To już tradycja. W odpowiedzi na obchodzenie Halloween w wielu miejscach w Polsce organizuje się Noce Świętych, białe bale, procesje z relikwiami i czuwania w kościołach. To nie tylko działanie przeciw, ale znakomity sposób promocji chrześcijańskiego stylu życia.
Trudno nie zauważyć, że pochodząca z krajów anglosaskich tradycja Halloween zakorzenia się także w Polsce. Zwyczaj ten, zapożyczony z Irlandii, Wielkiej Brytanii, Kanady i Stanów Zjednoczonych, stał się popularny ze względu na otoczkę zabawy – bale kostiumowe czy zbieranie wśród sąsiadów cukierków przez dzieci. Kościół otwarcie sprzeciwia się takim praktykom. Pod pozornie niewinną rozrywką kryje się rozpowszechnianie okultyzmu i magii, a korzenie Halloween związane są z pogańskimi obchodami święta duchów i z oddawaniem czci celtyckiemu bogu śmierci. Nie kto inny jak Anton Lavey, twórca współczesnego satanizmu, stwierdził, iż noc z 31 października na 1 listopada jest największym świętem lucyferycznym. Mają wtedy miejsce wzmożone liczebnie akty przemocy o charakterze okultystycznym. Zostawmy Halloween.
Dzień Wszystkich Świętych pokazuje nam, że świętość nie jest zarezerwowana dla wybranych, a jest zadaniem i powołaniem każdego człowieka. Imprezy towarzyszące uroczystości Wszystkich Świętych są świetnym sposobem na popularyzację wiedzy o istocie tego święta, a zwłaszcza na przybliżenie sylwetek świętych oraz przedstawienie dróg prowadzących do świętości. Życie świętych ukazuje bowiem w pełni jej istotę i wartość, a dobra zabawa, ciekawe konkursy i quizy są skutecznymi formami dotarcia do osób w każdym wieku. Warto pokazywać, że chrześcijański styl życia nie musi kojarzyć się ze smutkiem, przeciwnie, łączy się z radością i entuzjazmem, i jest optymistyczny i ekspansywny. Widać to wyraźnie w życiorysach świętych Zatem do dzieła! Szkoły, które zorganizowały podobne imprezy, należy zachęcić, aby organizowały je nadal, a chrześcijańskich rodziców, aby nie odpuszczali w razie przeszkód, ale walczyli o prawa swoich dzieci.
Pomóż w rozwoju naszego portalu