Reklama

Niedziela Kielecka

Jakub i Marcin patronują parafii Cierno

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W kościele w Ciernie w bocznym ołtarzu jeden z patronów – św. Marcin ukazany jest na koniu w momencie spotkania z żebrakiem. Dzieli się z ubogim swoim płaszczem, zamaszystym gestem przecinając go mieczem na pół. Scena, tak dobrze znana z wielu obrazów, może wyzwalać w oglądającym myśl o potrzebie dostrzeżenia bliźniego, do spontanicznej reakcji na czyjąś biedę, jakakolwiek by ona nie była. Marcin, legionista, żołnierz, który widział na pewno w życiu wiele zła i brutalności, nie zobojętniał, nie zgubił wrażliwości serca. I do tego pewnie wzywa i nas, oglądających ten obraz

A historia tej miejscowości k. Jędrzejowa sięga początków XII wieku. W 1136 r. w tzw. Złotej Bulli pojawia się nazwa miejscowości Cierno. Pierwszy modrzewiowy kościół na tych terenach istniał nie w Ciernie, a w Zdanowicach, stąd w XII lub XIII wieku przeniesiono go do Cierna, być może ze względu na szybki rozwój wsi. Obecnie w miejscu, w którym znajdowała się świątynia, stoi piękny murowany kościół wzniesiony w 1595 r. Powstał on z fundacji i staraniem opata cystersów z pobliskiego Jędrzejowa. Na konsekrację kościół czekał przeszło 30 lat. 17 listopada 1627 r. biskup chełmski Remigiusz Koniecpolski, opat w Jędrzejowie, dokonał aktu konsekracji. Parafia wiele lat związana była silnie z opactwem, pracowali w niej kolejno wikariusze rekrutujący się z zakonu cysterskiego w Jędrzejowie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na przestrzeni wieków bryła świątyni uległa zmianie. Kościół był przebudowywany ok. połowy XVIII wieku. Ponownie konserwowany i odnawiany w latach 1983--87. Polichromia pochodzi z 1983 r. Nawa budowli jest dwuprzęsłowa, z prostokątnym prezbiterium i dwiema kwadratowymi kaplicami po jej bokach z połowy XVIII wieku. W późnobarokowym ołtarzu głównym cześć odbiera Matka Boża z Dzieciątkiem w otaczanym kultem wizerunku prawdopodobnie z XVIII wieku, konserwowanym w 1987 r.

Św. Jakub Starszy Apostoł ma swój wizerunek i ołtarz w bocznej kaplicy. Artysta przedstawił go jako pielgrzyma. Obraz jest zasuwą do unikatowego, pochodzącego z XVII wieku obrazu Świętej Rodziny, mającego u dołu herby tutejszych rodów, co może wskazywać na ewentualnych fundatorów. Jest on odsłaniany raz w roku, kiedy wspominana jest Święta Rodzina. Po przeciwnej stronie ołtarza ścianę zdobi XVIII-wieczny obraz św. Mikołaja. Druga boczna kaplica dedykowana jest św. Izydorowi Oraczowi. Ołtarze boczne dedykowano Matce Bożej oraz patronowi kościoła – św. Marcinowi.

Reklama

Modlitwa różańcowa biegnie dalej

Dziś wspólnota parafialna liczy niespełna 1800 mieszkańców. Parafia obejmuje osiem miejscowości. Ks. prob. Marek Bębenek, który niedawno obchodził dziesięciolecie duszpasterzowania w Ciernie, zauważa, że ludzie dziś nie lubią składać deklaracji, co do stałej modlitwy, np. w Różach Różańca. Te Róże, które istnieją, tworzą starsze parafianki. Nowe się nie zawiązują. Nie znaczy to, że jego parafianie się nie modlą. – Z rozmów z nimi wiem, że prywatnie wielu parafian jest wiernych modlitwie. Dlatego zaproponowałem modlitwę różańcową najpierw rodzicom dzieci pierwszokomunijnych, a potem rodzicom bierzmowanych w intencji ich dzieci. Rodzice przychodzą do kościoła po różaniec (większych rozmiarów) i odmawiają go wspólnie w domach prywatnie. Ta tradycja się przyjęła i mam nadzieję, że będzie kontynuowana – mówi proboszcz.

Duszpasterstwo dzieci i młodzieży stanowi spore wyzwanie. Zwłaszcza, że na terenie parafii istnieje jedna szkoła w Warzynie, a reszta dzieci i młodzieży uczęszcza do innych szkół. Nie ma więc regularnego kontaktu z młodymi. Owszem, w parafii jest grupa kilkunastu ministrantów, grupa młodych posługuje w oprawie liturgii, jednak o regularną, głębszą formację jest trudno.

Dlatego tak ważne były choćby przygotowania do bierzmowania. – Najbardziej zależało mi, aby weszli w modlitwę, zapraszałem ich, by przychodzili do kościoła choćby na chwilę adoracji. Uczestniczyli w tradycyjnych nabożeństwach w kościele i w katechezach, organizowali też Drogę Krzyżową dla młodzieży – opowiada ks. Bębenek. 29 czerwca br. młodzi przyjęli sakrament bierzmowania z rąk bp. Jana Piotrowskiego. Bierzmowani zakupili do kościoła chorągiew z Matką Bożą i św. Antonim, prosząc o dobre i przykładne życie wolne od nałogów. Ponadto ufundowali oni cztery ornaty na misje i różańce.

Reklama

Za przyczyną bł. Wincentego Kadłubka i św. Jana Pawła II

Ci dwaj święci, chociaż żyli w odległych od siebie czasach, mają szczególne miejsce w sercach parafian. W 2013 r. do parafii trafiły relikwie bł. Wincentego Kadłubka. Niedawno proboszcz zainicjował w soboty Msze św. w intencji zmarłych parafian i dusz czyśćcowych połączone z ucałowaniem relikwii i modlitwą o kanonizację, związanego z pobliskim opactwem w Jędrzejowie Mistrza Kadłubka. W świątyni, w jednej z bocznych kaplic, jest przepiękny obraz tego Błogosławionego z XVIII wieku, warty zobaczenia.

W 2012 r. (17 maja) wspólnota powitała w swojej świątyni relikwie Jana Pawła II. Odtąd w każdą ostatnią niedzielę miesiąca wierni gromadzą się na specjalnym nabożeństwie z ucałowaniem relikwii, modląc się w swoich osobistych intencjach. To, co martwi proboszcza i parafian – to brak powołań. Zmarł krajan, ks. Stanisław Górski. A w Domu Księży Emerytów przebywa ks. Wiktor Zapart. Nowych powołań z parafii na chwilę obecną nie ma. Wierni nie tracą jednak nadziei, polecając i tę intencję św. Janowi Pawłowi II.

Dbają o swoją świątynię

Na terenie parafii w Warzynie II istnieje także spora kaplica pw. Matki Bożej Królowej Polski, powstała w latach 90. ubiegłego wieku. Mieszkańcy Warzyna gromadzą się w niej co niedziela na Mszę św. i troszczą się o jej wystrój, porządek i remonty. Podobnie jest w kościele parafialnym, gdzie co niedziela wierni dbają o kwiaty i sprzątają świątynię.

Wszystkie dotychczasowe remonty i prace w kościele i na plebanii były możliwe dzięki ofiarom wiernych – mówi wdzięczny swoim parafianom proboszcz. Świątynia ma odnowioną elewację, nowe nagłośnienie, zabezpieczony i pomalowany dach, odrestaurowane organy. Ponadto wykonano nowe ogrodzenie, postawiono figurę Matki Bożej ukwieconej o tej porze roku za sprawą parafianek, wyremontowano plebanię. Ksiądz docenia współpracę z Radą Parafialną, którą tworzą czterej sołtysi i cztery sołtyski miejscowości należących do parafii Cierno.

Reklama

– Zawsze mogę na nich liczyć, wspierają różne inicjatywy parafialne. Są przedłużeniem moich rąk w terenie – mówi ks. Bębenek.

Chorzy w parafii są bardzo ważni

Powyższe zdanie podkreśla proboszcz, który odwiedza ich w każdy pierwszy piątek miesiąca z sakramentami. – Ich cierpienie, które ofiarują w różnych intencjach, ich słabości, niedomagania mają ogromną wartość – mówi. Z tej posługi sakramentalnej w domach korzysta obecnie trzydziestu chorych i starszych. Ksiądz proboszcz dodaje, że również jego osobiste doświadczenie zmagania się z chorobą wiele dobrego wniosło do jego kapłańskiego życia i uwrażliwiły go jeszcze bardziej na chorych w parafii. – Moim pragnieniem jest, by raz w miesiącu odbywała się wspólna Msza św. za chorych i cierpiących w parafii. Jest coraz więcej intencji i próśb o zdrowie, szczęśliwą operację, chorują dzieci i młodzi. Wiem, jak potrzebne jest modlitewne wsparcie rodzin borykających się z chorobą najbliższych – tłumaczy proboszcz. Obecnie mieszkańcy obejmują troską modlitewną i materialną m.in. 19-letniego chłopaka chorego na nowotwór, który marzy, by być policjantem.

W każdą niedzielę przed pierwszą Mszą św. odmawiana jest Koronka do Bożego Miłosierdzia za konających. Niektórzy parafianie modlą się za nich prywatnie, w określonych godzinach dnia.

– Parafia przygotowywać się będzie w najbliższym czasie do Misji świętych, których zwieńczenie zapowiedziane jest na 11 listopada, gdy przypada odpust parafialny ku czci św. Marcina. To także wielki jubileusz stulecia niepodległości Polski, i chcemy aby był on uczczony przez nas odnową duchową i moralną w rodzinach – mówi proboszcz.

Tym wszystkim dobrym inicjatywom na pewno będą błogosławić z góry czcigodni patronowie zabytkowej świątyni: św. Marcin i św. Jakub.

2018-07-10 14:48

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspólnota wiary i miłości

Niedziela lubelska 35/2019, str. 1, 6-7

[ TEMATY ]

parafia

100‑lecie

Paweł Wysoki

Poświęcenie tablicy upamiętniającej stulecie parafi i

Poświęcenie tablicy upamiętniającej stulecie parafi i

Trwać będziemy mocno w wierze i przekażemy wiarę dzieciom na następne pokolenia – zapewniali wierni z parafii w Brzeźnicy Bychawskiej. Wdzięczni Bogu za wspólnotę wiary i miłości, świętowali 100. rocznicę powstania parafii

Jubileuszowe uroczystości pod przewodnictwem abp. Stanisława Budzika zostały połączone z parafialnym odpustem ku czci Matki Bożej Królowej Aniołów. – Od 100 lat wierni gromadzą się w tej świątyni, by modlić się do Boga. Prosimy o modlitwę o głęboką wiarę dla nas, byśmy w tej wspólnocie potrafili chwalić Boga i żyć Ewangelią – mówił proboszcz ks. Grzegorz Warchuł. – Rok temu świętowaliśmy stulecie niepodległości naszej ojczyzny, odzyskanej po latach zaborów. Dzięki temu powstało wiele instytucji, odrodziło się życie religijne i możliwość erygowania waszej parafii. W kolejne stulecie wiary chcemy wejść z Bożym błogosławieństwem. Proszę o nie dla proboszcza i całej wspólnoty parafialnej – mówił we wprowadzeniu do Liturgii abp Stanisław Budzik. – Deklarujemy, że trwać będziemy mocno w wierze i przekażemy wiarę dzieciom i wnukom na następne pokolenia – zapewniali parafianie.

CZYTAJ DALEJ

Czerwińska Pani, módl się za nami...

2024-05-11 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Wołajmy do Matki Bożej Czerwińskiej słowami modlitwy: Maryjo, Pani Czerwińska, otaczaj miłością wszystkie rodziny i bądź obecna w każdym polskim domu.

Rozważanie 12

CZYTAJ DALEJ

Katolicy na parkiecie

2024-05-12 17:18

Tomasz Lewandowski

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób bawiło się razem podczas 4. Karmelitańskiego Balu dla Singli

140 osób na 4. Karmelitańskim balu dla singli i około 250 na Kato-party – młodzi „z wartościami” chcą się razem bawić.

– Okazuje się, że jest duże zapotrzebowanie na tego typu imprezy. Sporo osób przyjechało spoza Wrocławia, aby razem się bawić i poznać osoby żyjące tymi samymi wartościami. Wielu nie chce chodzić do klubów czy dyskotek i zastanawiać się, czy spotyka kogoś stanu wolnego, czy ta osoba myśli podobnie, czy żyje w podobnym stylu. Na takim balu nie muszą się martwić, czy ktoś jest już w poważnej relacji, czy wiara jest dla niego ważna. Tu można się przełamać – tłumaczy Maciej Romaniszyn, DJ i organizator Karmelitańskiego balu dla singli. I dodaje: – Mało jest wydarzeń o charakterze balu, w których możemy wziąć udział. Mamy sylwestra, może karnawał lub wesela, gdzie można pięknie się ubrać w strój wieczory i w konwencji balowej pobawić. My dajemy taką możliwość.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję