Reklama

Niedziela Sandomierska

Instrukcja czytania instrukcji życia

Z ks. Pawłem Laskiem rozmawia ks. Adam Stachowicz

Niedziela sandomierska 18/2017, str. 8

[ TEMATY ]

wywiad

Bożena Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. ADAM STACHOWICZ: – Jak czytać Pismo Święte? Fragmentami z dnia, po kolei?

KS. PAWEŁ LASEK: – Można je czytać według obydwu tych schematów. Ja preferuję czytanie kolejnych ksiąg biblijnych fragmentami, po kolei. To pozwala czytać dany fragment w jego bezpośrednim kontekście. Jest to pomocne, ponieważ wymowa i zrozumienie owego fragmentu zależy bardzo często od tego, co znajduje się bezpośrednio przed nim, jak również od wymowy całej księgi, w której się on znajduje. Kiedy czytam całą księgę po kolei i mam w pamięci to, co przeczytałem poprzednio, mogę zobaczyć, jak te fragmenty składają się w całość. Czytanie według czytań liturgicznych nie zawsze daje taką możliwość, ponieważ niektóre czytania są skrócone lub nie idą po kolei (np. w Wielkim Poście). Dlatego dobrze jest też na początku czytania jakiejś księgi biblijnej przeczytać wprowadzenie do niej, które jest umieszczone w Piśmie Świętym przed tą księgą. Oczywiście nie trzeba czytać każdej księgi po kolei, można wybrać sobie samemu, jaką księgę chce się teraz przeczytać. To wymaga więcej własnej inicjatywy, trzeba samemu określić, co chcę przeczytać, jakie wydarzenie lub jaki temat mnie teraz interesuje. Czytanie według schematu czytań liturgicznych jest o tyle łatwiejsze, że taki „plan czytania” jest już gotowy. Można też czytać Biblię według miejsc paralelnych, tzn. mówiących o tym samym. Na przykład przeczytać historię króla Dawida najpierw według Księgi Samuela, a potem według Księgi Kronik i porównać te dwa opisy.

– Czy warto korzystać z opracowań, komentarzy, czy może bezpieczniej jest polegać na własnej interpretacji?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Wręcz należy korzystać z opracowań czy komentarzy! Święty Piotr pisze, że „żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia” (2P 1,20). Czytając Biblię, należy starać się odczytać to, co mówi w niej Bóg, a bardzo łatwo jest wyczytać w Biblii to, co ja sam chciałbym tam przeczytać. Język Pisma Świętego to język ludzi, którzy żyli kilka tysięcy lat temu, w innej kulturze, do tego często język symboliczny, a nie dosłowny. Jeżeli o tym zapomnę, mogę w Biblii wyczytać to, czego tam tak naprawdę nie ma, choć mi się wydaje, że coś „odkryłem”. To pułapka, w którą wpadają np. protestanci. Interpretują oni Biblię każdy po swojemu i stąd tak wiele między nimi różnic i tak wiele różnych odłamów. Takim podstawowym opracowaniem czy komentarzem, który pomaga dobrze zrozumieć czytany tekst biblijny, są przypisy, wprowadzenia czy słowniczek, znajdujące się w każdym wydaniu Pisma Świętego. Można sięgać również po osobne komentarze, które są bardziej obszerne i zaawansowane. Ważne, żeby to były komentarze (i Biblie) katolickie, prawowierne. Rozpoznajemy je po tym, że zawierają one imprimatur, tzn. są sprawdzone i zatwierdzone przez biskupa, czyli nie zawierają błędów doktrynalnych. Imprimatur znajduje się najczęściej na drugiej stronie, zaraz za stroną tytułową.

– Gdzie znaleźć ewentualne pomoce, komentarze, wyjaśnienia?

– Trudno krótko odpowiedzieć na to pytanie. Na pewno w księgarniach katolickich, również w tych internetowych. Są również strony internetowe, które oferują artykuły i komentarze. Jedną z takich stron jest strona Dzieła Biblijnego: www.biblista.pl . Są również aplikacje, które można zainstalować na tablecie czy smartfonie, które same kierują do różnych komentarzy. Ważne, żeby to były komentarze czy strony katolickie. Wtedy jesteśmy pewni, że nie czytamy czyjejś prywatnej interpretacji Biblii, ale tę prawowierną. Dlatego należy sprawdzić, czy komentarz ma imprimatur. W przypadku strony internetowej czy aplikacji należy sprawdzić, kto jest jej autorem, czy są to katolicy czy innowiercy.

Reklama

– Co jest najważniejsze w czytaniu Pisma Świętego?

– Aby czytać Pismo Święte jako słowo Boga, a nie jako słowa tylko ludzkie. Jako słowo Boga, które ma mnie prowadzić do życia w niebie. Cała historia, która opisana jest w Biblii, ukazuje, jak Bóg działa w świecie i dla ludzi. To działanie jest niewidoczne dla naszych oczu czy nawet umysłu. To normalne, przecież nie widzimy całej rzeczywistości, która istnieje, a tylko jej część, tę materialną. Na więcej nie pozwalają nam nasze zmysły, które są ograniczone. Pismo Święte jest taką „lampą, która świeci w ciemnym miejscu” (2P 1,19), pozwala zobaczyć więcej, zobaczyć rzeczy niedostępne dla zmysłów czy nawet umysłu, takie jak działanie Boga, działanie aniołów i szatana; to, co dzieje się z człowiekiem po jego śmierci. Nie są to wymysły ludzi, którzy pisali księgi biblijne, ale słowo Boga, które odkrywa nam jakąś część tej niewidzialnej dla nas rzeczywistości.

– Czy to normalne, że czytamy Pismo Święte z telefonu, a nie z księgi?

– Tak, jak najbardziej normalne. To jest ten sam tekst, to samo Słowo Boże. Czytając księgę Pisma Świętego (papierową), mogę to zrobić w sposób bardziej uroczysty, podkreślający godność czytanego tekstu, np. pocałować Biblię na koniec czytania jako znak szacunku do Słowa Bożego. Trudno wyobrazić sobie coś takiego podczas korzystania z tabletu. Biblia, jej tekst, jest tu plikiem czy aplikacją takimi, jak inne. Ale mogę np. jeden z ekranów tabletu przeznaczyć na Biblię, może też na Katechizm czy na inne aplikacje dotyczące wiary, tak żeby nie była między grami czy komunikatorami. W ten sposób podkreślę mój szacunek do Słowa Bożego. Nośnik jest, prawdę mówiąc, drugorzędny, najważniejsze jest to, aby czytać Pismo Święte, najlepiej codziennie.

2017-04-26 14:49

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z Bogiem nie ma hazardu

Niedziela przemyska 21/2017, str. 6

[ TEMATY ]

wywiad

abp Adam Szal

Ks. B. R.

Abp. Adamowi Szalowi towarzyszyli w Rzymie księża przemyscy, m.in. dyrektor Caritas ks. Artur Janiec i kanclerz Kurii ks. Bartosz Rajnowski

Abp. Adamowi Szalowi towarzyszyli w Rzymie księża przemyscy, m.in. dyrektor Caritas ks. Artur Janiec
i kanclerz Kurii ks. Bartosz Rajnowski

Z metropolitą przemyskim abp. Adamem Szalem rozmawia ks. Zbigniew Suchy

KS. ZBIGNIEW SUCHY: – Księże Arcybiskupie, tytuł naszej refleksji zapożyczyłem z dawno przeczytanej lektury duchowej. Brzmi on może topornie, ale też obserwujemy, jak bardzo dzisiejszy świat jest niemiłosiernie niemiłosierny dla Boga. Chciałem zapytać: jaki się zaciąga grzech wobec Boga, jeżeli ktoś uczestniczy w aktach bluźnierczych, profanujących świętość? Jak Kościół ustosunkowuje się do ludzi, którzy w sposób publiczny są sprawcami lub wykonawcami takich bluźnierczych aktów?

CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

10-lecie założenia Rady Lokalnej był okazją do dziękczynienia i modlitwy za tych, co odeszli już do wieczności. W wygłoszonej homilii ks. Marcin Wachowiak, wikariusz parafii św. Michała Archanioła zwrócił uwagę na fakt, że Bóg potrafi zaskakiwać, zachęcając do zastanowienia się do swojej reakcji na takie zaskoczenia Pana Boga. Rozwijając ten temat ks. Marcin ukazał dwie perspektywy. - Pierwsza dotyczy mieszkańców Nazaretu, którzy znali Jezusa. Orientowali się kim On jest, skąd pochodzi, gdzie mieszka. Wiedzieli wszystko o Nim. Na pewno słyszeli o tym, co Jezus zdziałał poprzez nauczanie, czynienie cudów. A gdy Jezus do nich przyszedł, zaczęli w Niego powątpiewać. Zatem to jest ta pierwsza reakcja na działanie Jezusa - powątpiewanie - zaznaczył ks. Wachowiak, wskazując na drugą perspektywę poprzez postawę św. Józefa. - Był to człowiek pracowity, posłuszny, pokornym, przyjmował wolę Bożą. Święty Józef to człowiek, który realizował plan zbawienia w swoim życiu - mówił kapłan, zachęcając wiernych do refleksji nad realizowaną przez nich perspektywą poznania Jezusa. Czy jest to perspektywa mieszkańców Nazaretu czy św. Józefa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję