Maj to miesiąc piękny nie tylko dlatego, że maryjny i bijący najświeższą zielenią w ciągu roku – maj to także miesiąc kapłański. Dlaczego? Tak się składa, że większość kapłanów, przynajmniej w Polsce, obchodzi w tym miesiącu swoje kapłańskie, mniejsze lub większe, jubileusze. Przeważnie również w maju odbywają się święcenia kapłańskie
Szanownych Czytelników proszę o wybaczenie, ale będzie w tym tekście odrobina prywaty, w sensie, że będzie on nieco bardziej niż zwykle osobisty. Mam nadzieję, że zostanie mi to wybaczone.
Reklama
Właśnie w tych dniach uczestniczyłem w podniosłym jubileuszu 60-lecia kapłaństwa ks. prał. Kazimierza Troczyńskiego. Miałem szczęście i zaszczyt, że był proboszczem mojej rodzinnej parafii – Gorzkowice i do kapłaństwa mnie najwięcej wychował. Zresztą już od jakiegoś czasu konstatuję, że zdecydowaną większość tego, co dobre w moim kapłaństwie, odnajduję w kapłaństwie księży, których w życiu spotkałem. Każdy kapłan ma swoich kapłańskich wychowawców. Ja obok ks. Troczyńskiego wspomnę innego księdza, któremu również wiele zawdzięczam i nieco cech swojego kapłaństwa czy stylu duszpasterzowania odnajduję w jego postawie – śp. ks. kan. Szwarlika, zresztą również Kazimierza. Dziwny zbieg okoliczności. Muszę przyznać, że wcześniej tego wpływu nie widziałem. Dziś dostrzegam, że stanowię ich „odbicie” coraz bardziej i coraz częściej. Przy okazji potwierdza się prawda, że „trzeba morze soli zjeść, żeby dostrzec, co jest w życiu najważniejsze”. Ks. Szwarlik już odszedł do Pana. Tym tekstem i za pośrednictwem „Niedzieli”, dla której ks. Szwarlik na różnych etapach jej istnienia wiele dobrego uczynił, mówię wielkie DZIĘKUJĘ. Wdzięczność pragnę wyrazić również ks. Troczyńskiemu.
Pierwszym adresatem dziękczynienia za dar każdego kapłana jest Kapłan Najwyższy i Jedyny, w którego kapłaństwie uczestniczą każdy biskup i kapłan. To ten, który choć zrodzony w czasie, to istnieje poza czasem – Jezus Chrystus. Bóg, który stał się człowiekiem oraz jedynym i Najwyższym Kapłanem. Jego Kapłaństwo jest najwyższe, bo jest Kapłanem i Żertwą równocześnie. Ofiarą i Ofiarnikiem w tym samym czasie. W Jego jedynym prawdziwym Kapłaństwie ma niezasłużony udział każdy kapłan: starszy i młodszy, papież i wikary z najbiedniejszej parafii pod słońcem, archiprezbiter bazyliki watykańskiej i proboszcz parafii zagubionej w afrykańskim buszu.
Powołanie to nie eugenika
Pan Bóg nie wybiera kapłanów spośród ludzi dla ich zasług czy zdolności. Nie ma w Bożym planie stworzenia ani w Bożym zamyśle powołania nic z eugeniki. On wybiera ludzi i chce, żeby byli Mu posłuszni. To z posłuszeństwa Chrystusowi rodzi się główny i podstawowy owoc kapłańskiej posługi – zbawienie ludzi. Tego mnie i kapłanom w „ich miesiącu” życzcie i za to Bogu niech będą dzięki.
Pomnik Jana Chrzciciela de la Salle w kościele pod tym wezwaniem w Paryżu
Urodził się w Reims 30 kwietnia 1651 r. w podupadłej rodzinie książęcej jako najstarszy z jedenaściorga rodzeństwa. W wieku 27 lat przyjął święcenia kapłańskie.
Trzy lata potem na uniwersytecie w Reims zdobył doktorat z teologii (1680 r.). Zaraz po święceniach otrzymał probostwo. Powierzono mu także kierownictwo duchowe nad szkołą i sierocińcem, prowadzonym przez Siostry od Dzieciątka Jezus. Jan postarał się w Rzymie o zatwierdzenie zakonu tychże sióstr. Bardzo bolał nad losem setek sierot, pozbawionych zupełnie pomocy materialnej i duchowej. Gromadził ich na swej plebanii, której część zamienił na internat. Następnie na użytek biednych dzieci oddał swój rodzinny pałac, a za pieniądze parafialne i otrzymane od pewnej zamożnej kobiety zakupił obszerny dom. Ludzie, którzy pomagali Janowi z czasem utworzyli zgromadzenie zakonne pod nazwą Braci Szkolnych. Za jego początek przyjmuje się datę 24 czerwca 1684 roku. Utworzył wiele typów szkół: podstawowe, wieczorowe, niedzielne, zawodowe, średnie, seminaria nauczycielskie. Nauka w nich odbywała się w języku ojczystym i była bezpłatna. Na polu pedagogiki Jan ma więc poczesne miejsce. W jego szkołach na pierwszym miejscu był język ojczysty, a nie wszechwładna łacina. Zniósł często stosowane w szkołach kary fizyczne W roku 1681 powstała pierwsza szkoła założona przez św. Jana w Reims (1681 r.), kolejna powstała w Paryżu (1688 r.), potem w Lyonie, w Rouen itd. W sto lat potem cała Francja była pokryta szkołami lasaliańskimi. Do rewolucji francuskiej (1789 r.) w samej Francji zgromadzenie miało 126 szkół i ponad 1000 członków. Dzisiaj Bracia Szkolni mają swe szkoły w prawie 90 krajach. Jan de la Salle zostawił po sobie bezcenne pisma. Najwybitniejsze z nich to: „Zasady dobrego wychowania”, które doczekało się ponad 200 wydań; nadto „Rozmyślania”, „Wskazania, jak prowadzić szkoły” i „Obowiązki chrześcijanina”. Bezcenne dla poznania ducha lasaliańskiego są także jego listy. Jan zmarł po krótkiej chorobie 7 kwietnia 1719 r. Beatyfikował go Leon XIII w 1888 r. On też wyniósł go uroczyście do chwały świętych w roku 1900. Pius XII ogłosił św. Jana de la Salle patronem nauczycieli katolickich (1950 r.). Ciało św. Jana, zbezczeszczone w czasie rewolucji francuskiej w roku 1793, dla bezpieczeństwa przeniesiono do Belgii, a w roku 1937 złożono przy domu generalnym zakonu w Rzymie.
Ruszyła zbiórka podpisów pod projektem ustawy o systemie oświaty
Ruszyła ogólnopolska zbiórka podpisów pod obywatelskim projektem nowelizacji ustawy o systemie oświaty oraz ustawy Prawo oświatowe, który dotyczy obowiązkowego wyboru lekcji religii lub etyki w szkołach - powiedział PAP rzecznik Stowarzyszenie Katechetów Świeckich Dariusz Kwiecień.
Stowarzyszenie Katechetów Świeckich 19 marca złożyło do marszałka Sejmu projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz ustawy – Prawo oświatowe wraz z tysiącem podpisów osób popierających go.
Papieski jałmużnik, kard. Konrad Krajewski przekazał już medykom na Ukrainie cztery ambulanse od Ojca Świętego. Dziś w nocy karetki dotarły do Charkowa oraz Zaporoża. Będą służyć transportowi m.in. rannych w wyniku działań wojennych.
„Późną nocą dotarliśmy, dzięki Panu Bogu, do miejsca przeznaczenia karetek – daru Ojca Świętego. Jedna karetka w nocy została dostarczona do Charkowa, czyli miejscowości, która trzy lata temu jako jedna z pierwszych została zaatakowana przez Rosjan, bardzo blisko granicy. Trzy karetki dostarczyliśmy do Zaporoża, gdzie Rosjanie wysadzili tamę i gdzie okupują także elektrownię jądrową” – mówi Vatican News kard. Krajewski.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.