Reklama

Różaniec z bł. Józefem Sebastianem Pelczarem (8)

Niedziela przemyska 12/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

III. Tajemnica Światła
Głoszenie Królestwa Bożego i wzywanie do nawrócenia

Fragment Ewangelii:
Mk 1,14-15

"Widzimy na świecie dwie chorągwie wzniesione, pod którymi zbiera się ludzkość cała. Jedną z nich trzyma w ręku, jako Król i Wódz najwyższy, sam Syn Boży w ludzkim ciele, Jezus Chrystus. Jego to postanowił Ojciec Niebieski Królem nieba i ziemi i oddał Mu w dziedzictwo wszystkie narody (Ps 2,6). On też przyszedł na ziemię, aby zwalczyć grzech, przez który szatan panuje nad ludźmi i założyć w duszach królestwo prawdy i łaski, a tak panować nad wszystkimi pokoleniami i wiekami. Nieśmiertelny to Król wieków, w którym «mieszka zupełność bóstwa cieleśnie» (Kol 3,9), na którego imię «wszelkie klęka kolano, niebieskich, ziemskich i podziemnych» (Flp 2,10).
Ponieważ szatan opierał się rozszerzeniu królestwa Bożego, przeto Chrystus Pan pokonał go śmiercią swoją krzyżową i uczynił z krzyża chorągiew swoją, na której wypisał te słowa: zaprzyj samego siebie i miłuj Pana Boga ze wszystkiego serca twego, a bliźniego swego jak siebie samego. Pod tę chorągiew woła On ludzkość całą, więc i ciebie także, abyś był wiernym Jego poddanym i walczył mężnie z Jego nieprzyjaciółmi, którzy są zarazem nieprzyjaciółmi twoimi, to jest z szatanem i ze sprzymierzeńcami tegoż.
Ma On do ciebie zupełne prawo, bo wszakże dał ci podwójne życie, przyrodzone i nadprzyrodzone i wykupił cię z niewoli szatana, a potem wyniósł tak wysoko i tak hojnie obdarzył. U Niego też tylko prawda, droga i życie. Królestwo Jego to królestwo światłości, tak że kto w Niego wierzy i za Nim idzie, ten nie chodzi w ciemnościach. Królestwo Jego, to królestwo pokoju, tak że kto się Go trzyma mocno, nawet wśród szalejących burz życia nie utonie. Królestwo Jego to królestwo szczęścia prawdziwego, tak że kto Go szczerze miłuje, znajduje w Nim zdrój przesłodkiej pociechy, - że wielkie nawet cierpienia znosi mężnie i samej śmierci się nie lęka.
Otóż ten Król i Wódz wzywa i ciebie pod swoją chorągiew, bo wszakże jeszcze na chrzcie świętym stałeś się Jego poddanym i żołnierzem. Wzywa cię najpierw, abyś sam w sobie walczył z szatanem, jako też z ciałem, miłością własną i złym światem, odzywając się do ciebie: Nie idź za żądzami swoimi, ani za ponętami świata, przez które szatan ciągnie cię pod swoją chorągiew, ale idź za mną i umiłuj krzyż mój. Wprawdzie ja wymagam od ciebie zaparcia się i ofiary, ale daję ci za to hojną nagrodę w życiu, przy śmierci i po śmierci, a w walce duchowej dostarczam ci broni niepokonalnej i sam jestem pomocnikiem twoim (...)
Także i Lucyfer, książę szatanów, choć pokonany przez Chrystusa Pana na Kalwarii, chce mieć królestwo swoje na ziemi i jako wódz wojska piekielnego rozwija swoją chorągiew, na której są wypisane te słowa: «Żyj bez wędzidła i kochaj tylko siebie samego». On to przez żądze wewnętrzne i zewnętrzne ponęty tego świata puka ciągle do serc ludzkich wołając: Pójdźcie do mnie wszyscy i służcie mi wiernie, jako królowi swojemu, a ja dam wam światło jaśniejsze i większą wolność, aniżeli daje Chrystus, i obdarzę was prawdziwym szczęściem, jakie zapewniają tylko rozkosze zmysłowe, bogactwa i zaszczyty. O jakże on kłamie, ten «ojciec kłamstwa»! Bo światło jego jest grubą ciemnością, którą nawet kaganek rozumu gasi - wolność jego jest ohydną niewolą, która człowieka strasznie poniża; szczęście jego jest krótkotrwałym złudzeniem, po którym następuje okropne przebudzenie. Biada tym, którzy głosu Lucyfera słuchają i stoją pod jego chorągwią (...).
Do jakiej chorągwi i do jakiego hufca ty należysz?
O zastanów się tylko nad tym, jak wielkim i dobrym jest Król i Wódz nasz, jak obfitą gotuje ci zapłatę za służbę wierną i walkę mężną (...)!".
(Bł. Józef Sebastian Pelczar, Jezus Chrystus wzorem i mistrzem kapłanów, cz. 2, Przemyśl 1910, s. 80-83)

* * *

Rozważając tę tajemnicę módlmy się w sposób szczególny w intencji tych wszystkich, którzy przepowiadają Słowo Boże głosząc misje, rekolekcje, homilie czy podczas prowadzenia katechezy. Oby ich słowa padały na urodzajną glebę ludzkich serc i przyczyniały się do budowy Chrystusowego Królestwa wśród ludzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Agonia św. ojca Pio. Jak cierpiał wielki święty?

[ TEMATY ]

O. Pio

św. Ojciec Pio

wyd. Esprit

Ojciec Pio za życia cierpiał przede wszystkim z oskarżeń, które wysuwano przeciwko niemu. Często płakał z tego powodu. Jego beatyfikacja stała się możliwa dzięki Janowi Pawłowi II. Kapucyna i Papieża Polaka łączyła wyjątkowo bliska więź – mówi uznany włoski dziennikarz Renzo Allegri, autor książki „Zniszczyć Świętego. Śledztwo w sprawie prześladowania ojca Pio”.

Jakie oskarżenia kierowano przeciwko ojcu Pio?
CZYTAJ DALEJ

Nowe cuda świętego stygmatyka

Niedziela Ogólnopolska 39/2020, str. 12-13

[ TEMATY ]

O. Pio

pl.wikipedia.org

Jeszcze za swojego życia Ojciec Pio wzbudzał zarówno podziw, jak i kontrowersje. Przede wszystkim jednak pociągał wiernych do większej pobożności. Czy jego przesłanie jest nadal aktualne? 
Jakie cuda dzieją się obecnie za jego wstawiennictwem? Zapytaliśmy o to br. Romana Ruska, kapucyna, który niemal na co dzień spotyka się z ludźmi doznającymi łask za wstawiennictwem św. Ojca Pio.

Ireneusz Korpyś: Od śmierci Ojca Pio minęły 52 lata, a nadal mówi się o nim tak, jakby żył. Czy Brat dostrzega wpływ tego świętego na nasze życie?
CZYTAJ DALEJ

Uczy godzić patriotyzm z religijnością

2025-09-23 10:00

Magdalena Lewandowska

Relikwie św. Maurycego zostały wprowadzone do kościoła w uroczystej procesji.

Relikwie św. Maurycego zostały wprowadzone do kościoła w uroczystej procesji.

Wprowadzenie relikwii patrona, koncert zespołu Arka Noego, list prezydenta RP Karola Nawrockiego - parafia św. Maurycego we Wrocławiu zainaugurowała Rok Jubileuszowy 800-lecia.

Do świątyni uroczyście wprowadzono relikwie patrona św. Maurycego, a Eucharystii przewodniczył abp Tomasz Peta, metropolita Astany, stolicy Kazachstanu. – „Jesteśmy chrześcijanami i grzechem bałwochwalstwa mazać się nie możemy. Do wojny za potrzeby Rzeczpospolitej zawsze nas gotowymi znajdziesz, cesarzu, zawsze posłusznymi nad wszystkich, ale do czci bałwanów skłonić nas nie potrafisz” – te słowa św. Maurycego przed jego męczeńską śmiercią przytoczył proboszcz parafii ks. kanonik Janusz Gorczyca. Przybliżył sylwetkę św. patrona i historię parafii św. Maurycego, jednej z najstarszych parafii Wrocławia po katedrze św. Jana Chrzciciela i kościele św. Wojciecha. – Maurycy urasta nam na opatrznościowego świętego, a jego przesłanie zdaje się być bardzo aktualne i potrzebne dla nas ludzi XXI wieku – podkreślał ks. Gorczyca. Wskazywał, że św. Maurycy jako żołnierz wierny cesarzowi, a jednocześnie posiadający głębokie morale, przez wieki był czczony na dworach cesarskich, królewskich jako żołnierz z zasadami, za które nie zawahał się oddać życia. – Niech ta uroczystość rozbudzi w nas na nowo odwagę i dumę z tego, że jesteśmy Polakami, a jednocześnie członkami wielkiej europejskiej rodziny narodów, które, jak przed wiekami, tak i dziś czerpią z najczystszych źródeł wartości i moralnych zasad. Oby zdolne były zachować swoją tożsamość i zachować jedność w różnorodności – mówił kapłan.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję