Reklama

Edytorial

Edytorial

Jak rodzą się kapłani

Niedziela Ogólnopolska 23/2017, str. 3

[ TEMATY ]

kapłan

kapłan

edytorial

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Seminarium jest bardzo blisko Betlejem, gdyż przygotowuje do kapłaństwa mężczyzn, w których dłoniach każdorazowo podczas Mszy św. będzie się rodził sam Pan Bóg. Takim spostrzeżeniem podzielił się, jeszcze jako rektor częstochowskiego seminarium, obecny biskup pomocniczy nominat Andrzej Przybylski. Doświadczył on ostatnio wyjątkowej Bożej reżyserii, gdyż w okresie między ogłoszeniem jego nominacji biskupiej a przyjęciem sakry, która jest zaplanowana na 24 czerwca br., do jego rodzinnej parafii w Bielawach k. Łowicza przybyła Matka Boża w kopii Cudownego Obrazu Jasnogórskiego. Tam właśnie w dniach 27-28 maja br. była stacja nawiedzenia na szlaku Jej peregrynacji po Polsce. Oczywiście, biskup nominat dotarł na spotkanie z Maryją w swoim parafialnym kościele – nie mogło być inaczej. Przemawiając przy obrazie, ponownie przekazał cenne myśli o kapłaństwie. Podkreślił, że Maryja, która jest Matką Jedynego i Wiecznego Kapłana – Jezusa Chrystusa, uświadamia nam, jak ważni są kapłani. – W świątyni Chrystus przychodzi przez ręce kapłana. Bez kapłanów świątynia byłaby tylko do zwiedzania – mówił i przypomniał: – Bóg wybrał kapłanów, aby przez nas przychodzić i dawać Siebie ludziom (więcej na: www.niedziela.pl).

Kapłani, tak bardzo nam do życia wiecznego potrzebni, co roku rodzą się zwykle w maju i w czerwcu – wtedy przyjmują święcenia kapłańskie. Polski Kościół ma w tym roku jedynego na świecie neoprezbitera, który jest synem szefa rządu. 27 maja br. w katedrze w Bielsku-Białej z rąk bp. Romana Pindla święcenia kapłańskie przyjął Tymoteusz Szydło. Z pewnością naszych Czytelników interesują odczucia pani premier Beaty Szydło w związku z darem kapłaństwa jej syna. Na stronie internetowej „Niedzieli” zapisane jest świadectwo tej wyjątkowej matki kapłana. Wyznała ona m.in., że decyzja o wstąpieniu syna do seminarium nie była łatwa do przyjęcia. Rodzice wiedzieli, że w żaden sposób nie będzie można go przekonać do zmiany życiowych planów. – Przez cały okres formacji modliliśmy się mocno za niego. Chciałabym i bardzo wierzę, że będzie dobrym księdzem – wyznała Beata Szydło.

Naszych kapłanów pragnę zachęcić, aby zaprzyjaźnili się z neapolitańskim sługą Bożym ks. Dolindo Ruotolo, mistykiem, którego Ojciec Pio uważał za świętego i do niego odsyłał penitentów poszukujących spowiednika. To od ks. Dolindo pochodzi coraz powszechniej znana krótka, ale bardzo potężna modlitwa: „Jezu, Ty się tym zajmij!”, będąca aktem strzelistym. W 1909 r. przez ks. Dolindo Pan Jezus powiedział do kapłanów: „Niech Eucharystia będzie szczytem waszych pragnień. Zostałem z wami w Eucharystii nie tylko, by z wami być, ale by w was działać”. Najbliższa żyjąca krewna ks. Dolindo uważa, że urodził się on jako święty. W wieku dwóch lat miał świadomość kontaktu z żywym Jezusem, gdy całował mamę w usta po jej powrocie z kościoła, po przyjęciu Eucharystii, i czuł zapach Jezusa na ubraniu, w którym była na Mszy św. Ks. Dolindo doczekał się swojej pierwszej biografii w języku polskim. Zachęcam, aby do niej dotarli szczególnie kapłani lękający się swojego kapłaństwa. Książka zawiera wiele fascynujących świadectw o człowieku, który jakby urodził się kapłanem i kapłanem został.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-05-31 10:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Paście stado Boże z miłością

14 czerwca w bazylice katedralnej w Toruniu bp Andrzej Suski wyświęcił 8 diakonów na prezbiterów Kościoła. Podczas Mszy św. z udzieleniem sakramentu święceń Ksiądz Biskup mówił: „Nie możecie być najemnikami. Owce potrzebują pasterza, który prędzej życie odda niż straci jedną z nich”. W uroczystości udział wzięło kilkudziesięciu kapłanów, siostry zakonne, seminarzyści, służba liturgiczna ołtarza oraz tłumy wiernych świeckich, którzy przybyli z różnych stron diecezji, by modlić się w intencji nowych kapłanów

W homilii podczas Mszy św. z udzieleniem sakramentu święceń bp Andrzej Suski wskazywał na Chrystusa jako wzór pasterza. „Pasterz, który kocha swoje owce, osłania je sobą, broni każdej do końca, nawet jeśli przyjdzie za to zapłacić własnym życiem. Tak postąpił Jezus Chrystus” – powiedział Ksiądz Biskup i zaznaczył, że Chrystus jako Dobry Pasterz wciąż troszczy się o owce poprzez tych, których powołuje, by tak jak On stawali się pasterzami. Zwracając się do przyszłych kapłanów, Pasterz diecezji powiedział: „Przez święcenia kapłańskie zostajecie upodobnieni sakramentalnie do Chrystusa, Dobrego Pasterza. Wymaga to od was noszenia w sercu miłości, jaką nosił w sobie Jezus wobec owczarni, wobec każdego człowieka”. Ksiądz Biskup podkreślił, że miłość pasterska jest kluczem do wszelkich działań podejmowanych przez kapłana. Bez tej miłości kapłan może stać się najemnikiem, który, widząc nadchodzące wilki, ucieka, pozostawiając owce bez opieki.
CZYTAJ DALEJ

Święty Łazarz

Niedziela przemyska 10/2013, str. 8

[ TEMATY ]

św. Łazarz

Wskrzeszenie Łazarza, fot. Flickr CC BY-SA 2.0

Raz w życiu się uśmiechnął, kiedy zobaczył kradzież glinianego garnka. Powiedzieć miał wówczas: „Garstka prochu kradnie inną garstkę prochu”… Ks. Stanisław Pasierb w tomiku wierszy „Rzeczy ostatnie i inne wiersze” pisał pięknie o odczuciach Łazarza: „(...) warto było, ale po to tylko, żeby się dowiedzieć, że On (Chrystus) zanim mnie wskrzesił, płakał ponieważ umarłem...”.

Kiedy Caravaggio, niezrównany mistrz światłocienia, namalował dla bogatego włoskiego kupca, w kościele w Messynie, „Wskrzeszenie Łazarza” obraz nie spotkał się z aprobatą widzów. Porywczy z natury, pełen kontrastów artysta, na oczach zdumionych wiernych pociął malowidło brzytwą, czym wprawił w konsternację nie tylko swego mecenasa, ale i mieszkańców Messyny. Podziel się cytatem Wkrótce w 1609 r., w kościele Służebników Chorych artysta ponownie podjął temat. Martwy, wyciągnięty z grobu Łazarz leży w strumieniu charakterystycznego dla twórczości malarza światła. Pełna patosu scena zyskuje dzięki umiejętnemu zastosowaniu kontrastu światła i cienia. Wśród widzów tej niezwykłej sceny znajduje się także… sam artysta. Wedle Ewangelii św. Jana, z której znamy opis tego wydarzenia, śmierć Łazarza z Betanii wstrząsnęła jego siostrami Martą i Marią. Czasem zdarza się tak (a wszyscy jakoś podświadomie boimy się takiej sytuacji), że kiedy akurat jesteśmy daleko od rodzinnego domu, umiera człowiek nam bliski.
CZYTAJ DALEJ

Papież rozmawiał z prezydentem Izraela o antysemityzmie i pokoju

2025-12-17 18:25

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Dziś po południu Leon XIV rozmawiał z prezydentem Izraela. Izaak Herzog zadzwonił do Papieża z okazji zbliżających się świąt Bożego Narodzenia i żydowskiego święta Chanuka. Ojciec Święty zapewnił o stanowczym potępieniu wszelkich form antysemityzmu i ponowił apel o kontynuowanie procesu pokojowego.

O rozmowie poinformowało Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej. Jak czytamy w komunikacie, „w świetle niedawnego zamachu terrorystycznego w Sydney, Ojciec Święty ponownie wyraził zdecydowane potępienie Kościoła katolickiego dla wszelkich form antysemityzmu, które na całym świecie nadal sieją strach we wspólnotach żydowskich i w całym społeczeństwie”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję