Drohiczyn jest prawdopodobnie jedynym miastem w Polsce, które rokrocznie uroczyście obchodzi rocznicę wizyty św. Jana Pawła II. 10 czerwca nazwano Dniem Podlasia i na stałe wpisał się on w kalendarz diecezji drohiczyńskiej. Głównym punktem uroczystości w Drohiczynie była Msza św. pod przewodnictwem bp. Tadeusza Pikusa
W Eucharystii celebrowanej w miejskim parku wzięli udział kapłani, klerycy i siostry zakonne, przedstawiciele władz rządowych i samorządowych, służby mundurowe oraz poczty sztandarowe, dzieci pierwszokomunijne, harcerze, schole i chóry. Zebranych u stóp symbolicznego pękniętego krzyża powitali kanclerz kurii ks. Zbigniew Rostkowski oraz burmistrz Drohiczyna Wojciech Borzym.
W homilii Ksiądz Biskup, wspominając pobyt św. Jana Pawła II w Drohiczynie, apelował do wszystkich, byśmy byli ludźmi nowego serca i nowego ducha. Miłość jest jedyną siłą, która otwiera serca na słowa Jezusa i na łaskę odkupienia – mówił Biskup Drohiczyński i zachęcał do modlitwy, która toruje łasce Bożej drogę do serca człowieka. – Módlmy się przeto za wstawiennictwem Maryi, Matki Kościoła, która jest Patronką naszej diecezji, oraz św. Jana Pawła II do Boga w Trójcy Jedynego i prośmy Go o nowego ducha i o nowe serce dla nas, abyśmy mogli stać się jedną wspólnotą i aby świat dzięki nam poznał Jezusa Chrystusa, Syna Bożego, i uwierzył w Jego zbawcze posłannictwo obejmujące wszystkich bez wyjątku ludzi. Podkreślał, że świadkiem miłości Boga i apostołem jedności był i jest św. Jan Paweł II. Na zakończenie Eucharystii Pasterz diecezji odmówił Akt Zawierzenia Diecezji Drohiczyńskiej.
Przed błogosławieństwem wręczono Medale Zasługi Benemerenti Diecezji Drohiczyńskiej. W tym roku odznaczeni zostali: Jadwiga i Szczepan Barbachowscy z bazyliki w Węgrowie, Ryszard Brzezik z bazyliki w Węgrowie, Bożena i Mieczysław Drągowscy z bazyliki w Bielsku Podlaskim, Edyta Hartman – redaktor Tygodnika Katolickiego „Niedziela”, Bożena Kaczmarek z parafii Grodzisk k. Sterdyni, Bożena Kosiorek z parafii pw. św. Ojca Pio w Węgrowie, Zdzisława i Stanisław Kuryłkowie z bazyliki w Węgrowie, Marcin Łukaszewicz z bazyliki w Bielsku Podlaskim, Grzegorz Maleszewski z parafii pw. św. Ojca Pio w Węgrowie, Zofia i Zdzisław Matusikowie z parafii pw. św. Ojca Pio w Węgrowie, Wojciech Wietoszko z parafii Drohiczyn.
Po raz pierwszy przyznano również Puchary im. Wiktora Węgrzyna. „Węgrzyny 2017” otrzymali: bp Tadeusz Pikus, bp Antoni Dydycz, Zdzisław Radziszewski, organizator wielu rajdów, właściciel motocykli prezentowanych w Muzeum Regionalnym w Drohiczynie, i Zbigniew Narojek, członek stowarzyszenia Międzynarodowy Motocyklowy Rajd Katyński, wydawca książek i albumów o tematyce motocyklowej.
Z racji na przypadające 13 czerwca wspomnienie św. Antoniego podczas spotkania delegaci samorządowców złożyli też życzenia imieninowe bp. Antoniemu Dydyczowi.
Reklama
Mszę św. poprzedziły działania inicjowane przez różne osoby i instytucje. W Muzeum Diecezjalnym otwarto wystawę współczesnych ikon „Idźcie i głoście”, a w Muzeum Regionalnym wystawę poświęconą śp. Wiktorowi Węgrzynowi – komandorowi Rajdów Katyńskich. Młodzież już od godzin rannych przyjeżdżała do Drohiczyna, by wypłynąć w 2. Spływ Kajakowy ze Świętymi. Spływ był w tym roku częścią – zainicjowanego przez Wydział Duszpasterstwa Młodzieży Diecezji Drohiczyńskiej – Młodzieżowego Portu nad Bugiem. Ministranci wzięli udział w finałowych rozgrywkach Diecezjalnego Turnieju Piłki Halowej. Motocykliści przyjechali do stolicy diecezji w 2. Motocyklowym Rajdzie Papieskim Siedlce – Sokołów Podlaski – Drohiczyn. O godz. 15.00 w miejscu, gdzie przed 18 laty było lądowisko papieskie, modlono się Koronką do Miłosierdzia Bożego. Po południu w parku miejskim rozpoczęły się koncerty i występy, tu m.in. zaprezentowali się finaliści Festiwalu Piosenki Religijnej i Patriotycznej „Śpiewajmy Panu” .W Drohiczynie gościło też studio plenerowe Katolickiego Radia Podlasie, w którym na bieżąco relacjonowano przebieg uroczystości, a zaproszeni goście dzielili się swoimi wspomnieniami ze spotkania z Ojcem Świętym na drohickiej ziemi.
Dzień Podlasia zakończyły wspólna agapa w parku miejskim i koncert w wykonaniu zespołu Voci Cantati z Sokołowa Podlaskiego z towarzyszeniem grupy Trochę Jazzu.
10 czerwca jest obchodzony jako Dzień Podlasia, upamiętniający wizytę Jana Pawła II w Drohiczynie 10 czerwca 1999 r. To ważny dzień dla diecezjan i wszystkich kochających Podlasie.
Biskup Piotr Sawczuk 9 listopada w drohiczyńskiej katedrze przewodniczył Mszy św. w intencji zmarłych biskupów, rządców oraz kapłanów diecezji drohiczyńskiej i jej poprzedniczek.
Zgodnie z tradycją na początku Eucharystii w modlitwie wypominkowej Miłosierdziu Bożemu polecano dusze zmarłych. Biskup wyczytywał imiona i nazwiska biskupów, rządców oraz kapłanów diecezji drohiczyńskiej i jej poprzedniczek, czyli diecezji pińskiej oraz siedleckiej. W ciągu minionego roku do Domu Ojca odeszło czterech kapłanów diecezji drohiczyńskiej: śp. ks. Dariusz Misior, śp. ks. kan. Zbigniew Rycak, śp. ks. kan. Antoni Sieczkiewicz oraz śp. ks. Leopold Trofimuk.
Triduum Paschalne przywołuje na myśl historię naszego zbawienia, a tym samym zmusza do wejścia w istotę chrześcijaństwa. Przeżywanie tych najważniejszych wydarzeń zaczyna się w Wielki Czwartek przywołaniem Ostatniej Wieczerzy, a kończy w Wielkanocny Poranek, kiedy zgłębiamy radosną prawdę o zmartwychwstaniu Chrystusa i umacniamy nadzieję naszego zmartwychwstania. Wszystko osadzone jest w przestrzeni i czasie. A sam moment śmierci Pana Jezusa w Wielki Piątek podany jest z detaliczną dokładnością. Z opisu ewangelicznego wiemy, że śmierć naszego Zbawiciela nastąpiła ok. godz. dziewiątej (Mt 27, 46; Mk 15, 34; Łk 23, 44). Jednak zastanawiający jest fakt, że ten ważny moment w zbawieniu świata identyfikujemy jako godzinę piętnastą. Uważamy, że to jest godzina Miłosierdzia Bożego i w tym czasie odmawiana jest Koronka do Miłosierdzia Bożego.
Dlaczego zatem godzina dziewiąta w Jerozolimie jest godziną piętnastą w Polsce? Podbudowani elementarną wiedzą o czasie i doświadczeniami z podróży wiemy, że czas zmienia się wraz z długością geograficzną. Na świecie są ustalone strefy, trzymające się reguły, że co 15 długości geograficznej czas zmienia się o 1 godzinę. Od tej reguły są odstępstwa, burzące idealny układ strefowy. Niemniej, faktem jest, że Polska i Jerozolima leżą w różnych strefach czasowych. Jednak jest to tylko jedna godzina różnicy. Jeśli np. w Jerozolimie jest godzina dziewiąta, to wtedy w Polsce jest godzina ósma. Zatem różnica czasu wynikająca z położenia w różnych strefach czasowych nie rozwiązuje problemu zawartego w tytułowym pytaniu, a raczej go pogłębia.
Jednak rozwiązanie problemu nie jest trudne. Potrzeba tylko uświadomienia niektórych faktów związanych z pomiarem czasu. Przede wszystkim trzeba mieć na uwadze, że pomiar czasu wiąże się zarówno z ruchem obrotowym, jak i ruchem obiegowym Ziemi. I od tego nie jesteśmy uwolnieni teraz, gdy w nauce i technice funkcjonuje już pojęcie czasu atomowego, co umożliwia jego precyzyjny pomiar. Żadnej precyzji nie mogło być dwa tysiące lat temu. Wtedy nawet nie zdawano sobie sprawy z ruchów Ziemi, bo jak wiadomo heliocentryczny system budowy świata udokumentowany przez Mikołaja Kopernika powstał ok. 1500 lat później. Jednak brak teoretycznego uzasadnienia nie zmniejsza skutków odczuwania tych ruchów przez człowieka.
Nasze życie zawsze było związane ze wschodem i zachodem słońca oraz z porami roku. A to są najbardziej odczuwane skutki ruchów Ziemi, miejsca naszej planety we wszechświecie, kształtu orbity Ziemi w ruchu obiegowym i ustawienia osi ziemskiej do orbity obiegu. To wszystko składa się na prawidłowości, które możemy zaobserwować. Z tych prawidłowości dla naszych wyjaśnień ważne jest to, że czas obrotu Ziemi trwa dobę, która dzieli się na dzień i noc. Ale dzień i noc na ogół nie są sobie równe. Nie wchodząc w astronomiczne zawiłości precyzji pomiaru czasu możemy przyjąć, że jedynie na równiku zawsze dzień równy jest nocy. Im dalej na północ lub południe od równika, dystans między długością dnia a długością nocy się zwiększa - w zimie na korzyść dłuższej nocy, a w lecie dłuższego dnia. W okolicy równika zatem można względnie dokładnie posługiwać się czasem słonecznym, dzieląc czas od wschodu do zachodu słońca na 12 jednostek zwanych godzinami. Wprawdzie okolice Jerozolimy nie leżą w strefie równikowej, ale różnica między długością między dniem a nocą nie jest tak duża jak u nas. W czasach życia Chrystusa liczono dni jako czas od wschodu do zachodu słońca. Część czasu od wschodu do zachodu słońca stanowiła jedną godzinę. Potwierdzenie tego znajdujemy w Ewangelii św. Jana „Czyż dzień nie liczy dwunastu godzin?” (J. 11, 9). I to jest rozwiązaniem tytułowego problemu. Godzina wschodu to była godzina zerowa. Tymczasem teraz godzina zerowa to północ, początek doby. Stąd współcześnie zachodzi potrzeba uwspółcześnienia godziny śmierci Chrystusa o sześć godzin w stosunku do opisu biblijnego. I wszystko się zgadza: godzina dziewiąta według ówczesnego pomiaru czasu w Jerozolimie to godzina piętnasta dziś. Rozważanie o czasie pomoże też w zrozumieniu przypowieści o robotnikach w winnicy (Mt 20, 1-17), a zwłaszcza wyjaśni dlaczego, ci, którzy przyszli o jedenastej, pracowali tylko jedną godzinę. O godzinie dwunastej zachodziło słońce i zapadała noc, a w nocy upływ czasu był inaczej mierzony. Tu wykorzystywano pianie koguta, czego też nie pomija dobrze wszystkim znany biblijny opis.
Bp Adam Bałabuch podczas adoracji Krzyża w świdnickiej katedrze
Wielki Piątek to dzień ciszy, zadumy i kontemplacji męki naszego Pana Jezusa Chrystusa. W katedrze świdnickiej 18 kwietnia liturgii Męki Pańskiej przewodniczył biskup pomocniczy Adam Bałabuch, który także wygłosił homilię. W modlitwie Kościoła uczestniczyli biskup świdnicki Marek Mendyk, biskup senior Ignacy Dec oraz duszpasterze parafii katedralnej.
Centralnym momentem liturgii była adoracja Krzyża – znaku naszego zbawienia, do którego wprowadził zebranych biskup Adam Bałabuch słowami pełnymi wiary i nadziei. – Stajemy dziś w zadumie pod Chrystusowym krzyżem, na którym dopełniło się Jego pragnienie zbawienia każdego człowieka. Tu dopełnia się także moje zbawienie – powiedział biskup. Przypomniał, że ostatnie słowa Jezusa zapisane przez św. Jana: „Wykonało się”, oznaczają wypełnienie Bożego planu odkupienia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.