Reklama

Wiara

Tęsknota za dobrą modlitwą

Jestem już niemłodą wdową i dużo czasu poświęcam na modlitwę. Modlitwy znajduję w różnych książeczkach i modlitewnikach. Różaniec mam zawsze pod ręką i codziennie o piętnastej odmawiam Koronkę. Chyba jednak nie potrafię się dobrze modlić, skoro czuję, jakby Bóg ciągle milczał

Niedziela Ogólnopolska 6/2018, str. 49

[ TEMATY ]

duszpasterstwo

pamela_d_mcadams/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Droga Siostro! Przede wszystkim doceniam taką pobożność. Pozwolę sobie jednak na małą uwagę, bo wydaje mi się, że może nie dajesz Panu Bogu dojść do słowa. Najprościej mówiąc, daj Mu szansę, zamilknij, odłóż książeczkę, wyłącz telewizor i radio. Zapewniam Cię, że milczenie nie jest mniej ważne od szczerego, ale może zbyt nadmiernego gadulstwa. Pewnie zapytasz, jak to zrobić? Oto moje wskazówki.

Boży dar milczenia

Reklama

Milczenia poszukuje się zarówno ludzkimi, jak Boskimi drogami. Musimy go szukać sami, a zarazem spodziewać się z nadzieją, że je otrzymamy w darze. Czasem takie milczenie przychodzi do nas od Boga w sposób bardzo wyraźny i prowadzi nas do spotkania z Nim w prostocie i pogodnej pewności wiary, do stanu często nazywanego „modlitwą prostego spojrzenia”. Pięknie wyraził jej sens ów wieśniak z Ars, który spytany przez swego świętego proboszcza, co robi, gdy siedzi tak godzinami w kościele i nie odmawia nawet cząstki Różańca, odpowiedział: „Patrzę na Niego, a On patrzy na mnie i jest nam dobrze razem”. Taka modlitwa spojrzenia jest nie tylko modlitwą – jest mocą przeistaczającą. Wejrzenie w głąb rzeczy daje nam wiedzę o całej rzeczywistości, o naszych widzialnych bliźnich i o naszym Bliźnim niewidzialnym. Czasami milczenie nawiedza nas jak wielki dar Boży, przydarza nam się jak cud. Ale najczęściej musimy się mozolnie uczyć, jak przygotować Mu miejsce w sobie samych. Musimy przede wszystkim mieć wiarę, wytrwałość i nadzieję, a także pokój wewnętrzny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ludzkie sposoby

O pokój wewnętrzny powinniśmy zadbać sami. Spróbuj w ten oto sposób. Usiądź spokojnie i wygodnie w miejscu, z którego mogłabyś ogarnąć wzrokiem całe wnętrze swojego pokoju. Kiedy się tak usadowisz, nie odmawiaj żadnych modlitw. Pozostań tak, wyciszona i oderwana od codziennych spraw, jak tylko potrafisz.

Nie włączaj telewizora, radio też niech milczy. Nie starając się modlić, może zauważysz, że Twój pokój jest całkiem miłym miejscem i że przyjemnie w nim być. Przyjrzyj się jego wnętrzu tak, jakbyś się w nim znalazła po raz pierwszy. Może zadziwisz się nagle i uświadomisz sobie, że mimo wszystko są tu spokój i milczenie. Spokój i milczenie – podkreślone tykaniem zegara albo mruczeniem kota. Takie milczenie może wyrwać Cię z własnej ograniczoności i zanurzyć w ciszę o wiele głębszą, niebędącą tylko brakiem hałasu, lecz obdarzoną własnym bogactwem. Może to poruszy Cię do modlitwy, ale innej niż dotąd – zrodzonej z tego milczenia, niebędącej potokiem słów i gonitwą myśli, lecz spokojnym i łagodnym, wyprowadzonym z ciszy nurtem prostych słów oddania się Bogu. Modlitwa taka samorzutnie może stać się wyrazem Twojego wewnętrznego milczenia i częścią odczuwanego przez Ciebie – jak to nazwałaś – „milczenia Boga”.

Szukaj własnej metody

Ten sposób – łatwy do wypróbowania – zaleciłbym każdemu. Wymaga on, oczywiście, spełnienia pewnych koniecznych warunków, tzn.: powstrzymania gonitwy myśli, wyciszenia rozterki serca, uspokojenia ciała i zamilknięcia woli. Jest wiele ćwiczeń zalecanych przez podręczniki ascezy i przez psychologię, które uczą sposobów takiego samoopanowania. Ale nawet bez takich poradników, po prostu stworzywszy sobie warunki do tego, by zapaść się w głębię milczenia Bożego, oderwawszy się od siebie na tyle, na ile nas stać w danej chwili, już możemy uczynić wielki postęp w modlitwie. Tęsknota za obecnością Chrystusa w modlitwie i spoglądanie w wierze na Niego, zwane często kontemplacją, wymagają zatem milczenia, które nie da się zdefiniować ani w kategoriach działania, ani w kategoriach bierności. Jest czymś w rodzaju spokojnej, lecz napiętej czujności.

Ks. Zdzisław Wójcik, psycholog, wykładowca akademicki

2018-02-07 10:50

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polscy kapucyni w Sofii (1)

Niedziela szczecińsko-kamieńska 3/2017, str. 6-7

[ TEMATY ]

duszpasterstwo

Polonia

kapucyni

Bułgaria

Sofia

Leszek Wątróbski

O. Jarosław Babik OFMCap (z lewej) i o. Zbigniew Tęcza OFMCap

O. Jarosław Babik OFMCap (z lewej) i o. Zbigniew Tęcza OFMCap
W VI wieku na terenach dzisiejszej Bułgarii zaczęły osiedlać się pasterskie plemiona słowiańskie, które zostały podbite około roku 680 przez Protobułgarów. Bułgaria została założona przez Asparucha w roku 681. Chan Borys I został ochrzczony przez duchowieństwo greckie w przeddzień Zielonych Świąt 25 maja 866 r. i otrzymał na cześć swojego ojca chrzestnego imię Michał. Powstało potężne państwo ze stolicą w Plisce, które przetrwało do 1018 r. Od 1018 r. tereny Bułgarii zostały ostatecznie podbite przez Bizancjum i pozostawały pod ich władzą do roku 1185. W latach 1186-1398 istniało drugie państwo Bułgarów, po czym jego terytorium stało się częścią tureckiego państwa osmańskiego.
CZYTAJ DALEJ

Czy w Wigilię obowiązuje post i kiedy należy iść do kościoła w święta Bożego Narodzenia?

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

wigilia

post

Adobe Stock

Czy na wigilijnym stole mogą pojawić się mięsne potrawy? Czy jeśli uczestniczyło się w Pasterce, trzeba iść na Mszę 25 grudnia? Czy 26 grudnia jest obowiązek mszalny? Co roku wiele osób ma podobne dylematy.

Uroczysta kolacja wigilijna jest elementem pięknej tradycji, towarzyszącej rodzinnemu przeżywaniu świąt Bożego Narodzenia. Nazwa nawiązuje do liturgicznej wigilii - czyli czuwania w wieczór poprzedzający święto. Warto więc pamiętać, by ta wigilijna wieczerza nie była pozbawiona wspólnej modlitwy i odczytania fragmentu Ewangelii mówiącego o narodzeniu Zbawcy.
CZYTAJ DALEJ

Wskazówki na święta Bożego Narodzenia. Poradnik

2025-12-23 16:06

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W świątecznym czasie często wraca temat prezentów – także tych nietrafionych. W jednej z opowieści poruszono wątek, jak różnie podchodzimy do obdarowywania i jak wielką różnicę robi uważność. Zamiast żartów o „dziwnych podarunkach” pojawiła się historia, która łączy pamięć o wojennych losach, powojenną troskę i współczesne, bardzo przemyślane wsparcie dla dzieci. To przykład, jak święta mogą inspirować nie tylko do celebrowania, ale i do mądrego działania na rzecz innych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję