Członkowie Rycerstwa Niepokalanej 30 września br. świętowali w bazylice maryjnej w Hałcnowie wiek istnienia swej organizacji. Uroczystej Mszy św. przewodniczył ks. inf. Władysław Fidelus, emerytowany proboszcz żywieckiej konkatedry.
– Witam każdego z was, Rycerze Niepokalanej, oraz tych wszystkich, którym charyzmat św. Maksymiliana i miłość do Niepokalanej jest bliska. Zapraszam do wspólnego dziękczynienia Panu Bogu za to dzieło, ale także za każdego z nas, za tych, którzy przez te lata tworzyli strukturę Rycerstwa Niepokalanej – mówił o. Arkadiusz Bąk, diecezjalny asystent ds. Rycerstwa Niepokalanej.
Homilię do zebranych skierował o. dr Piotr Cuber, dyrektor Centrum św. Maksymilina w Harmężach. – Tradycja chrześcijańska nazywała Maryję, Matką Bolesną – Mater Dolorosa, a nie Matką Rozpaczającą. Ból, który Maryja przeżywała pod krzyżem nie załamał Jej, nie wydarł z Jej ust słowa skargi. Maryja stała pod krzyżem. A słowo „stała” w tym miejscu oznacza męstwo posunięte do granic heroizmu – zauważył kaznodzieja. – Postawa Maryi – jak stwierdził kapłan – ma być dla wiernych wzorem do naśladowania. – Któż może nas odłączyć od miłości Chrystusowej? Utrapienie, ucisk, prześladowanie, głód, nagość, niebezpieczeństwo czy miecz? – pytał retorycznie. Chwilę później dodał, że dla członków Rycerstwa Niepokalanej, współegzystowanie z Jezusem Chrystusem to nie chwilowy entuzjazm, to nie zapał jednego dnia i godziny, ale stałe, codzienne podporządkowanie swojego życia woli Stwórcy połączone z gotowością dźwigania krzyża.
Na zakończenie Eucharystii list premier Beaty Szydło odczytał Stanisław Szwed, wiceminister resortu Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. – Poprzez rozwijanie swojej duchowości członkowie stowarzyszenia prowadzą działalność apostolską. Oddając się Niepokalanej, zawierzając Jej swe troski i pragnienia, a także żyjąc zgodnie z wiarą naszych ojców, stanowią potężne wsparcie w ewangelizacji Polaków. Wszystko to z miłości do bliźniego, z troski o jego zbawienie – zaznaczyła Prezes Rady Ministrów.
7 października 2012 roku bolesławieckie sanktuarium maryjne zostanie podniesione do godności bazyliki mniejszej. Co ten tytuł zmieni w życiu parafii i w życiu mieszkańców miasta wyjaśnia proboszcz i kustosz ks. Andrzej Jarosiewicz
Bazylika mniejsza to tytuł honorowy, nadawany przez papieża, który otrzymują kościoły wyróżniające się wartością zabytkową, liturgiczną, pielgrzymkową i duszpasterską. To szczególne miejsce, które ma promieniować duchowością, wyjątkową troską o sprawowaną liturgię i przede wszystkim, to miejsce szczególnej łączności z Piotrem naszych czasów - Papieżem. Bolesławiecka świątynia Wniebowzięcia NMP i św. Mikołaja całkowicie spełnia wszystkie te wymogi, dlatego nie było wątpliwości w przyznaniu tego zaszczytnego tytułu. Oczywiście należało spełnić wszystkie wymogi postawione przez Kongregację ds. Kultu Bożego, zarówno pod względem materialnym, jak i duszpasterskim. Owocem wszystkich starań duszpasterzy, na czele z proboszczem i kustoszem ks. Andrzejem Jarosiewiczem, jak i całej wspólnoty parafialnej, i społeczności miasta będzie uroczystość, którą zaplanowano na 7 października. Bolesławiecka świątynia otrzyma tytuł bazyliki mniejszej. To zaszczyt, ale i zobowiązanie.
Feliks był synem kapłana Feliksa. W młodości wszedł w związek małżeński z Petronią, mieli syna Gordiana i córkę Paulę. Wyróżniał się wyjątkową doskonałością, mądrością i darem rządzenia. Dlatego po śmierci papieża, św. Symplicjusza, w 483 r. właśnie jego powołano na stolicę św. Piotra w Rzymie. Przyjął imię Feliks III.
Sytuacja polityczna papieża była trudna. Włochy opanował wódz Gotów, Odoaker. W Kościele na Wschodzie rozwijała się herezja monofizytów, głosząca, że Pan Jezus miał tylko jedną naturę - Boską, która wchłonęła w siebie naturę ludzką, patriarcha Konstantynopola, Akacjusz, wypracował "formułę zgody". Według niego nie należy mówić w ogóle o naturach w Jezusie Chrystusie. Formuła ta nie zadowoliła ani monofizytów, gdyż nie potwierdzała ich nauki, ani katolików, gdyż zakazywała głosić naukę o dwóch naturach w Jezusie Chrystusie - Boskiej i ludzkiej. Papież musiał potępić Akacjusza. Poparł go za to cesarz Zenon. Patriarcha Konstantynopola, mając poparcie władcy, zerwał z papieżem i nakazał wykreślić jego imię z Mszy świętej. Tak powstała schizma akacjańska, pierwsze oderwanie się Kościoła wschodniego od zachodniego, trwające przez ponad 30 lat. Po śmierci Akacjusza (489) papież polecił biskupom i kapłanom Kościoła wschodniego wykreślić ze Mszy świętej wspomnienie Akacjusza. Papież Feliks III zmarł 1 marca 492 roku. Pochowano go w bazylice św. Pawła za Murami w grobowcu rodzinnym.
Autor rozważań ks. Maciej Jaszczołt to kapłan archidiecezji warszawskiej, biblista, wikariusz archikatedry św Jana Chrzciciela w Warszawie, doświadczony przewodnik po Ziemi Świętej. Prowadzi spotkania biblijne, rekolekcje, wykłady.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.