Reklama

SMS-y z Konga

Przed dwoma laty w „Niedzieli Młodych” opublikowaliśmy kongijskie SMS-y pisane na gorąco, z potrzeby serca przez s. Annę Nowakowską ze Zgromadzenia Sióstr od Aniołów (43 i 52/2016). Najpierw, kiedy stawiała pierwsze kroki na misjach w Kongo, później, kiedy już poczuła się u siebie i weszła w tamtejszą rzeczywistość. S. Anna wciąż mieszka w Afryce, Pan Bóg stawia przed nią coraz to nowe wyzwania, którym musi sprostać. Co dziś się u niej dzieje? Zapraszam do lektury.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

5 maja

News. Kilka minut temu współsiostra wróciła ze szpitala z 3-letnią płaczącą wniebogłosy dziewczynką. Matka z drugim dzieckiem wyjechała na zmianę gipsu do innego szpitala. Rodzina pochodzi z daleka, nie mają tu nikogo. Assante spędzi noc u nas, bo kiedy widzi siostry, uspokaja się nieco... Takiej akcji jeszcze u nas nie było. Póki co znalazłam sposób na małą. Bawimy się maskotką, którą przywiozłam z urlopu od moich bratanic. I jak tu nie mieć zabawek w klasztorze :)

17 maja

Jutro zaczynam akcję dożywiania dzieci. Jestem przerażona ilością mąki, której muszę użyć do przygotowania pożywnego napoju.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

16 kg mąki na 20 l wody + 4 kg cukru. Mąka to różne proporcje mąki z kukurydzy, sorgo i soi. Tydzień temu zakupiłam po 10 kg ziaren soi i sorgo i mam tego tylko na 2 dni...

9 czerwca

Wczoraj porwali, a potem strzelili do jednego z naszych pielęgniarzy, Louiego. Miał ok. 50 lat. Zostawili go w rowie i zmarł z wykrwawienia. Czuję, jakby mi zabili kogoś z rodziny. Wczoraj widziałam go rano, jak szedł z ekipą na szczepienia do wiosek w górach. Dziś po południu pogrzeb. W szpitalu 5 dni żałoby.

14 czerwca

Reklama

Bandyci znów szukają pieniędzy. Dwóch pracowników ośrodka dostało SMS-y i telefony z żądaniem zapłacenia okupu. Inaczej skończą jak Louie. Trwają negocjacje. Zawsze po takiej zadymie w okolicy bandyci sieją strach. Ja mam na głowie przedszkole i zakończenie roku, więc nie mam na szczęście czasu, aby za dużo myśleć.

21 czerwca

Jeszcze się u nas nie uspokoiło. Próbowano porwać jednego mieszkańca, ale uciekł, więc wzięto jego 4-letniego syna, by zmusić ojca do zapłaty okupu. Dziś jeszcze nie uwolnili małego...

Jestem teraz w Gomie z naszym gościem. To przesympatyczna dobrodziejka naszej misji. Pochodzi z Warszawy. Poznała nauczycielkę z naszego przedszkola, która w wakacje wychodzi za mąż. Scholastique chciała wypożyczyć suknię ślubną. Jest sierotą, ostatnio ukradli jej nowe garnki, talerze i materac do nowego domu. Nasza dobrodziejka zostawiła dla panny młodej $$$ na prezent ślubny.

30 czerwca

Dziś w Kongo święto niepodległości. Spędziłam je, sortując mięso z krowy, którą dziś ubili. Dobrze, że mamy zamrażarkę na panele słoneczne. Trochę się zmieściło. Resztę krowy podzieliłyśmy między „rodzinę” i biedaków.

17 lipca

Niby wakacje, ale robota mnie znajduje na każdym kroku. Ciągle piorę rzeczy z przedszkola. W domu sprzątanie, pilnuję naszych robotników w ogrodzie. Muszę jeszcze nadrobić rozliczenia z projektów. Jutro jadę na cały dzień do Gomy na zakupy.

28 lipca

Melduję się przy sobocie po robocie. Wyprasowałam dziś moich nowożeńców i świadkową. Metry kwadratowe materiału i spodnie w kant :)

7 sierpnia

Reklama

U mnie sytuacja nietypowa – zostałam na kilkanaście dni sama w domu. Zastępuję Agę w biurze. Nie jest najgorzej: dałam urlop pielęgniarzowi, dwie osoby na kilka godzin zwolniłam na załatwienie czegoś tam. Wydaję leki do apteki, pieniądze na zakupy. Ścigam stażystów, którzy robią sobie przerwę przed gabinetem konsultacyjnym, a pielęgniarzy z pediatrii za rzuconą przed drzwiami igłę i matki dzieci za śmieci przed budynkiem. Poza tym jestem miła. Ta robota nie w moim stylu, ale coż. Tylko Pan Bóg mnie tu trzyma.

9 sierpnia

Wróciłam po 19. z pracy. Nie byłam na adoracji w kościele, bo gotowałam w tym czasie jedzenie chorym = Panu Jezusowi. Mamy kobietę chorą na raka. Ma bardzo powiększone piersi i liczne rany w ustach, nie może połykać. Wróciła z Gomy z wielkiego szpitala, gdzie wzięli pieniądze za biopsję, ale jej nie zrobili. Nawet kroplówki nie podali... Idę do Pana Jezusa.

14 sierpnia

Humor dnia. Nasze Kongo walczy z Ebolą. Z centrali medycznej dostaliśmy ok. 30 dag chloru, aby dodać do wody i żeby ludzie wchodzący do Ośrodka i szpitala myli ręce. Gość, który to przywiózł, nie zdążył powiedzieć, jakie proporcje z wodą, tak szybko uciekł.

Przy tłumach, które się tu przewijają każdego dnia, to jak kropla w morzu potrzeb. Mają poczucie humoru...

7 września

W przedszkolu ponad 130 dzieci. Trochę spokojniej, maluchy już nie boją się Białego człowieka i mogę wkroczyć do akcji, aby się z nimi bawić, wziąć na ręce, kiedy płaczą, i uspokoić.

13 września

Szkoła średnia, szósta godzina lekcyjna – dwie klasy połączone. W małej sali duchota i jakaś sześćdziesiątka uczniów siedzących po 3 w ławce. Właściwie sami 18-latkowie. Witaj, afrykańska szkolna rzeczywistości.

2018-09-19 10:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nauczyłam się oddychać Bogiem

Golgota Młodych. Te dwa niepozorne słowa od kilku miesięcy znaczą dla mnie bardzo wiele. To mój pierwszy zjazd młodzieży katolickiej. Nigdy nie byłam na czymś podobnym, nie wiedziałam, że istnieją takie spotkania, dlatego nawet ich nie szukałam.
CZYTAJ DALEJ

Francja: Były prezydent Nicolas Sarkozy opuścił więzienie w Paryżu

2025-11-10 17:16

[ TEMATY ]

Francja

Nicolas Sarkozy

PAP/EPA/MOHAMMED BADRA

Były prezydent Francji Nicolas Sarkozy opuścił w poniedziałek po południu więzienie Sante w Paryżu, w którym odbywał od 21 października wyrok pozbawienia wolności. Wcześniej w poniedziałek sąd zgodził się, by Sarkozy został zwolniony pod nadzorem sądowym.

Samochód z przyciemnionymi szybami, w którym znajdował się Sarkozy, wyjechał z więzienia krótko po godz. 15 pod eskortą policji.
CZYTAJ DALEJ

Łódź: Open Doors - 70 lat pomocy prześladowanym chrześcijanom

2025-11-10 14:55

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Krzysztof Wichowski

Open Doors 2025

Open Doors 2025

Ponad 1300 osób uczestniczyło w przejmującym spotkaniu z prześladowanym Kościołem - dniu Open Doors, który od 70 lat jako międzywyznaniowa chrześcijańska organizacja pomaga wiernym na całym świecie. W wydarzeniu udział wziął kard. Grzegorz Ryś.

Otwierając Open Doors głos zabrał Leszek Osieczko, który powiedział: - Wasza obecność na tym wydarzeniu oznacza, że wy również chcecie stanąć za prześladowanym kościołem. Chcecie się ująć za tymi, którzy dzisiaj cierpią ucisk i prześladowanie, a takich osób jest dzisiaj na świecie około 380 milionów - mówił prelegent.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję