Reklama

Niedziela Wrocławska

Polska się o nich upomniała

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Umierając w mękach w ubeckich katowniach, krzyczeli: Niech żyje Polska! Bóg, Honor, Ojczyzna! Chowając się w lasach, tkwiąc w celach, żegnając z bliskimi powtarzali: Polska się o nas upomni! I upomniała się. Wbrew beznadziei i bezmiaru wrogości, wbrew nakazom, mimo represji, jakich doznawały ich rodziny – Polska upomniała się o tych, którzy mieli odwagę nazwać powojenną rzeczywistość niewolą.

Wielu pytało – wy wciąż w lesie? Wojna się skończyła. Oni wiedzieli, że nie. Ojczyzna wciąż była spętana jarzmem niewoli. Dlatego nie godzili się na żadną formę współpracy, na układy. Brzydzili się niewiernością, tchórzostwem. Powstawały tajne jednostki, całe struktury. Planowali, wierzyli, walczyli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ceną, jaką ponieśli za niezłomność, była nie tylko śmierć. Były prześladowania bliskich, zniesławienie, i dążenie, by wymazać ich z historii. Bezimienne pochówki, niechrześcijańskie, nieludzkie miały zatrzeć wszelkie ślady. Reperkusje na rodzinach – zamknąć usta świadkom.

Na Dolnym Śląsku pamięć o tych, którzy nie przestali walczyć w 1945 r., łączy. W tym roku do organizacji obchodów Narodowego Dnia Żołnierzy Wyklętych włączyły się instytucje, stowarzyszenia, szkoły, harcerze. Stowarzyszenie Odra-Niemen, Centrum Zajezdnia, oddział Instytutu Pamięci Narodowej. Były Msze Święte, filmy, wystawy, spotkania, składanie kwiatów, Marsz Wyklętych. Ale najważniejsze – to gorliwość, z jaką młode pokolenie upomina się o Wyklętych. Jeszcze żyją pojedynczy świadkowie, jeszcze rodziny opowiadają, jak cierpieli, jak zginęli ich bliscy. Młoda Polska upomniała się o pamięć, niosąc portrety żołnierzy niezłomnych na marszu, powtarzając ich nazwiska, pseudonimy. Wrocławski Marsz Wyklętych zgromadził prawie tysiąc uczestników. W tym roku szczególnie przypomniał o kobietach – dziewczynach, sanitariuszkach, łączniczkach, żołnierzach. O żonach, matkach, które latami były przetrzymywane w więzieniach, których nie znały ich własne dzieci. Anioły wyklęte.

– To dni bardzo istotnych wydarzeń – mówi Ilona Gosiewska, prezes Stowarzyszenia Odra-Niemen, podsumowując trwające wiele dni obchody Dnia Wyklętych. – Ich przepustką do bram niebios jest ich bohaterstwo oraz wierność sumieniu – mówi ks. płk. Janusz Radzik. – Najważniejsze zadanie dla współczesnych Polaków to, by ideały, za które oni ginęli, wyrażone najprościej w triadzie: „Bóg Honor i Ojczyzna”, stały się fundamentem życia społecznego, politycznego – mówi Roman Kowalczyk, dolnośląski kurator i historyk. – Na tych ideałach budujemy Polskę piękną, o której marzyli, za którą ginęli, w którą wierzyli.

2017-03-08 12:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Wyklęci” na Bródnie

Szczątki zamordowanych przez komunistów żołnierzy podziemia niepodległościowego odnaleziono na cmentarzu Bródnowskim. W sumie ekshumowano sześć osób. Dwie z nich zginęły od strzału tzw. metodą katyńską.
CZYTAJ DALEJ

Bł. Bronisława – umartwiała się ścisłym postem, włosiennicą i rózgami

[ TEMATY ]

Św. Bronisława

pl.wikipedia.org

Obraz Widzenie bł. Bronisławy

Obraz Widzenie bł. Bronisławy

Bronisława pochodziła z Kamienia Śląskiego. Ur. się ok. 1200 r. w bogatej rodzinie Odrowążów, która wydała również św. Jacka i bł. Czesława. Była wychowywana w duchu pobożności i szlachetności. Mając 16-17 lat wstąpiła do klasztoru norbertanek w Krakowie. Bronisława ofiarnie pielęgnowała chorych, karmiła głodnych i rozdawała lekarstwa i ubrania. Przeżyła najazd tatarski.

Bronisława miała wielkie nabożeństwo do Męki Pańskiej. Kontemplowała cierpienia i śmierć Chrystusa. Prowadziła życie pełne wyrzeczeń. Umartwiała swe ciało ścisłym postem, sypianiem na twardej podłodze, czuwaniem, ostrą włosiennicą i rózgami. Miała objawienie Chrystusa, który obiecał: „Bronisławo, krzyż mój jest twoim, lecz i chwała moja twoją będzie”.
CZYTAJ DALEJ

US Open - Świątek awansowała do ćwierćfinału

2025-09-01 20:30

[ TEMATY ]

Iga Świątek

PAP/EPA/BRIAN HIRSCHFELD

Iga Świątek awansowała do ćwierćfinału wielkoszlemowego turnieju US Open w Nowym Jorku. Rozstawiona z numerem drugim polska tenisistka wygrała z Rosjanką Jekateriną Aleksandrową (nr 13) 6:3, 6:1. Spotkanie trwało godzinę i cztery minuty.

To było siódme spotkanie tych zawodniczek i piąta wygrana Świątek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję