Reklama

Festiwal artystyczny pod opieką św. Józefa

Na mapie naszej archidiecezji są obecne od wielu lat zakonne placówki, które wspomagają niepełnosprawne dzieci w edukacji, rehabilitacji i wychowaniu, wydobywają talenty i przygotowują do dorosłego życia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zgromadzenie Sióstr św. Józefa prowadzi w Częstochowie przy ul. bp. T. Kubiny dwie ważne placówki dla dzieci dotkniętych niepełnosprawnością: Zespół Niepublicznych Placówek Oświatowych oraz Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla Dziewcząt. Po sąsiedzku mieści się Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla Chłopców, który prowadzą siostry ze Zgromadzenia Wynagrodzicielek Najświętszego Oblicza. Placówki znajdują się tuż obok Jasnej Góry i ściśle ze sobą współpracują.

Plastyczne talenty

24 kwietnia w Zespole Niepublicznych Placówek Oświatowych, który tworzą szkoła podstawowa, gimnazjum i przysposabiająca do pracy szkoła ponadgimnazjalna, odbył się dzień otwarty. Jak podkreśliła Grażyna Biesiekierska, dyrektor placówki, był to jednocześnie festiwal artystyczny prezentujący talenty podopiecznych i opiekujących się nimi nauczycieli. W dniu otwartym uczestniczyło wielu gości, wśród nich o. Jan Poteralski – podprzeor Jasnej Góry, Alicja Janowska – dyrektor Delegatury Kuratorium Oświaty w Częstochowie i Joanna Grabowska – zastępca dyrektora Kuratorium Oświaty w Częstochowie oraz ppłk Roman Bednarski z żołnierzami z Jednostki Wojskowej Komandosów z Lublińca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzień otwarty rozpoczął wernisaż wystawy prac Adrianny Zawadzkiej, która jest nauczycielką plastyki w prowadzonym przez siostry zespole szkół, ale uprawia również własną twórczość artystyczną. Jest absolwentką Liceum Plastycznego im. Jacka Malczewskiego w Częstochowie i absolwentką Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie na kierunkach: grafika oraz edukacja artystyczna w zakresie sztuk plastycznych. Obecnie jest na studiach doktoranckich w AJD. Pracuje też w szkole katolickiej przy ul. Górnej.

Przedstawiając Adriannę Zawadzką, dyr. Grażyna Biesiekierska podkreśliła, że jest autorką wielu warsztatów plastycznych dla dzieci, ma także w swoim artystycznym dorobku kilka wystaw indywidualnych i zbiorowych. Swobodnie wypowiada się w różnych technikach – od malarstwa olejnego po techniki grafiki warsztatowej, w tym druku płaskiego (jak litografia) czy druku wklęsłego (akwaforta, akwatinta). Zaprezentowana przez nią obecnie wystawa prac nosiła tytuł „Altra – Inna”.

Reklama

– To wystawa, która prezentuje moje oblicze – wyjaśniła Adrianna Zawadzka. – Jest ona inna, ponieważ prace są zróżnicowane pod względem techniki. Są również zróżnicowane tematycznie Można zobaczyć kilka z cyklu misterium miasta. Bloki, które mijamy w mieście, często wydają się nam jednolite i monotonne, ale tak naprawdę każde okno, w którym świeci światło, skrywa misterium życia, w mieszkaniu za nim coś się dzieje, ktoś umiera, ktoś się rodzi. Wiele moich prac poświęcam kotom, ponieważ jestem ich wielbicielką. Koty mnie inspirują i wpływają na moje samopoczucie. Kolejny inspirujący mnie temat to Egipt z czasów jego starożytnej świetności, kiedy faraonowie budowali piramidy i posągi. Te prace również można zobaczyć na wystawie.

Laury dla zwycięzców

Następnie odbyło się uroczyste ogłoszenie wyników dwóch ogólnopolskich konkursów zorganizowanych przez szkołę: „Paraolimpiada fotograficzna” oraz „Plastyczny kadr z mojego życia”. Grażyna Biesiekierska powiedziała: – Celem artystycznym naszych konkursów było ukazanie walorów kulturowych, architektonicznych, przyrodniczych, turystycznych miast i miasteczek, z których pochodzą uczestnicy konkursów. Zachęcaliśmy uczestników do pokazania w formie fotografii lub pracy plastycznej człowieka w codziennych czynnościach oraz piękna otaczającej go przyrody.

Prace oceniane były przez profesjonalne jury w trzech kategoriach wiekowych. Na konkurs „Plastyczny kadr z mojego życia” wpłynęły 44 prace z 6 ośrodków, z Częstochowy, Mikołowa i Cieszyna. Do wystawy finałowej zakwalifikowano prace 13 autorów z 3 ośrodków. Jurorzy i organizatorzy, m.in. dyr. Grażyna Biesiekierska oraz pomysłodawcy konkursów: Adrianna Zawadzka i Sebastian Adamus, wręczyli autorom najlepszych prac nagrody i wyróżnienia. W konkursie plastycznym w kategorii szkół podstawowych otrzymali je w kolejności zajętych miejsc: Sebastian Sikora, Mateusz Dudkowski, Wiktoria Samolak, wyróżnienie zdobyła Żaneta Ruka. W kategorii gimnazjów pierwsze miejsce zajął Konrad Boryczko, a następnie – Klaudia Cieślak i Miłosz Markiewicz. Wyróżnienie otrzymał Damian Ufel. Wśród uczniów szkół ponadgimnazjalnych najlepszą pracę przygotował Paweł Chudy. Za nim uplasowali się Jarosław Nawrotek i Ania Ewa Gniewek. Wyróżnienia otrzymali: Magdalena Kwiatkowska i Krystian Tokarski.

Reklama

Grand Prix w konkursie plastycznym – w postaci wycieczki do Sejmu i Senatu, ufundowane przez posła Szymona Giżyńskiego i senatora Artura Warzochę otrzymali Amelia Czok i Tadeusz Kudliński.

Na konkurs fotograficzny „Paraolimpiada fotograficzna” wpłynęło 98 fotografii z 10 ośrodków z Częstochowy, Pszczyny i Chrzanowa. W kategorii szkół podstawowych pierwsze miejsce zajęła Aleksandra Dziuba, drugie – Karolina Kowalik, trzecie – Przemysław Caban, który otrzymał również wyróżnienie. W kategorii gimnazjów miejsca zajęli kolejno: Karol Belak, Nadia Zając, Konrad Boryczko, wyróżnienie otrzymała Kornelia Nicpoń.

Laureatami w kategorii szkół ponadgimnazjalnych zostali: Mateusz Moskot, Katarzyna Bogacka i Amadeusz Mleczko. Przyznano również nagrody specjalne ufundowane przez Roberta Dorosławskiego, dyrektora Teatru im. Adama Mickiewicza w Częstochowie, które otrzymały: Kornelia Nicpoń i Nadia Zając. Szczególnym zainteresowaniem publiczności i jurorów cieszyły się prace wykonane w technice tzw. fotografii organicznej, w której nie używa się aparatu fotograficznego, tylko światłoczułego papieru. Ich autorzy, uczniowie z Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Chrzanowie, otrzymali Grand Prix.

Reklama

W rozmowie z „Niedzielą” Adrianna Zawadzka podkreśliła, że twórczością plastyczną interesowała się od najmłodszych lat. Rozwijała się dzięki wielu wspaniałym nauczycielom. Obecnie sama uczy. – Praca z dziećmi daje mi ogromną radość, ale nie chcę rezygnować z własnej twórczości i mam nadzieję, że się będę rozwijać. Dzieci niepełnosprawne są bardzo uzdolnione, mają wielki potencjał, wspaniałe pomysły i dużo chęci. Można z nimi pracować, wykorzystując wszystkie techniki, np. malarstwo plakatowe, akwarela, pastele olejne, kolaże, papieroplastyka, glina. Możliwość twórczego wypowiedzenia się daje dzieciom radość i satysfakcję.

Ze św. Józefem przez wieki

Wiele emocji i artystycznych wzruszeń dostarczył widzom ostatni punkt programu – przedstawienie „Święty Józef” w wykonaniu uczniów zespołu szkół. Zawierało ono głębokie treści religijne, nawiązywało również do tak ważnych tematów, jak: życie w rodzinie, miłość bliźniego, miłosierdzie, patriotyzm. Widzowie nagrodzili brawami scenariusz, grę aktorów, scenografię i stroje. Twórcami przedstawienia byli nauczyciele szkoły: Iwona Migas – scenariusz i reżyseria, Zbigniew Gładysz – muzyka, Rafał Ciszewski – światła i nagłośnienie, Elżbieta Wójcik i Urszula Saboczyńska – dekoracje. Wśród aktorów był nauczyciel – Aleksander Świąć.

Twórcom przedstawienia i wykonawcom podziękował o. Jan Poteralski: – Byliśmy świadkami jedynego, niepowtarzalnego, nie do opisania wydarzenia. Każdy z nas, wpatrując się w grę tych dzieci, wyjątkowych, cudownych, pięknych dzieci, wzruszał się, a jednocześnie była nam przybliżona tajemnica postaci św. Józefa. Gra tych dzieci, wypowiedzi, piękne teksty i stroje, dekoracje, bardziej przemawiają niż czasami aktorzy wielkich scen teatralnych. – Zajmujemy się edukacją i terapią dzieci z niepełnosprawnością intelektualną od lekkiej po głęboką – podkreśliła w rozmowie z „Niedzielą” Grażyna Biesiekierska. – Prowadzimy szeroko pojętą terapię dzieci z niepełnosprawnością intelektualną. Mamy wiele zajęć, m.in. terapię sensoryczną, gimnastykę korekcyjną, mamy basen przy szkole, prowadzimy gimnastykę korekcyjną na basenie i w sali gimnastycznej, mamy też rehabilitację ruchową oraz wiele interesujących form rozwijających uzdolnienia. Są to m.in.: kółko plastyczne, fotograficzne, sportowe, muzyczne, teatralne. U nas dzieje się wiele i bardzo serdecznie zapraszamy do naszej szkoły, bo tutaj każdy znajdzie coś dla siebie, na miarę swoich możliwości. Dzień otwarty pozwolił zobaczyć, jak pracujemy, jakie mamy formy i metody pracy, jacy specjaliści u nas pracują, jak mamy wyposażone sale.

2017-05-10 14:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Katarzyna ze Sieny

Niedziela łowicka 41/2004

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

Sailko / pl.wikipedia.org

Grób św. Katarzyny w rzymskiej bazylice Santa Maria Sopra Minerva, niedaleko Piazza Navona

Grób św. Katarzyny w rzymskiej bazylice Santa Maria Sopra Minerva, niedaleko Piazza Navona

25 marca 1347 r. Mona Lapa, energiczna żona farbiarza ze Sieny, urodziła swoje 23 i 24 dziecko, bliźniaczki Katarzynę i Joannę. Bł. Rajmund z Kapui napisał we wstępie do życiorysu Katarzyny: „Bo czyż serce może nie zamilknąć wobec tylu i tak przedziwnych darów Najwyższego, kiedy patrzy się na tę dziewczynę, tak kruchą, niedojrzałą wiekiem, plebejskiego pochodzenia...”.

Rezolutność i wdzięk małej Benincasy od początku budziły zachwyt wśród tych, z którymi się stykała. Matka z trudnością potrafiła utrzymać ją w domu. „Każdy z sąsiadów i krewnych chciał ją mieć u siebie, by słuchać jej rozumnych szczebiotów i cieszyć się jej dziecięcą wesołością”

CZYTAJ DALEJ

Kościół czci patronkę Europy - św. Katarzynę ze Sieny

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

pl.wikipedia.org

Kościół katolicki wspomina dziś św. Katarzynę ze Sieny (1347-80), mistyczkę i stygmatyczkę, doktora Kościoła i patronkę Europy. Choć była niepiśmienna, utrzymywała kontakty z najwybitniejszymi ludźmi swojej epoki. Przyczyniła się znacząco do odnowy moralnej XIV-wiecznej Europy i odbudowania autorytetu Kościoła.

Katarzyna Benincasa urodziła się w 1347 r. w Sienie jako najmłodsze, 24. dziecko w pobożnej, średnio zamożnej rodzinie farbiarza. Była ulubienicą rodziny, a równocześnie od najmłodszych lat prowadziła bardzo świątobliwe życie, pełne umartwień i wyrzeczeń. Gdy miała 12 lat doszło do ostrego konfliktu między Katarzyną a jej matką. Matka chciała ją dobrze wydać za mąż, podczas gdy Katarzyna marzyła o życiu zakonnym. Obcięła nawet włosy i próbowała założyć pustelnię we własnym domu. W efekcie popadła w niełaskę rodziny i odtąd była traktowana jak służąca. Do zakonu nie udało jej się wstąpić, ale mając 16 lat została tercjarką dominikańską przyjmując regułę tzw. Zakonu Pokutniczego. Wkrótce zasłynęła tam ze szczególnych umartwień, a zarazem radosnego usługiwania najuboższym i chorym. Wcześnie też zaczęła doznawać objawień i ekstaz, co zresztą, co zresztą sprawiło, że otoczenie patrzyło na nią podejrzliwie.
W 1367 r. w czasie nocnej modlitwy doznała mistycznych zaślubin z Chrystusem, a na jej palcu w niewyjaśniony sposób pojawiła się obrączka. Od tego czasu święta stała się wysłanniczką Chrystusa, w którego imieniu przemawiała i korespondowała z najwybitniejszymi osobistościami ówczesnej Europy, łącznie z najwyższymi przedstawicielami Kościoła - papieżami i biskupami.
W samej Sienie skupiła wokół siebie elitę miasta, dla wielu osób stała się mistrzynią życia duchowego. Spowodowało to jednak szereg podejrzeń i oskarżeń, oskarżono ją nawet o czary i konszachty z diabłem. Na podstawie tych oskarżeń w 1374 r. wytoczono jej proces. Po starannym zbadaniu sprawy sąd inkwizycyjny uwolnił Katarzynę od wszelkich podejrzeń.
Św. Katarzyna odznaczała się szczególnym nabożeństwem do Bożej Opatrzności i do Męki Chrystusa. 1 kwietnia 1375 r. otrzymała stygmaty - na jej ciele pojawiły się rany w tych miejscach, gdzie miał je ukrzyżowany Jezus.
Jednym z najboleśniejszych doświadczeń dla Katarzyny była awiniońska niewola papieży, dlatego też usilnie zabiegała o ich ostateczny powrót do Rzymu. W tej sprawie osobiście udała się do Awinionu. W znacznym stopniu to właśnie dzięki jej staraniom Następca św. Piotra powrócił do Stolicy Apostolskiej.
Kanonizacji wielkiej mistyczki dokonał w 1461 r. Pius II. Od 1866 r. jest drugą, obok św. Franciszka z Asyżu, patronką Włoch, a 4 października 1970 r. Paweł VI ogłosił ją, jako drugą kobietę (po św. Teresie z Avili) doktorem Kościoła. W dniu rozpoczęcia Synodu Biskupów Europy 1 października 1999 r. Jan Paweł II ogłosił ją wraz ze św. Brygidą Szwedzką i św. Edytą Stein współpatronkami Europy. Do tego czasu patronami byli tylko święci mężczyźni: św. Benedykt oraz święci Cyryl i Metody.
Papież Benedykt XVI 24 listopada 2010 r. poświęcił jej specjalną katechezę w ramach cyklu o wielkich kobietach w Kościele średniowiecznym. Podkreślił w niej m.in. iż św. Katarzyna ze Sieny, „w miarę jak rozpowszechniała się sława jej świętości, stała się główną postacią intensywnej działalności poradnictwa duchowego w odniesieniu do każdej kategorii osób: arystokracji i polityków, artystów i prostych ludzi, osób konsekrowanych, duchownych, łącznie z papieżem Grzegorzem IX, który w owym czasie rezydował w Awinionie i którego Katarzyna namawiała energicznie i skutecznie by powrócił do Rzymu”. „Dużo podróżowała – mówił papież - aby zachęcać do wewnętrznej reformy Kościoła i by krzewić pokój między państwami”, dlatego Jan Paweł II ogłosił ją współpatronką Europy.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

[ TEMATY ]

Jasna Góra

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

- Żyjemy w czasach, kiedy nasza wspólnota narodowa jest bardzo podzielona. Myślę, że główny kryzys to kryzys wiary, który dotyka tych, którzy nominalnie są chrześcijanami, są katolikami. To ten kryzys generuje wszystkie inne wątpliwości. Trudno, by ci, którzy nie przeżywają wiary Kościoła, nie widząc naszego świadectwa, byli przekonani do naszych, modne słowo, „projektów”. To jest ciągle wołanie o rozwój wiary, o odrodzenie moralne osobiste i społeczne, bo bez tego nie będziemy wiarygodni i przekonujący - zauważa przeor. Jak wyjaśnia, jedną z głównych intencji zanoszonych do Maryi Królowej Polski będzie modlitwa o pokój, o dobre decyzje dla światowych przywódców i „byśmy zawsze potrafili budować relacje, w których jesteśmy gotowi na dialog, także z tymi, których nie rozumiemy”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję