Dziś żyje się ludziom lepiej niż w przeszłości. Trudno w to uwierzyć? Tak, trudno, bo przecież zewsząd jesteśmy bombardowani złymi wiadomościami. O wojnie w Syrii, o milionach uchodźców, którzy pukają do naszych drzwi, o groźbach szalonego dyktatora z Korei Płn. itd., itd. Po codziennej porcji takich informacji trudno wierzyć, że na drodze rozwoju ludzkość osiągnęła w ostatnich latach spory postęp. Bardziej powszechne jest przekonanie, że ludzkość się cofa i często słyszymy pełne tęsknoty stwierdzenia: Kiedyś to były czasy!
Większość ludzi Zachodu powie pewnie, że bieda zagarnia coraz to większe obszary na świecie. To trochę nie tak. Według wskaźników ONZ, o ekstremalnej biedzie mówimy w przypadku osoby, która nie ma nawet 2 dolarów na dzień. Liczba takich ludzi systematycznie maleje i obecnie osiągnęła najniższy poziom w historii tych badań. Spada także w skali globalnej, i to znacznie, śmiertelność dzieci poniżej 5. roku życia. Dziś jest mniejsza o połowę niż 30 lat temu. Wskaźnik oczekiwanej długości życia w 1900 r. wynosił 31 lat. Dziś podaje się liczbę 71.
Dlaczego jest tak źle, skoro jest dobrze? Winna jest zasada: „Good news is a bad news” – dobra wiadomość to zła wiadomość. Wiadomo od dawna, że żadna gazeta tylko z dobrymi wiadomościami się nie sprzeda. A tytuły, które miały takie założenie, szybko upadały. Nikt po nie nie sięga. Dlaczego? Tutaj niektórzy mówią o uzależnieniu – uzależnieniu od złych wiadomości. Takich szukamy i takich pragniemy.
Chrześcijaństwo bez judaizmu nie istnieje, a współczesny antysemityzm nosi znamiona dawno potępionej herezji - piszą członkowie Koła Naukowego Teologów KUL w nowym stanowisku dotyczącym dialogu chrześcijańsko-żydowskiego. Autorzy dokumentu, powołując się na nauczanie Soboru Watykańskiego II, podkreślają, że dialog z Żydami nie jest opcją fakultatywną, lecz koniecznością dla duchowego zdrowia Kościoła. Poruszono także kwestie stosunku katolików do święta Chanuki oraz literatury talmudycznej, przestrzegając jednocześnie przed postawą „ciasnego symetryzmu” w relacjach międzyreligijnych.
- W odpowiedzi na list otwarty przeciwko rokrocznemu obchodzeniu żydowskiego święta Chanuki na KUL, jako teolodzy postanowiliśmy dokonać przypomnienia katolickiego nauczania i optyki na temat dialogu z judaizmem. Nie robimy tego w duchu kontrreformacyjnym czy konfrontacyjnym, ale po to, by w osobach niemających jakiejś pogłębionej wiedzy w tym temacie rozwiać wątpliwości, jak na to zagadnienie patrzy cały Kościół, z Żyjącym Piotrem na czele. Tak, by nikt nie wziął za nauczanie Kościoła pewnych osobistych wątpliwości czy uprzedzeń takiej, czy innej grupy osób. Jest to wyraz naszej misji kroczenia, jako teolodzy, ramię w ramię z Kościołem, w charakterze uczniów, a nie recenzentów - mówi KAI ks. dr Karol Godlewski z KUL.
Portal niedziela.pl w rozmowie z naszym redaktorem naczelnym - ks. Mariuszem Bakalarzem o świeckości Bożego Narodzenia.
Agata Kowalska: Porozmawiajmy o Bożym Narodzeniu, ale w trochę innym wymiarze. W wymiarze takiego, można rzec, zeświecczenia tychże świąt. Czy ksiądz, a szerzej – Kościół w Polsce - faktycznie obserwuje odchodzenie wiernych od religijnego wymiaru świąt Bożego Narodzenia?
To miał być powrót „z tarczą”. Zapowiadany, obwieszczany przed mediami, obudowany patosem i narracją o sile, sprawczości oraz rzekomo odzyskanej pozycji Polski w Europie. Tymczasem premier wrócił z Brukseli nie tylko na tarczy, ale jeszcze z rachunkiem, który – jak zwykle – zapłacą inni.
Jako obywatele znów stanęliśmy w sytuacji, w której wielkie słowa przykrywają małe efekty, a moralne deklaracje kończą się finansowym i ustrojowym rachunkiem wystawionym obywatelom. Po powrocie z Brukseli już nawet reporterzy TVN24 i Polsatu nie dawali wiary słowom Donalda Tuska i wytykali mu, że to, co mówi – nie znajduje potwierdzenia w formalnych konkluzjach ze szczytu Rady Europejskiej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.