Istotny dla polskiej gospodarki będzie w nowym roku rozruch inwestycji, szczególnie tych finansowanych z funduszy europejskich. Już ruszyły, ale to dopiero początki. Także stan rynku pracy, kłopoty z pozyskaniem pracowników o odpowiednich kwalifikacjach, może skłonić firmy do zwiększenia inwestycji i innowacji, czyli robotyzacji, ucyfrowienia. Jeżeli ruszają w większym stopniu inwestycje finansowane z funduszy europejskich – wykonawcami są przecież przedsiębiorstwa prywatne – przedsiębiorcy muszą się do tych inwestycji przygotować, zadbać o należyte zatrudnienie. Niektórzy z pewnością podejmą inwestycje, mając na uwadze nowe zamówienia. Także inwestycje pracooszczędne, czyli nasycone nowymi technologiami, a to zawsze było słabością w całym okresie transformacji, gdy realizowano model oparty na taniej pracy. To nie sprzyjało inwestycjom zaawansowanym technologicznie.
Wzrost gospodarczy był dotychczas nakręcany przez konsumpcję – w mniejszym stopniu przez inwestycje – a taki wzrost nie może być trwały. Ważne, żeby przejść z modelu wzrostu gospodarczego opartego na konsumpcji na model wzrostu opartego na inwestycjach. PKB wzrastający ostatnio w szybkim tempie – sięgał 5 proc. – oznaczał lepsze wykorzystywanie zdolności produkcyjnych. Ale te zdolności bez inwestycji już się wyczerpują. Niektóre instytucje i przedsiębiorstwa sygnalizują, że na przetargi na wykonanie inwestycji nie zgłaszają się chętni. To pokazuje, że wykonawcy nie mają odpowiedniego potencjału. Powinni inwestować...
W poprzednich latach polską gospodarkę osłabiała deflacja, która zniechęca inwestorów. W nowym roku już jej nie będzie. Niemal pewna inflacja – nieduży wzrost cen – jest bodźcem dla inwestora zachęcającym do inwestowania. Mateusz Morawiecki jest jedną z nadziei dla polskiej gospodarki. Jego wiedza, doświadczenie, umiejętność głębokiej argumentacji i obycie w kontaktach z biznesem mają spore znaczenie. Także do tego, żeby zachęcać do inwestowania. Uważam, że to jest zmiana, która daje dobre rokowania.
Jeden z najwybitniejszych papieży i filarów średniowiecznej kultury, znakomity duszpasterza, doktor Kościoła Zachodniego, reformator liturgii i postać, z którą legendarnie wiąże się określenie „chorał gregoriański”.
Grzegorz urodził się w 540 r. w Rzymie. Piastował różne urzędy cywilne, aż doszedł do stanowiska prefekta Rzymu. Po czterech latach rządów opuścił to stanowisko i wstąpił do benedyktynów. Własny dom zamienił na klasztor. Ten czyn zaskoczył wszystkich – pan Rzymu został ubogim mnichem. Dysponując ogromnym majątkiem, Grzegorz założył jeszcze 6 innych klasztorów. W roku 577 papież Benedykt I mianował Grzegorza diakonem, a w roku 579 papież Pelagiusz II uczynił go swoim przedstawicielem, a następnie osobistym sekretarzem. Od roku 585 był także opatem klasztoru.
Wybór na papieża
W 590 r. zmarł Pelagiusz II. Na jego miejsce jednogłośnie przez aklamację wybrano Grzegorza. Ten w swojej pokorze wymawiał się. Został jednak wyświęcony na kapłana, następnie konsekrowany na biskupa. W tym samym 590 r. nawiedziła Rzym jedna z najcięższych w historii tego miasta zaraza. Papież Grzegorz zarządził procesję pokutną dla odwrócenia klęski. Podczas procesji nad mauzoleum Hadriana zobaczył anioła chowającego wyciągnięty, skrwawiony miecz. Wizję tę zrozumiano jako koniec plagi.
Pracowity pontyfikat
Pontyfikat papieża Grzegorza trwał 15 lat. Codziennie głosił Słowo Boże. Zreformował służbę ubogich. Wielką troską otoczył rzymskie kościoły i diecezje Włoch. Był stanowczy wobec nadużyć. Ujednolicił i upowszechnił obrządek rzymski. Od pontyfikatu Grzegorza pochodzi zwyczaj odprawiania 30 Mszy św. za zmarłych – zwanych gregoriańskimi.
Podziel się cytatemPrzy bardzo licznych i absorbujących zajęciach publicznych Grzegorz także pisał. Zostawił po sobie bogatą spuściznę literacką. Święty Grzegorz zmarł 12 marca 604 r. Obchód ku jego czci przypada 3 września, w rocznicę jego biskupiej konsekracji. Średniowiecze przyznało mu przydomek Wielki. Należy do czterech wielkich doktorów Kościoła Zachodniego.
Letni dom papieży w Castel Gandolfo staje się miejscem krzewienia troski o wspólny dom, jak papież Franciszek nazywał Ziemię. W rezydencji powstał ośrodek edukacyjny i gospodarstwo Laudato Si, inspirowane jego ekologiczną encykliką. Żywność będzie tam produkowana w zgodzie z zasadami zrównoważonego rozwoju.
Przed piątkową inauguracją nowoczesnego miasteczka Borgo Laudato Si z udziałem papieża Leona XIV zostało ono zaprezentowane dziennikarzom akredytowanym w Watykanie. Nazwa nawiązuje do tytułu encykliki Franciszka „Laudato si” (Pochwalony bądź) z 2015 roku. Została ona uznana za przełomową w podejściu Kościoła do środowiska naturalnego. Jej głównym przesłaniem jest ekologia integralna, czyli poszanowanie środowiska naturalnego i godności ludzkiej.
Prezydent RP Karol Nawrocki poinformował w środę po spotkaniu z przywódcą USA Donaldem Trumpem, że zaprosił go do Polski. Daty możliwej wizyty nie ustalono, ale prezydent Polski nie wykluczył, że może dojść do niej w przyszłym roku.
Nawrocki zaznaczył w rozmowie z polskimi dziennikarzami, że podczas spotkania w Białym Domu Trump dał Polsce gwarancję bezpieczeństwa i podkreślił polsko-amerykańską sojuszniczą współpracę w dziedzinie wojskowej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.