Reklama

Polityka

Jak wybierze Francja?

W niedzielę 7 maja 2017 r. Francja zdecyduje o przyszłości nie tylko swego kraju, ale w dużej mierze także Unii Europejskiej. Z powodu globalizacji wybory nad Sekwaną w oczywisty sposób wpłyną na losy Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do drugiej tury wyborów we Francji przeszli Emmanuel Macron oraz Marine Le Pen. Pierwszy kandydat uznawany jest za populistycznego przedstawiciela centrowego, a druga kandydatka – za prawicową populistkę. Już dziś można powiedzieć, że niezależnie od wygranej, ponad 40 proc. francuskiego społeczeństwa głosowało właśnie na kandydatów populistycznych, na tych zarówno z prawej, jak i z lewej strony sceny politycznej.

Po pierwsze – gospodarka

Kim jest Emmanuel Macron? Z perspektywy minionych miesięcy można powiedzieć, że jest on fenomenalną postacią francuskiej polityki. Nie ma za sobą ani wielkiego doświadczenia, ani znaczącego zaplecza. Wystartował jako kandydat niezależny, o ile taka kategoria możliwa jest w dzisiejszym świecie. Największym jego kapitałem jest praca w ministerstwie gospodarki, któremu szefował.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

To właśnie pomysły gospodarcze w dużej mierze zdecydowały o jego sukcesie. Analitycy wskazują przede wszystkim na plany zreformowania systemu fiskalnego, dzięki czemu mieliby zyskać nie tylko przedsiębiorcy, ale i pracownicy. Ci ostatni mieliby też odczuć wyraźną ulgę w związku z podatkiem na rzecz bezrobotnych oraz składką zdrowotną. Z programu centrowego kandydata cieszą się także właściciele mieszkań, którzy mają być zwolnieni z podatku od gospodarstw domowych. Ciekawie brzmią propozycje wzmocnienia sektora kultury, Macron zamierza bowiem m.in. zapewnić otwarcie bibliotek i instytucji kulturalnych w weekendy oraz w późnych godzinach wieczornych. Ludzie kultury na pewno z przychylnością powitali jego plany rozszerzenia tzw. uczestnictwa w kulturze przez młodzież szkolną. Pomysł na służbę zdrowia, choć momentami przypomina poczynania populistów, również może się podobać, szczególnie mniej zamożnym obywatelom: 100-procentowym refundacjom miałyby podlegać zakupy okularów czy aparatów słuchowych. Macron poważnie podchodzi także do kwestii obronności. Zamierza np. wprowadzić obowiązkową służbę wojskową i doprowadzić do zwiększenia środków przeznaczanych na obronność do 2 proc. PKB, jak to wynika ze zobowiązań sojuszniczych. Chce ponadto wyeliminować 120 tys. miejsc pracy ze służby publicznej, co dałoby 60 mld euro oszczędności. Z punktu widzenia polskiej racji stanu niepokoić może deklaracja Macrona, że jeśli zwycięży w wyborach prezydenckich, doprowadzi do objęcia Polski sankcjami oraz oskarżenie naszego państwa o dumping socjalny. Interesująco wyglądają natomiast jego poglądy na sprawy międzynarodowe. Przede wszystkim nie można w nim widzieć wroga Unii Europejskiej i przyjaciela Rosji.

Po pierwsze – naród

O Marine Le Pen nie można z kolei powiedzieć ani jednego, ani drugiego, znana jest ona bowiem ze swych antyunijnych poglądów i sympatii wobec prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina. Jako przewodnicząca nacjonalistycznego Frontu Narodowego została wybrana do Parlamentu Europejskiego i już startowała w wyborach prezydenckich. Kluczowym elementem jej programu jest ograniczenie socjalnego wsparcia dla cudzoziemców. Le Pen zapowiada radykalne cięcia w tym zakresie w edukacji i służbie zdrowia. Do tych pomysłów trzeba dopisać ewentualne żądanie ograniczenia imigracji, uszczelnienia granic, a nawet wprowadzenia tzw. patriotyzmu ekonomicznego i powrotu do rodzimej waluty. Zamierza także doprowadzić do znacznego wzrostu PKB, oszczędności wynikających z uszczelnienia systemu fiskalnego i wyraźnych ograniczeń związanych z reformą zarządzania ubezpieczeniami społecznymi. Wymienione powyżej poglądy przypominają w niektórych momentach postulaty liberałów, ale propozycje kandydatki Frontu Narodowego są nie tylko nieliberalne, lecz w dużej mierze wręcz socjalne, jeśli nie socjalistyczne. Zamierza ona np. powrócić do pomysłu nabywania prawa do emerytury w wieku 60 lat, jeśli okres składkowy wynosił 40 lat. Podatkiem ma być obłożony import spoza Francji, co – zdaniem Le Pen – miałoby „nakręcić” wewnętrzną koniunkturę i pozytywnie wpłynąć na rozwój francuskiej gospodarki. Przedsiębiorcy musieliby także uiścić dodatkową opłatę za zatrudnianie obcokrajowców. Kandydatka Frontu Narodowego zamierza wyraźnie zmniejszyć legalną imigrację (trzeba pamiętać, że wielu obywateli francuskich mieszka na terenie obszarów zamorskich i mogą oni legalnie przeprowadzać się nad Sekwanę). Kolejnym pomysłem jest wyeliminowanie imigracji nielegalnej. Marine Le Pen wyraźnie zapowiada w tym kontekście, że podległe jej służby będą masowo wydalać poza granice Francji nielegalnych przybyszów. Kuriozalnym postulatem wydaje się ponadto zwiększenie miejsc w więzieniach o 40 tys., co – według niej – ma stanowić remedium na przeludnienie w kraju.

2017-05-04 09:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Rodzina 500 plus”: start programu 1 kwietnia

[ TEMATY ]

polityka

rodzina

Program rządowego wsparcia rodzin w wychowaniu dzieci - „Rodzina 500 plus” - rusza 1 kwietnia. Wniosek o świadczenie wychowawcze będzie można złożyć w gminie, za pośrednictwem Poczty Polskiej oraz on-line. Aby otrzymać świadczenie od 1 kwietnia, wniosek należy złożyć do 1 lipca włącznie. Po tym okresie będzie ono wypłacane od miesiąca złożenia wniosku, bez wyrównania za minione miesiące.

Świadczenie wychowawcze jest przyznawane na wniosek. Za jego pobranie i złożenie wnioskodawca nie ponosi żadnych opłat. Wniosek można złożyć w gminie, wysłać pocztą lub wypełnić on-line poprzez bankowość elektroniczną, Platformę Usług Elektronicznych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (PUE ZUS), portal Emp@tia (empatia.mrpips.gov.pl) oraz ePUAP.
CZYTAJ DALEJ

Abp Wojda: Leon XIV łączy trzech ostatnich papieży

2025-05-18 13:42

[ TEMATY ]

Watykan

abp Tadeusz Wojda SAC

Papież Leon XIV

ks. Marek Weresa / @VaticanNewsPL

Jest euforia wśród ludzi, że mamy takiego Papieża. Ja również ogromnie się cieszę – mówił Vatican News abp Tadeusz Wojda na Placu Świętego Piotra, po Mszy św. inaugurującej pontyfikat Papieża Leona XIV.

„Moje wrażenia są bardzo pozytywne” – mówił abp Wojda po uroczystości inauguracji pontyfikatu.
CZYTAJ DALEJ

Nawrocki: te wybory były najmniej sprawiedliwie w ciągu ostatnich 35 lat

2025-05-18 21:31

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

wybory 2025

PAP/Adam Warżawa

Te wybory były najmniej sprawiedliwie w ciągu ostatnich 35 lat, strumień propagandy i kłamstwa finansowany przez spółki skarbu państwa, instytucje państwa polskiego wykorzystywano do walki z kandydatem obywatelskim - powiedział kandydat popierany przez PiS Karol Nawrocki.

Według sondażu exit poll, wykonanego przez Ipsos dla TVP, TVN24 i Polsat News, Rafał Trzaskowski uzyskał 30,8 proc. głosów, a popierany przez PiS Karol Nawrocki 29,1 proc. To ci kandydaci spotkają się w drugiej turze wyborów prezydenckich.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję