Reklama

Felietony

Kto cynicznie gra imigrantami

Niedziela Ogólnopolska 22/2017, str. 35

[ TEMATY ]

imigranci

Prazis/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielki szacunek należy się polskim księżom biskupom, że z takim uporem pilnują, by polityczna perspektywa w sprawie uchodźców i imigrantów z krajów islamskich nie przysłoniła nam tej najważniejszej, chrześcijańskiej. Apele o międzynarodową presję na uczestników konfliktu, prośby o uruchomienie korytarzy humanitarnych dla ofiar wojny potrzebujących natychmiastowej pomocy medycznej, kierowane do polskiego rządu, zbiórki na tace i przed kościołami, wsparcie polskiej sekcji stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie, propagowanie przesłań Ojca Świętego Franciszka w tej sprawie – to wszystko zapisuje się pięknymi literami w historii Kościoła w Polsce. Niestety, ta misja jest wyraźnie utrudniona, a chwilami niweczona, przez działalność tych podmiotów politycznych i finansowych, które uparcie próbują problem zideologizować, a ludzi biednych używać jako politycznego argumentu.

W pierwszym rzędzie zaliczam do nich tych brukselskich polityków, którzy brutalnymi działaniami administracyjnymi próbują zastąpić odruchy serca, którzy przyjmowanie imigrantów łączą z karami finansowymi. Tak się nie da, to łamie suwerenność państw członkowskich, budzi naturalne społeczne obawy i niechęć. Ktoś, kto proponuje takie działania, albo okazuje całkowite niezrozumienie mechanizmów życia społecznego, albo cynicznie chce osiągnąć inne cele.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Kolejnymi szkodnikami są ideolodzy skrajnej lewicy, którzy widzą w ludzkim dramacie zarówno ofiar wojny, jak i biedy szansę na dekonstrukcję układu społecznego w tych krajach, które zachowały jeszcze swój chrześcijański charakter. Oni wiedzą, bo przerobili to już we Francji, Niemczech, Belgii, Holandii i wielu innych państwach, że implementowanie dużej grupy o skrajnie innym wyznaniu i kulturze trwale zmienia konstrukcję społeczeństwa. Trudniej wtedy o znalezienie jakiegokolwiek konsensusu wokół obecności chrześcijaństwa i księży w przestrzeni publicznej, a każda obecność krzyża staje się problematyczna. Stąd, w mojej ocenie, taki nacisk na przyjęcie imigrantów na Polskę.

I trzeci element – Berlin i Moskwa, czyli ogromne pieniądze i wielka polityka. Niemieckie elity państwowe patrzą na kwestię imigracji bardzo pragmatycznie. Dla nich to przede wszystkim, konieczna dla dalszej ekspansji gospodarczej, tania siła robocza. Ale, oczywiście, nie wszyscy „się nadają”. No i nie wszystkich da się przyjąć, a trudno raz otwarte drzwi nagle zamknąć. Stąd pomysł, by do innych krajów Europy wysłać tych, którzy już są tam zbędni. Moskwa z kolei świadomie potęguje w Syrii wojnę i kryzys humanitarny, bo widzi w tym czynnik osłabiający Europę.

I tak to się toczy. Źle się toczy. Wielki ludzki dramat sprowadzono do kwestii politycznych. Najpierw pomieszano uchodźców z imigrantami ekonomicznymi, następnie wymyślono niemoralny plan wykorzystania kryzysu humanitarnego w kampanii ideologicznej. W efekcie wielki wysiłek tysięcy ludzi dobrej woli i Kościoła jest każdego dnia niweczony. Bo przecież, tak logicznie, świat wie, jak takie problemy rozwiązywać. Trzeba zrobić wszystko, by w Syrii zapanował pokój. Trzeba zrobić wszystko, by pomóc przetrwać tym, którzy musieli uciekać z terenów objętych wojną. Trzeba odbudować zburzone wsie i miasta. A tym, którzy potrzebują profesjonalnej pomocy medycznej, umożliwić leczenie w europejskich szpitalach. To w sumie proste, i gdy uważnie posłuchamy papieża Franciszka i księży biskupów, to oni właśnie to proponują. Cyniczni polityczni gracze mają jednak swoje interesy i ani myślą słuchać.

2017-05-24 09:58

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wtórne ruchy

Niedziela Ogólnopolska 27/2018, str. 42-43

[ TEMATY ]

imigranci

Prazis/pl.fotolia.com

Pół Afryki ruszyło do Europy. A mieszkańcy Bliskiego Wschodu także nie pozostają w tyle.

Dla imigrantów beztrosko otworzyła granicę trzy lata temu Angela Merkel, doprowadzając do największego kryzysu w Unii Europejskiej. Wprawdzie zaraz się przestraszyła i granice chwilowo zamknęła, aby po chwili znów je otworzyć. Podobnie jak w scenie z „Potopu” Henryka Sienkiewicza, gdy Bogusław Radziwiłł rozkazał wstrzymać ogień na bród, co umożliwiło przeprawę części wojsk Stefana Czarnieckiego.
CZYTAJ DALEJ

Słowo do wiernych z racji tragicznej śmierci śp. ks. Grzegorza Dymka

2025-02-14 17:38

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

śmierć księdza

Karol Porwich/Niedziela

Abp Wacław Depo

Abp Wacław Depo

Słowo Księdza Arcybiskupa Metropolity Częstochowskiego Wacława Depo do wiernych z racji tragicznej śmierci śp. ks. Grzegorza Dymka

Jako ludzie wierzący patrzymy na śmierć w duchu chrześcijańskiej nadziei, która przekracza gracie doczesności. Nie sposób jednak do tajemnicy śmierci odnosić się bez właściwych ludzkiej naturze emocji; zwłaszcza, gdy śmierć przychodzi nagle i dramatycznie. Wszak i Jezus zapłakał nad śmiercią swego przyjaciela Łazarza.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwa: Nawróceni przez Ojca Pio

2025-02-16 21:06

[ TEMATY ]

świadectwo

św. o. Pio

świadectwa

Krzysztof Tadej

Niezmienione ciało św. Ojca Pio spoczywa w szklanym sarkofagu w San Giovanni Rotondo

Niezmienione ciało św. Ojca Pio spoczywa w szklanym sarkofagu w San Giovanni Rotondo

Któż mógł przypuścić w maju 1887 roku, że urodzony w Pietrelcinie w Kampanii chłopczyk przejdzie do historii jako jedna z najbardziej niezwykłych postaci w historii Kościoła?

Mały Francesco Forgione, syn miejscowych chłopów, już w wieku dziesięciu lat rozeznał swoje powołanie, a w wieku 15 lat rozpoczął nowicjat w zakonie kapucynów. Otrzymał habit franciszkański i imię zakonne Pio na cześć świętego Piusa V, patrona Pietrelciny. W 1907 roku złożył uroczyste śluby zakonne, a trzy lata później otrzymał święcenia kapłańskie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję