Reklama

Franciszek

Papież w Sri Lance: pojednanie narodowe wymaga poszanowanie praw i godności każdej osoby

„Wielkie dzieło odbudowy musi obejmować poprawę infrastruktury i zaspokajanie potrzeb materialnych, ale także, a nawet co ważniejsze, promowanie godności ludzkiej, poszanowanie praw człowieka i pełnego włączenia każdego członka społeczeństwa” - powiedział Ojciec Święty podczas uroczystego powitania na lotnisku w Kolombo. Rozpoczynając wizytę w Sri Lance Franciszek zachęcił osoby różnych religii i pochodzenia etnicznego, które przez ćwierć wieku doświadczały wojny domowej do wzajemnej akceptacji i zaangażowania w dzieło pojednaniu, solidarności i budowania pokoju.

[ TEMATY ]

Franciszek na Filipinach

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Panie Prezydencie, Szanowni przedstawiciele władz, Eminencjo, Ekscelencje, Drodzy Przyjaciele,

Dziękuję wam za serdeczne przyjęcie. Od dawna oczekiwałem tej wizyty w Sri Lance i tych dni, które spędzimy razem. Sri Lanka jest znana jako Perła Oceanu Indyjskiego ze względu na swe naturalne piękno. A co ważniejsze, wyspa ta jest znana z serdeczności jej mieszkańców oraz bogatej różnorodności ich tradycji kulturowych i religijnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Panie Prezydencie, składam Panu moje najlepsze życzenia z okazji podjęcia nowego obowiązku. Pozdrawiam szanownych członków rządu i władz cywilnych, którzy zaszczycają nas swoją obecnością. Jestem szczególnie wdzięczny za obecność wybitnych przywódców religijnych, odgrywających tak ważną rolę w życiu tego kraju. Oczywiście, chciałbym też wyrazić moje uznanie wiernym, członkom chóru oraz wielu osobom, które przyczyniły się do tego, aby ta wizyta stała się możliwą. Serdecznie wam wszystkim dziękuję za uprzejmość i gościnność.

Moja wizyta w Sri Lance ma przede wszystkim charakter duszpasterski. Jako powszechny Pasterz Kościoła katolickiego przybyłem, by spotkać się, dodać otuchy i modlić się z katolikami tej wyspy. Najważniejszym punktem wizyty będzie kanonizacja błogosławionego Józefa Vaz, którego wzór chrześcijańskiej miłości i szacunku dla wszystkich ludzi, bez względu na pochodzenie etniczne lub religię, dzisiaj wciąż nas inspiruje i poucza. Ale moja wizyta pragnie także wyrazić miłość i troskę Kościoła wobec wszystkich obywateli Sri Lanki i potwierdzić pragnienie wspólnoty katolickiej, by aktywnie uczestniczyć w życiu tego społeczeństwa.

Nieustanną tragedią naszego świata jest to, że tak wiele wspólnot toczy między sobą wojny. Niezdolność do pogodzenia różnic i sporów, czy są one stare czy też nowe, doprowadziła do napięć etnicznych i religijnych, którym często towarzyszą wybuchy przemocy. Sri Lanka od wielu lat zaznawała okropności wojen domowych, a obecnie dąży do umocnienia pokoju i uleczenia ran tamtych lat. Nie jest to łatwe zadanie, by przezwyciężyć gorzkie dziedzictwo niesprawiedliwości, wrogości i nieufności, jakie pozostawił konflikt. Można tego dokonać jedynie zwyciężając zło dobrem (por. Rz 12,21) oraz przez kultywowanie tych cnót, które sprzyjają pojednaniu, solidarności i pokojowi. Proces leczenia musi też obejmować dążenie do prawdy, nie po to, aby otwierać stare rany, ale jako niezbędny środek krzewienia sprawiedliwości, uzdrowienia i jedności.

Reklama

Drodzy przyjaciele, jestem przekonany, że wyznawcy różnych tradycji religijnych mają istotną rolę do odegrania w delikatnym procesie pojednania i odbudowy, który dokonuje się w tym kraju. Aby ten proces zwieńczony został sukcesem, wszyscy członkowie społeczeństwa muszą współpracować; wszyscy muszą mieć głos. Wszyscy muszą być wolni w wyrażaniu swoich obaw, swoich potrzeb, aspiracji i lęków. Co najważniejsze, muszą być gotowi wzajemnie się akceptować, szanować uzasadnione odmienności i uczyć się żyć jak jedna rodzina. Zawsze, kiedy ludzie słuchają siebie pokornie i otwarcie, ich wspólne wartości i aspiracje stają się bardziej widoczne. Różnorodność nie jest już postrzegana jako zagrożenie, lecz jako źródło ubogacenia. Droga do sprawiedliwości, pojednania i harmonii społecznej staje się coraz wyraźniej widoczna.

Dlatego wielkie dzieło odbudowy musi obejmować poprawę infrastruktury i zaspokajanie potrzeb materialnych, ale także, co nawet ważniejsze, promowanie godności ludzkiej, poszanowanie praw człowieka i pełnego włączenia każdego członka społeczeństwa. Mam nadzieję, że przywódcy polityczni, religijni i kulturowi Sri Lanki, mierząc każde swe słowo i działanie dobrem oraz wypływającym z niego uleczeniem, wniosą trwały wkład do materialnego i duchowego postępu narodu Sri Lanki.

Panie prezydencie, drodzy przyjaciele, jeszcze raz dziękuję za wasze powitanie. Niech te dni, które spędzimy wspólnie, będą dniami przyjaźni, dialogu i solidarności. Modlę się o obfite Boże błogosławieństwo dla Sri Lanki, Perły Oceanu Indyjskiego, a także aby jej piękno mogło jaśnieć w dobrobycie i pokoju wszystkich jej mieszkańców.

2015-01-13 07:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież przybył na Filipiny

[ TEMATY ]

Franciszek na Filipinach

Grzegorz Gałązka

Papież Franciszek przyleciał na Filipiny. Kraj ten jest drugim etapem jego podróży do Azji. Ojciec Święty Odwiedzi Manilę, Tacloban i Palo. Do Rzymu odleci 19 stycznia.

Samolot wiozący papieża z Kolombo w Sri Lance wylądował w bazie lotniczej Villamor w Manili o 17.45 czasu lokalnego (o 10.45 czasu polskiego). Tradycyjnie na pokład weszli najpierw nuncjusz apostolski na Filipinach abp Giuseppe Pinto oraz szefowa protokołu dyplomatycznego. Gdy Franciszek ukazał się w drzwiach samolotu wiatr natychmiast zwiał mu piuskę z głowy. Po zejściu ze schodków samolotu papież został powitany przez prezydenta Benigno Aquino.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Prezydent: dziękuję strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej

2024-05-04 15:06

[ TEMATY ]

prezydent

Karol Porwich/Niedziela

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda podziękował w sobotę strażakom za służbę ludziom i Rzeczypospolitej. Podczas centralnych obchodów Dnia Strażaka przypomniał, że tylko w 2023 r. strażacy podjęli pół miliona interwencji, podczas których udzielali wszechstronnej pomocy.

Prezydent wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą wzięli w sobotę udział w Centralnych Obchodach Dnia Strażaka, które odbyły się na Placu Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie. W uroczystości uczestniczyli również m.in. marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz szef MSWiA Marcin Kierwiński.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję