Reklama

Święta i uroczystości

Jeden w trzech osobach

Dogmat o Trójcy Świętej w pewnym sensie można uznać za kłopotliwy. Z jednej strony uważany jest on za swego rodzaju papierek lakmusowy, który w przypadku wierzących w Trójcę oznacza przynależność do religii chrześcijańskiej. Z drugiej – ów dogmat jest jedną z największych tajemnic i niełatwo się do niej zbliżyć

Niedziela Ogólnopolska 24/2017, str. 30

[ TEMATY ]

Trójca Święta

Jacek Halicki / Wikipedia

Kolumna Trójcy Świętej w Bystrzycy Kłodzkiej

Kolumna Trójcy Świętej
w Bystrzycy Kłodzkiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O zawiłości dogmatu świadczy pewna anegdota. Któregoś dnia brzegiem morza przechadzał się św. Augustyn. Gdy zastanawiał się nad istotą Trójcy Świętej, zauważył na plaży małego chłopca, który za pomocą muszelki do dołka zrobionego w piasku przelewał wodę z morza. – Masz zamiar zmieścić w dołku całe morze? – zapytał chłopca. – Prędzej mnie uda się zmieścić całą zawartość morza w małym dołku, niż tobie zgłębić tajemnicę Trójcy Świętej – usłyszał w odpowiedzi św. Augustyn.

Jednym ze sposobów zbliżenia się do dogmatu o Trójcy Świętej są analogie i liczne metafory. Kaznodzieje czy katecheci uciekają się do najróżniejszych sposobów, by wyjaśnić to, co w gruncie rzeczy niezgłębione. Czasem więc w salce katechetycznej pojawia się trójlistna koniczynka, a czasem trzy świece, których knoty mogą dawać jeden płomień.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Współistotny Ojcu

Reklama

Aby zbliżyć się do zrozumienia dogmatu o Trójcy Świętej, warto odwołać się do historii. Nie da się w tym miejscu nie przywołać ustaleń soboru powszechnego z 325 r., który miał miejsce w Nicei w Azji Mniejszej. Chrześcijaństwo nie było w tym czasie jeszcze religią panującą, ale cesarz Konstantyn uważał je za religię tolerowaną. Skoro skończyły się prześladowania, pojawiła się możliwość podejmowania dyskusji teologicznych. Byłoby dużą przesadą stwierdzić, że rozpoczęły się one dopiero w IV wieku, bo już od dawna autorzy teologicznych rozpraw zastanawiali się nie tylko nad zagadnieniem Bóstwa Chrystusa, ale też nad relacją Syna wobec Ojca. Nie da się też ukryć, że u podstaw wspomnianych dyskusji były liczne herezje kwestionujące zarówno Bóstwo Chrystusa, jak i równość poszczególnych Osób Bożych.

W letnim pałacu cesarza zebrało się zatem ok. 250 biskupów i ich przedstawicieli, którzy dyskutowali na tematy teologiczne. W interesującym nas zakresie na uwagę zasługuje orzeczenie ojców soborowych odnoszące się do Syna Bożego, który został uznany za „współistotnego” („homoousios”) Bogu Ojcu. Orzeczenie to trafiło do Wyznania wiary odmawianego przez nas w każdą niedzielę oraz w uroczystości podczas Mszy św.

...który od Ojca i Syna pochodzi...

Wspomniane Wyznanie wiary nazywane jest nicejsko-konstantynopolitańskim. Orzeczenia soboru z Nicei zostały w nim bowiem uzupełnione o orzeczenia soboru, który miał miejsce w Konstantynopolu w 381 r. Głównym powodem zwołania tego zgromadzenia była herezja, która uznawała Ducha świętego za istotę stworzoną. W wyniku dyskusji dotyczącej Jego natury do artykułu Credo Nicejskiego: „Wierzymy w Ducha Świętego” ojcowie soborowi dodali słowa: „Pana i Ożywiciela, który od Ojca pochodzi” – później dodano także słowa „... i Syna...”, odróżniające pogląd Kościołów zachodnich na Ducha Świętego od Kościołów prawosławnych – „który z Ojcem i Synem wspólnie odbiera uwielbienie i chwałę, który mówił przez proroków”. W ten sposób powstał ogłoszony na soborze Symbol, Credo nicejsko-konstantynopolitańskie, od VI wieku recytowane przez wiernych podczas nabożeństw.

O ile więc na soborze nicejskim mieliśmy do czynienia ze sformułowaniem podstaw dogmatu o Trójcy Świętej, o tyle na soborze konstantynopolitańskim możemy już mówić o ugruntowaniu tej nauki. Dyskusje teologów i najróżniejsze spory doprowadziły nas do miejsca, w którym wyznajemy wiarę w jednego Boga obecnego w trzech Osobach. Wszystkie Osoby Trójcy Świętej są równe i mają tę samą naturę.

Wśród opracowań teologicznych możemy znaleźć bardzo wiele interpretacji tego dogmatu. Niektórzy widzą w Trójcy Świętej pierwszą intuicję Kościoła. Tak jak bowiem Kościół jest wspólnotą, tak w Trójcy Świętej mamy do czynienia z odwieczną relacją Osób, która sprowadza się nade wszystko do miłości. Jak zauważył jeden z teologów, w Trójcy Świętej aż kipi od miłości...

2017-06-07 09:43

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trójjedyny, czyli jaki?

Każdą modlitwę rozpoczynamy od słów: „W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”. Często wypowiadamy je automatycznie. Czy mamy świadomość, że wyznajemy nimi wiarę w Trójcę Świętą? Co to znaczy wierzyć w jednego Boga w trzech Osobach? I jak nie dać się przekonać tym, którzy twierdzą, że lepiej uznać Trójcę za tajemnicę i dać sobie spokój?

Mówienie o Trójcy dotyka jednej z największych tajemnic wiary chrześcijańskiej. Dlatego nie jest rzeczą łatwą wyjaśnianie tego, że Bóg jest trzema Osobami: Ojcem, Synem i Duchem Świętym. Wyrażenie trójjedyności zawsze jest trudne do zrozumienia, gdyż według naszego naturalnego sposobu myślenia trzy nigdy nie równa się jeden, a jeden nie równa się trzy. W przypadku nauki o Bogu nie chodzi jednak o matematyczny ani logiczny problem, ale o sformułowanie prawdy wiary, której nie sposób zamknąć w granicach ludzkiej logiki. Chrześcijanie wyznają wiarę w jednego Boga w trzech Osobach. Osoby te, będąc jednym i jedynym Bogiem, różnią się między sobą jedynie wzajemnym pochodzeniem: Syn Boży pochodzi od Ojca, Duch Święty pochodzi od Ojca i Syna. Ojciec rodzi Syna, Ojciec i Syn tchną Ducha Świętego. Trójjedyny Bóg jest wspólnotowym Bogiem. Ojciec jest „początkiem bez początku” Boskiego wydarzenia miłości i zawsze w relacji do Syna. Syn jest jednakowo pierwotny z Ojcem, jest „początkiem z początku”, zgodnie ze słowami Ewangelii według św. Jana: „Wszystko bowiem moje jest Twoje, a Twoje jest moje” (17, 10). Syn jest czystym zawdzięczaniem siebie, a relację Ojca do Syna rozumiemy jako czyste ofiarowanie siebie. Obaj – nakierowani na siebie w nieograniczonym dawaniu i przyjmowaniu siebie – podzielają bez reszty Boskie życie w taki sposób, że relacje między Nimi można rozumieć tylko jako wydarzenie miłości. Bo „Bóg jest miłością” (1 J 4, 8. 16). Ta wypowiedź mówi o samej istocie Boga, a nie o jednej z Jego właściwości. W taki sposób mówi o tajemnicy Boga Pismo Święte i takim językiem posługuje się wiara Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Papież Leon XIV przyjął matkę, której syn popełnił samobójstwo pod wpływem chatbota AI

2025-11-23 11:39

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

przyjął matkę

syn

pod wpływem

chatbot AI

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Podczas Międzynarodowej Konferencji na temat Sztucznej Inteligencji i Godności Nieletnich, która odbyła się Rzymie 12 listopada, Megan Garcia - młoda matka, której 14-letni syn popełnił samobójstwo po kontakcie z chatbotem AI - została przyjęta na audiencji przez papieża Leona XIV. O spotkaniu z papieżem i o swoich przeżyciach związanych ze śmiercią syna mówiła ona w wywiadzie dla katolickiej agencji NCR.

Garcia opowiada, że trzymała w ramionach umierającego syna na podłodze w łazience, modląc się „Ojcze nasz” i błagając Boga o jego ocalenie. Sewell Setzer zmarł w karetce, w drodze do szpitala. Dzień później policja pokazała jej ostatnie wiadomości z telefonu chłopca - nie pochodzące od “internetowego drapieżnika”, lecz od chatbota z platformy Character.AI, gdzie użytkownicy tworzą własne „osobowości” AI. Maszyna, udając człowieka, pisała do niego:
CZYTAJ DALEJ

Wzrastają w miłości do Jezusa

2025-11-24 18:30

Marcin Cyfert

Promocje ministrantów w parafii Ducha Świętego we Wrocławiu

Promocje ministrantów w parafii Ducha Świętego we Wrocławiu

W uroczystość Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata, patronalne święto Liturgicznej Służby Ołtarza, w wielu parafiach odbyły się promocje ministranckie.

Tak było m.in. w parafii Ducha Świętego we Wrocławiu. Do grona młodszych ministrantów zostało włączonych sześciu kandydatów, do grona starszych przyjęto pięciu młodszych ministrantów. Błogosławieństwo do pełnienia funkcji lektora otrzymał jeden kandydat i funkcji ceremoniarza również jeden.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję