Zapewniają młodym aktywną i ciekawą formę wypoczynku, pomagają w rozwijaniu umiejętności, kształtowaniu tożsamości i tworzeniu właściwych relacji międzyludzkich. Letnie kolonie organizowane przez parafie i grupy religijne mają nie tylko wymiar rekreacyjny, ale stanowią czas formacji religijnej i budowania więzi z Kościołem
Od wielu lat wyjazdy kolonijne „Wakacje z Bogiem” dla dzieci i młodzieży organizuje Stowarzyszenie Rodzin Katolickich przy parafii pw. św. Brata Alberta Chmielowskiego w Łodzi. Uczestnicy kolonii pochodzą z różnych środowisk, także tych o mniej katolickich poglądach. – Zbieramy dzieci z całej Łodzi, ale zdarza się, że ktoś przyjechał z innej miejscowości. Była dziewczynka z Nowego Targu, która jeździła z nami przez lata, potem z bratem. Teraz ma już 18 lat. Są także przypadki, że jeżdżą z nami dzieci, które potem stają się wychowawcami na naszych koloniach – mówi Maria Antczak, przewodnicząca SRK, inicjatorka wyjazdów. W programie kolonii znajdują się zajęcia muzyczne, plastyczne, językowe, sportowe. Tematyczne dni połączone są z wyprawami krajoznawczymi po okolicy, wieczorami kinowymi, plażowaniem i morskimi kąpielami oraz grami terenowymi. Wyjazdy organizowane są w różne miejsca Polski. Wielokrotnie podczas wyjazdów młodym towarzyszyli klerycy, księża – prowadzący rozmowy na różne tematy religijne, w trakcie których młodzi chętnie poruszali wiele problemów dnia codziennego. Dziś kadrę wychowawców stanowią głównie osoby świeckie, mimo to na turnusach prowadzona jest modlitwa przed i po zakończeniu posiłków, gdy przypada pierwszy piątek miesiąca lub święto, to wtedy grupa udaje się na Mszę św. Choć sami organizatorzy mówią, że nie narzucają się z „katolicyzmem” to jednak młodzi wrastają w ten klimat.
Rekreacja i rozwój
– Dzieci i młodzież to najbardziej delikatna i najważniejsza cząstka społeczności. Oni będą tworzyć i stanowić naszą przyszłość. Włączając się w organizację wypoczynku, włączamy się w ich proces wychowawczy. Możemy pokazywać im różne formy spędzania czasu, które będą dla nich atrakcyjne i ciekawe, a inne od tych, z którymi mają styczność na co dzień – wyjaśnia dk. Łukasz Biziewski ze Zgromadzenia Księży Salezjanów w Łodzi. W letnich wypoczynkach organizowanych przez parafię pw. św. Teresy od Dzieciątka Jezus i św. Jana Bosko w Łodzi biorą udział głównie dzieci, które już w ciągu roku miały z kontakt z salezjanami – poprzez parafię, Oratorium, świetlicę, różne wspólnoty, np.: Bielanki, Kościół Domowy, Neokatechumenat. Oratorium salezjanów otwarte jest dla wszystkich, którzy pragną spędzić wolny czas w duchu wartości chrześcijańskich. – Jeśli chodzi o młodsze dzieci, to główną rolę odgrywają tu rodzice, którym zależy na tym, żeby dzieci wypoczywały w dobrej atmosferze. Inni powierzają nam swoje dzieci, bo nas znają i ufają nam. Dzieci, które nas znają, dzięki naszej pracy w ciągu roku, przychodzą, bo wiedzą, czego się spodziewać. Mają tutaj swoich przyjaciół wśród innych dzieci, a także czują się bezpiecznie – dodaje dk. Biziewski. Celem główny Oratorium to zapewnienie integralnego rozwoju młodego człowieka, by był dobrym chrześcijaninem i uczciwym obywatelem, by odkrył swoje miejsce w życiu i Kościele.
Od 27 lat organizowaniem kolonii na terenie archidiecezji łódzkiej zajmuje się także Caritas.
Samorządy zaczynają pytać, czy rodzice są zainteresowani otwarciem żłobków i przedszkoli, cieszy mnie ta zmiana postawy - powiedział minister edukacji, Dariusz Piontkowski. Od 6 maja żłobki i przedszkola będą mogły być otwarte, decyzja w tej sprawie zależeć będzie od organów prowadzących placówki.
Główny inspektor sanitarny opublikował w zeszłym tygodniu szczegółowe wytyczne przeciwepidemiczne dla przedszkoli, oddziałów przedszkolnych w szkole podstawowej i żłobków. Grupy powinny liczyć do 12 dzieci i przebywać w jednej wyznaczonej sali pod opieką tego samego opiekuna. Należy dbać o zachowanie odpowiedniego dystansu społecznego, higienę oraz o dezynfekcję pomieszczeń i sprzętu.
Bazylika Santa Maria Maggiore – najważniejsza świątynia dedykowana Matce Bożej
Wśród wielu uroczystości, świąt i wspomnień Najświętszej Maryi Panny, jakich wiele jest w ciągu roku liturgicznego, dowolne wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi jest nieco zapomniane, już przez sam fakt, że jest ono dowolne. Święto imienia Maryi zaczęto obchodzić w Hiszpanii, ale dopiero po zwycięstwie odniesionym przez Jana III Sobieskiego pod Wiedniem, 12 września 1683 r. papież bł. Innocenty XI, na wniosek polskiego króla rozciągnął jego obchód na cały Kościół katolicki. Zgodnie z tradycją i żydowskim zwyczajem Matka Boża cztery dni po swoim urodzeniu otrzymała imię Maryja. Ponieważ Jej urodziny obchodzimy 8 września, stąd 12 września przypada wspomnienie nadania Najświętszej Dziewicy imienia Miriam. To hebrajskie imię oznacza „być pięknym lub wspaniałym”, zaś w języku aramejskim, którym posługiwano się w Palestynie w czasach Jezusa i Maryi, imię to występuje w znaczeniu „Pani”. Gdy zsumujemy znaczenia tego imienia w języku hebrajskim i aramejskim, otrzymamy tytuł „Piękna Pani”. Zatem Maryja to „Piękna Pani”, i tak jest ona nazywana od najdawniejszych czasów. Potwierdziły to badania archeologiczne przeprowadzone w Grocie Nazaretańskiej pod kierownictwem o. Bellarmimo Bagattiego. Największą niespodzianką było wydobycie kamienia z napisem: EMAPIA. To skrót greckiego wyrażenia: „Chaire Maria” (Bądź pozdrowiona, Maryjo). To jedne z najstarszych dowodów czci oddawanej Maryi, Matce Bożej. Po przeprowadzeniu zaś wnikliwych badań archeolodzy doszli do wniosku, że znaleziska te są fragmentami najstarszej świątyni chrześcijańskiej w Nazarecie. Znaleziono tam również dwa inne napisy z końca I wieku. Drugi z nich zawiera dwa słowa: „Piękna Pani”. Kiedy czytamy relacje osób widzących Matkę Bożą, np. św. Katarzyny Labouré, św. Bernadety Soubirous czy Dzieci z Fatimy, wszystkie te osoby nazywają Maryję Piękną Panią. Przejdźmy teraz do samego wspomnienia Najświętszego Imienia Maryi. Wyżej powiedziano, że bł. Innocenty XI wspomnienie to rozciągnął na cały Kościół na wiosek naszego Króla Polski. W 1683 r. potężna turecka armia groziła całej Europie, w tym Stolicy Apostolskiej. Pewny siebie Sułtan Mehmed IV rozmyślał, jak to uczyni z Bazyliki św. Piotra stajnię dla swoich rumaków. Wydawało się, że nie ma już ratunku ani dla oblężonego Wiednia i całego chrześcijaństwa. W tym ciężkim położeniu bł. Innocenty XI wysłał posła do Jana III Sobieskiego z prośbą, aby pośpieszył na odsiecz, podobne poselstwo wysłał cesarz austriacki. Jednak Sejm, mając na uwadze pusty skarb i wyczerpany wojnami kraj, wahał się. Wtedy to spowiednik króla św. Stanisław Papczyński dzięki Maryi ostatecznie przekonał króla oraz sejm. Matka Boża ukazała się św. Stanisławowi i zapewniła o zwycięstwie. Kazała iść pod Wiedeń i walczyć. Założyciel Marianów wystąpił wobec króla, senatu, legata papieskiego i przemówił tymi słowami: „Zapewniam cię, królu, Imieniem Dziewicy Maryi, że zwyciężysz i okryjesz siebie, rycerstwo polskie i Ojczyznę nieśmiertelną chwałą”. Sobieski idąc na odsiecz Wiednia, zatrzymał się na Jasnej Górze. Wstępował też po drodze do innych sanktuariów maryjnych, aby błagać Maryję o pomoc. 12 września Sobieski przed bitwą uczestniczył w dwóch Mszach św., w tej drugiej służąc bł. Markowi d’Aviano jako ministrant. Przystąpił do Komunii św. i leżąc krzyżem, wraz z całym wojskiem ufnie polecał się Matce Najświętszej. Chcąc, aby wszystko działo się pod Jej znakiem, dał rycerstwu hasło: „W imię Panny Maryi – Panie Boże, dopomóż!”. Polska jazda z imieniem Maryi na ustach ruszyła do ataku, śpiewając „Bogurodzicę”. Armia turecka licząca ok. 200 tys. żołnierzy uciekała przed 23 tys. polskiej jazdy. Atak był tak piorunujący i widowiskowy, że wojska cesarza austriackiego opóźniły swoje uderzenie, żeby podziwiać szarżę naszej husarii. Tego dnia zginęło 25 tys. Turków, a Polaków tylko jeden tysiąc.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński podkreślił, że rosyjskie drony nad terytorium Polski to w żadnym wypadku nie była pomyłka. Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi prezydenta USA Donalda Trumpa, który stwierdził, że „to mógł być błąd”.
Trump pytany w czwartek o naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony w nocy z wtorku na środę, ocenił, że zdarzenie mogło być wynikiem błędu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.