Reklama

Drogowskazy

Europa męczenników, czyli świadków

Niedziela Ogólnopolska 42/2018, str. 3

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dnia 19 października czcimy bł. ks. Jerzego Popiełuszkę, kapłana i męczennika – to już 34. rocznica jego tragicznej śmierci. Wielu z nas jeszcze dobrze go pamięta. Ja zapamiętałem go jako wikariusza w kościele rektorackim św. Anny w Warszawie. Był człowiekiem cichym i pokornym, niezwykle życzliwym. Dzisiaj ks. Jerzy jest ważnym znakiem i symbolem walki z totalitaryzmem. Przez swoje męczeństwo wpisuje się także w dzieje Europy jako jeden z jej męczenników.

Już starożytny Tertulian napisał: „Sanguis martyrum semen christianorum” – Krew męczenników nasieniem chrześcijan. Zauważono, że gdy Kościół był prześladowany, gdy wyznawcy Chrystusa byli zabijani, to jednocześnie składali świadectwo swojej wiary, co dodawało jej mocy i przysparzało nowych wierzących. Poganie przyglądali się ich życiu i mówili: „Patrzcie, jak oni się miłują!”. A oni tylko brali na poważnie przykazanie miłości! Dlatego nastąpiło to, co nazywamy rozwojem kultury chrześcijańskiej. Ludzie, widząc wiarę pierwszych chrześcijan, nabierali przekonania, że Chrystus daje szansę nie tylko w tym życiu, ale i w wieczności. Dlatego słowa Chrystusa: „Będziecie moimi świadkami” (por. Dz 1, 8), mają taką moc, wskazują na zwycięstwo i są wciąż aktualne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kościół prześladowany, udręczony tylko się umacnia. Ale musi to być Kościół z wiarą żywą, niezachwianą. I jeżeli chcemy dziś, żeby Europa wróciła do Chrystusa, to musimy prosić Boga o łaskę wiary, pokazywać męczenników, także naszych czasów, którzy swoim świadectwem uczynili Kościół mocnym i zwycięskim.

Ruch „Europa Christi” pragnie przypomnieć Europie o świętych, którzy wpłynęli na kulturę tego kontynentu jako męczeńscy świadkowie wiary. Toteż bardzo ważna jest sesja II Międzynarodowego Kongresu Ruchu „Europa Christi” w Łodzi, mówiąca o Kościele męczenników. Szukamy ciągle motywacji do lepszego świadectwa, do bardziej chrześcijańskiego życia, do tego, byśmy jako ludzie ochrzczeni dorastali do miary Jezusa Chrystusa. Zapatrzmy się w tych świadków wiary, którzy zrozumieli, że ich świadectwo może ocalić mieszkańców Europy od utraty nadziei i od bezsensu.

19 października 1994 r., w 10. rocznicę śmierci ks. Jerzego, Ojciec Święty Jan Paweł II napisał: „Ten kapłan męczennik pozostanie na zawsze w pamięci naszego Narodu jako nieustraszony obrońca prawdy, sprawiedliwości, wolności i godności człowieka. W jednym ze swych kazań powiedział: «aby pozostać człowiekiem wolnym duchowo, trzeba żyć w prawdzie (...). Jesteśmy powołani do świadczenia o prawdzie swoim życiem»”. Tak, jesteśmy wszyscy do tego powołani.

2018-10-16 11:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kalendarz Adwentowy: Czuwanie w sercu codzienności

2025-11-29 15:50

[ TEMATY ]

Kalendarz Adwentowy 2025

mk

• Iz 2, 1-5 • Ps 122 • Rz 13, 11-14 • Mt 24, 37-44
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV już w Libanie. Powitanie i spotkanie z władzami

O godzinie 15:34 czasu lokalnego (14.34 czasu włoskiego) Airbus A320neo linii Ita Airways z papieżem na pokładzie wylądował na międzynarodowym lotnisku Bejrut-Hariri po opuszczeniu Stambułu. W stolicy Kraju Cedrów, będącej drugim etapem jego pierwszej podróży apostolskiej, Papież poświęca dzisiejsze popołudnie spotkaniom oficjalnym, wraz z przemówieniem do władz. Pielgrzymka zakończy się we wtorek, 2 grudnia.

Syreny statków w porcie w Bejrucie oraz salwa honorowa z okrętów powitły Papieża, który wyszedł z samolotu po wylądowaniu na lotnisku w Bejrucie.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Raï: Leon XIV nie przybywa do Libanu „z pustymi rękami”

Maronicki patriarcha kardynał Béchara Raï wyraża nadzieję, że wizyta Leona XIV zmieni serca ludzi i że jego orędzia dadzą krajowi niezbędny impuls do zmian - nawet poza papieską podróżą. Kardynał podkreślił, że Leon XIV nie przybywa do kraju „z pustymi rękami”, lecz ze słowami pełnymi pojednania, wsparcia i nadziei. „Dla mnie ta wizyta jest osobistym apelem, apelem do każdego z nas, Libańczyków, apelem o zmianę, o otwarcie nowego rozdziału: rozdziału pokoju, rozdziału nadziei, bo nie możemy żyć tak, jakby nic się nie stało” - powiedział patriarcha maronicki.

We wtorek w południe papież Leon XIV opuszcza Liban. W wywiadzie dla portalu Vatican News kard. Béchara Boutros Raï porusza również kwestię przyszłości po papieskiej wizycie, a w szczególności ryzyka, że ​​wszystko po prostu wróci do stanu sprzed wizyty. „Mamy nadzieję, że naród libański doceni wartość tej wizyty w Libanie, o którą prosił Ojciec Święty, ponieważ wie, że Liban przeżywa bardzo, bardzo krytyczny moment polityczny i, jak mawiają po arabsku, «bije w bębny wojny»” - powiedział patriarcha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję