Reklama

Niedziela Podlaska

Dary dla Polaków na Białorusi i Ukrainie

Wicemarszałek Senatu RP Maria Koc przekazała dary Polakom mieszkającym na Białorusi oraz Ukrainie, które były zbierane na terenie trzech diecezji w sklepach TOPAZ

Niedziela podlaska 2/2018, str. VII

[ TEMATY ]

kresy

pomoc

dar

kresowiacy

ks. Marek Sobisz

Maria Koc wraz z delegacją na Ukrainie

Maria Koc wraz z delegacją na Ukrainie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przedświąteczna zbiórka żywności prowadzona była przez dwa weekendy na terenie diecezji drohiczyńskiej, siedleckiej oraz warszawsko-praskiej. Artykuły spożywcze oraz środki higieny zbierane były przez diecezjalne oddziały Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży oraz Harcerzy Chorągwi Mazowieckiej, a także wolontariuszy Szkolnych Kół Caritas w szkołach na terenie Mińska Mazowieckiego. Zebrane dary zostały przekazane Polakom mieszkającym w Grodnie na Białorusi oraz w Żółkwi na Ukrainie. W ostatni weekend na Ukrainę razem z wicemarszałek Senatu Marią Koc udała się delegacja: Krzysztof Mączyński – wicestarosta Powiatu Mińskiego, Marek Sobisz – kustosz klasztoru w Węgrowie oraz pracownicy Senatu. Artykuły zostały przekazane na ręce ks. Józefa Legowicza, proboszcza miejscowej kolegiaty, który rozdysponuje je pośród polskich wielodzietnych rodzin oraz osób samotnych.

Reklama

Podczas jednej z wizyt w poprzednim roku, ks. proboszcz zainteresował Marię Koc sytuacją polskiej rodziny Jacyniak. Pani Wicemarszałek, poruszona sytuacją, w październiku ubiegłego roku w Węgrowskim Ośrodku Kultury zorganizowała koncert charytatywny Krzesimira Dębskiego na rzecz tej wielodzietnej rodziny, która w wyniku śmierci mamy znalazła się w bardzo trudnym położeniu materialnym. Najstarsza córka 21-letnia Wasylina opiekuje się ośmiorgiem rodzeństwa oraz starszą schorowaną babcią. Podczas koncertu udało się zebrać kwotę 40 tys. zł, która została przekazana na ręce miejscowego proboszcza, ks. Józefa Lechowicza, który systematycznie przekazuje pieniądze rodzinie Jacyniak. Oprócz kupna artykułów codziennego użytku, takich jak żywność, ubrania, pomoce dydaktyczne do szkoły, zostały również przeprowadzone niezbędne prace remontowe w domu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oprócz przekazania darów, odbyło się spotkanie z Heleną Zawieruhą, prezes Towarzystwa Kultury Polskiej Ziemi Lwowskiej, która opowiedziała o działaniach podejmowanych na rzecz krzewienia polskiej kultury wśród Polaków mieszkających w tamtym regionie Ukrainy. Ponadto gościliśmy u sióstr dominikanek, które posługują w tym mieście. Opowiedziały o swojej pracy, wśród której jest prowadzenie tak zwanej „weekendowej szkoły języka polskiego”. Uczęszcza do niej 215 uczniów podzielonych na 9 grup. Z racji, na dużą grupę chętnych, siostry prowadzą zajęcia przez cały tydzień. Ostatnio został zorganizowany konkurs wiedzy o kulturze i języku polskim „Znasz-li ten kraj”, w którym wzięło udział 97 dzieci. Odbyło się również kilka spotkań z niektórymi rodzinami, które przedstawiły problemy z jakimi się borykają z nadzieją, że wspólnymi siłami uda się je rozwiązać.

Na zakończenie wizyty delegacja wzięła udział w niedzielnej Eucharystii sprawowanej w języku polskim przez ks. Józefa Legowicza dla tamtejszej społeczności Polaków. Podczas niej obecni byli również przedstawiciele kombatantów wraz z młodzieżą z Żyrardowa, którzy złożyli wieniec w katakumbach świątyni, przy sarkofagu Stanisława Żółkiewskiego, fundatora kolegiaty. Na zakończenie Mszy św. Wicemarszałek Senatu podziękowała ze ciepłe przyjęcie ks. proboszczowi oraz miejscowym Polakom, którzy pielęgnują i krzewią polską kulturę, tradycję i zwyczaje na obczyźnie.

2018-01-11 07:12

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świdnica. Pamięć o losach Polaków na Kresach

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

kresowiacy

lwowiacy

Hubert Gościmski

Przekazanie dyplomu i okolicznościowego medalu dla Świdnickiej Kurii Biskupiej od Towarzystwa Miłośników Lwowa

Przekazanie dyplomu i okolicznościowego medalu dla Świdnickiej Kurii Biskupiej od Towarzystwa Miłośników Lwowa

Towarzystwo Miłośników Lwowa i Kresów Południowo-Wschodnich w Świdnicy świętowało 35 lat swojej działalności.

Do wspólnej modlitwy byli lwowiacy i kresowiacy zaprosili bp Marka Mendyka, który sprawował dla nich i ich rodzin oraz zaproszonych gości Mszę świętą w katedrze świdnickiej w niedziele 15 października.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Delegaci Episkopatów Europy: troska o stworzenie to istotna część wiary, a nie opcja polityczna

Troska o stworzenie jest istotną częścią wiary chrześcijańskiej, a nie opcją polityczną. Mówiono o tym podczas spotkania biskupów delegatów konferencji episkopatów Europy i dyrektorów krajowych kościelnych biur ds. ochrony stworzenia.

Spotkanie odbyło się w dniach 19-21 września w Castel Gandolfo pod hasłem „«Laudato si’»: nawrócenie i zaangażowanie”. W dziesiątą rocznicę encykliki papieża Franciszka „Laudato si’” zorganizowała je Sekcja ds. Ochrony Stworzenia Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE). Jej przewodniczący, greckokatolicki biskup Bohdan Dziurach wskazał na trwałą wartość encykliki, uznając ją za kamień milowy nauczania i działań Kościoła katolickiego w dziedzinie ochrony środowiska.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję