śmieszne. Jednak dane statystyczne dotyczące psychicznych zaburzeń u dzieci już śmieszne nie są. Pozostaje zagadką, dlaczego dorośli – i wydawałoby się inteligentni – ludzie zupełnie nie widzą związków między tym, czym się dzieci bawią i co oglądają, a tym, jak wzrasta liczba problemów emocjonalnych u najmłodszych, że pojawiają się agresywność oraz uzależnienie od pornografii.

Jak zauważyła Małgorzata Nawrocka: „Byłoby naiwnością założenie, że współczesna medialna seksualizacja kultury dziecięcej jest wytworem jedynie przypadkowych mód i handlu dochodowymi pomysłami. To sposób na duchową neutralizację całego dorastającego pokolenia”. Jest to naprawdę poważny problem, dotyka bowiem wszystkich dzieci. Nie ma takiej możliwości, by skutecznie odizolować dzieci od kultury masowej!

Warto podsunąć te treści nieświadomym rodzicom. Być może narazimy się w opinii innych na śmieszność. A jednak... Pan Jezus wyraźnie mówił o kamieniu młyńskim na szyje tych, którzy gorszą dzieci. Pytanie, co będzie z tymi, którzy się temu procederowi bezwolnie przyglądają.

2018-10-24 10:41

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mali misjonarze

Niedziela toruńska 45/2020, str. VI

[ TEMATY ]

dzieci

świętość

Iwona Ochotny

Spośród dzieci wyjdzie wielu świętych

Spośród dzieci wyjdzie wielu świętych

Ojciec Pio powiedział: „Dzieci zbawią świat!”. Świadczą o tym ich czyste serca, prostota oraz miłość i przylgnięcie do Boga. Papież Pius X zauważył, że spośród dzieci będzie wielu świętych i nie pomylił się.

Niezliczony jest orszak świętych i błogosławionych dzieci, które w imię miłości Chrystusa pokonywały swoje cierpienie lub ponosiły męczeństwo w obronie wiary, Eucharystii lub czystości.

CZYTAJ DALEJ

Abp Gądecki: chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo

2024-04-24 20:12

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Karol Porwich / Niedziela

„Chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo i ze szczególnym szacunkiem odnosiło się do najwyższych jego postaci, czyli do bohaterstwa, heroizmu i męczeństwa za wiarę” - mówił abp Stanisław Gądecki podczas Mszy św. w kościele pw. św. Jerzego z okazji 25. rocznicy konsekracji poznańskiej świątyni.

W Eucharystii uczestniczyli m.in. gen. w stanie spoczynku Piotr Mąka, dowódca Oddziału Prewencji Policji insp. Jarosław Echaust, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej Kinga Fechner-Wojciechowska i wicenaczelnik Paweł Mikołajczak oraz kompania honorowa Policji.

CZYTAJ DALEJ

Czas decyzji wpisany…w Boży zegar – o pielgrzymowaniu maturzystów na Jasną Górę

Młodzi po Franciszkowemu „wstali z kanapy”, sprzed ekranów i znaleźli czas dla Boga, a nauczyciele, katecheci, kapłani, mimo wielu obowiązków, przeżywali go z wychowankami. Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę w roku szkolnym 2023/2024. Dziś przybyła ostatnia grupa diecezjalna – z arch. katowickiej. W sumie w pielgrzymkach z niemalże wszystkich diecezji w Polsce przybyło ok. 40 tys. uczniów. Statystyka ta nie obejmuje kilkuset pielgrzymek szkolnych.

Najliczniej przyjechali maturzyści z diec. płockiej, bo 2,7 tys. osób. „We frekwencyjnej” czołówce znaleźli się też młodzi z arch. lubelskiej, diecezji: rzeszowskiej, sandomierskiej i radomskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję