Reklama

Duszne pogawędki

Słyszeliście, że powiedziano

Niedziela rzeszowska 13/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Nie przyszedłem znieść Prawa, ale je wypełnić" (por. Mt 5, 17) - zapewnia swych naśladowców Chrystus. Na innym miejscu mówi, że "ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni" (Mt 5,18). Czy zatem raz wypowiedziane przez Boga słowa pozostają nieodwołalne? Czy Pan Bóg nie zmienia zdania? Czy nie ustanawia nowych praw? Jak więc rozumieć tzw. "nowe przykazanie" nadane podczas Ostatniej Wieczerzy? Co oznaczają słowa wypowiedziane przez Chrystusa w Kazaniu na Górze: "Słyszeliście, że powiedziano..., a ja wam powiadam..." (por. Mt 5, 21-43)? Spróbujmy się przez chwilę nad tym zastanowić.
Niezmienność wyroków Bożych - staraliśmy się przyjrzeć temu zagadnieniu już kilka tygodni temu. Do jakich doszliśmy wniosków? Pozwolę sobie na skrótowe przypomnienie. Pan Bóg ma swój plan zbawienia świata, który konsekwentnie zmierza do wyznaczonego celu. Jego ogólne zasady i prawa są niezmienne; stanowią fundament Bożej sprawiedliwości. Jednak w postępowaniu z ludźmi Pan Bóg pozostawia miejsce na nasze decyzje; nie zmusza nas do podporządkowywania się Jego woli. Tak więc jest miejsce np. na nasze nawrócenie; zapowiadana kara może zostać odwołana, gdy grzesznik podejmuje decyzję o zmianie życia, przyjęciu Bożego zaproszenia.
Rozwój Objawienia to kolejna prawda, o której nie wolno nam zapomnieć. Pan Bóg nie objawił wszystkiego od razu. Przygotowywał nas do poznania swego planu etapami. Najpierw Bóg mówi: "nie będziesz miał bogów cudzych przede mną"; czyli - nie będziesz oddawał czci bogom pogan. Dopiero za jakiś czas prorocy będą akcentować, że owi "bogowie" są tylko ludzkim wymysłem, nie istnieją. Jeszcze później pouczy nas o Bogu jednym, ale w trzech Osobach. Dlaczego to wszystko dokonuje się stopniowo, etapami? Choćby dlatego, że żyjący ponad trzy tysiące lat temu ludzie nie byli w stanie przyjąć całego Objawienia; prędzej odrzuciliby taką naukę, a głoszącego ją uznaliby za niespełna rozumu. Pełnia Objawienia dokonała się w Jezusie Chrystusie i nie należy oczekiwać nowych objawień. Nawet te zaaprobowane przez Kościół tzw. "objawienia prywatne", jak Lourdes czy La Salette, nie wnoszą niczego nowego do nauki o Bogu, a jedynie przypominają, akcentują istniejące już w Objawieniu prawdy.
W ten właśnie sposób należy patrzeć na "nowe przykazanie" oraz na wypowiedziane przez Chrystusa słowa "a ja wam powiadam" - przytoczone już wcześniej. Pan Bóg stawia człowiekowi określone wymagania, dostosowane do sytuacji, w której człowiek żyje. Najpierw wystarczało "miłuj bliźniego, jak siebie samego"; później jednak Pan Bóg postanowił "podnieść poprzeczkę". Jakby mówił: "to zbyt mało kochać innych, jak siebie; miłuj, jak zostałeś umiłowany przez Boga - ponad wszystko, ponad życie, miłuj nawet nieprzyjaciół". To właśnie znaczą słowa "miłujcie się, jak ja was umiłowałem". Podobnie z cytowanymi już słowami Chrystusa z Kazania na Górze. Dawniej wystarczało "nie zabijaj", ale uczeń Jezusa jest wezwany do większej doskonałości - nawet jeśli się gniewasz na bliźniego, to już jest wykroczeniem. Dawniej wystarczało "nie cudzołóż"; teraz to zbyt mało. Teraz strzeż się nawet pożądliwego spojrzenia, bo ono może cię doprowadzić do grzechu; to właśnie z takiego spojrzenia rodzi się pożądanie, to właśnie "z wnętrza człowieka" mogą się brać złe żądze. Chrystus w ten sposób uświadamia nam - nie tylko nie popełniaj grzechu, ale też strzeż się tego, co cię może do grzechu doprowadzić. Echem tej wypowiedzi będą słowa św. Pawła: "Niech przeto ten, komu się zdaje, że stoi, baczy, aby nie upadł" (1 Kor 10, 12). Nie bądź zbyt pewny siebie i swojej doskonałości.
Jak więc widzimy, Pan Bóg nie tyle zmienia swe zdanie, co raczej ukazuje nam coraz doskonalsze wzorce i ideały. "Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski" (Mt 5, 48) - powie Chrystus. "To wzór nieosiągalny" - odpowie niejeden. Ale właśnie do takich wysokich ideałów dążąc, możemy osiągnąć choć trochę świętości. Nie osiągnie wiele, kto niewiele od siebie wymaga. Połowa Wielkiego Postu za nami; na ile dokonało się już nasze nawrócenie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wyniki najnowszego sondażu politycznego

2025-10-05 20:36

[ TEMATY ]

sondaż

Adobe Stock

Koniec września potwierdził, iż w chwili obecnej PiS mógłby w wyborach do Sejmu liczyć na zdobycie ponad 200 mandatów. W stosunku do końca sierpnia odnotowaliśmy wzrost z 204 na 205 mandatów. PiS utrzymuje stabilne notowania w okolicach 30%. To zaś dzięki korzystnemu rozkładowi poparcia w okręgach wyborczych, owocuje taką ilością końcową mandatów.

Materiał prasowy
CZYTAJ DALEJ

Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

2025-09-30 07:06

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Damian Burdzań

Druga kwestia poruszona przez Jezusa dotyczy służby. Każe nam mówić: Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać. Czy są to rzeczywiście nasze słowa? Czy jesteśmy gotowi przyznać, że jesteśmy nieużyteczni?

Apostołowie prosili Pana: «Dodaj nam wiary». Pan rzekł: «Gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, powiedzielibyście tej morwie: „Wyrwij się z korzeniem i przesadź się w morze”, a byłaby wam posłuszna. Kto z was, mając sługę, który orze lub pasie, powie mu, gdy on wróci z pola: „Pójdź zaraz i siądź do stołu”? Czy nie powie mu raczej: „Przygotuj mi wieczerzę, przepasz się i usługuj mi, aż zjem i napiję się, a potem ty będziesz jadł i pił”? Czy okazuje wdzięczność słudze za to, że wykonał to, co mu polecono? Tak i wy, gdy uczynicie wszystko, co wam polecono, mówcie: „Słudzy nieużyteczni jesteśmy; wykonaliśmy to, co powinniśmy wykonać”».
CZYTAJ DALEJ

Złoty jubileusz DA „Redemptor”

2025-10-06 15:05

Marzena Cyfert

Msza św. rozpoczynająca jubileusz 50-lecia DA "Redemptor"

Msza św. rozpoczynająca jubileusz 50-lecia DA Redemptor

W parafii NMP Matki Pocieszenia we Wrocławiu bp Maciej Małyga przewodniczył Mszy św. inaugurującej nowy rok akademicki i formacyjny. Było to jednocześnie rozpoczęcie świętowania 50-lecia Duszpasterstwa Akademickiego „Redemptor”.

– Po raz 50. zaczynamy rok akademicki, rok formacyjny naszych wspólnot. Radość ogromna! Byłoby 80, ale historia tak się potoczyła, że dopiero w 1975 r. o. Waldemar Gawłowski zebrał studentów, którzy gromadzili się w akademikach tu za płotem i przybywali do tego małego kościółka na Msze św. Eucharystia jest dziękczynieniem. Dziękujemy Panu Bogu za 50 lat i prosimy Go o jeszcze – mówi o. Paweł Zyskowski, redemptorysta, opiekun DA „Redemptor” i przedstawił różne wspólnoty postakademickie, tworzone przez studentów: „Wspólnotę Jednego Ducha”, „Obfite Odkupienie”, „Dar”, oraz „Podarki”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję