Reklama

Niedziela Częstochowska

„Powiedz babci, że zachowałam się, jak trzeba...”

Niedziela częstochowska 6/2017, str. 1, 8

[ TEMATY ]

edytorial

wikipedia.org

Danuta Siedzikówna „Inka”

Danuta Siedzikówna „Inka”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To słowa Danuty Siedzikówny ps. Inka, dzisiaj znanej bohaterki narodowej, której uroczystości pogrzebowe zapadły nam głęboko w pamięć. Do tych prostych słów nawiązywali zarówno kaznodzieje, jak i Prezydent RP, a także wielu komentatorów. Wyrażają one bowiem znaczenie wierności ważnym dla człowieka wartościom, nawet w sytuacji granicznej.

To zdanie powinni znać wszyscy Polacy i jak najczęściej pytać siebie: Co dla Polaka katolika znaczy określenie: „jak trzeba”? Otóż po pierwsze – jest to zachowywanie Bożych przykazań, czyli bycie uczciwym, sprawiedliwym, dobrym, kierowanie się roztropnością i odpowiedzialnością. Pytamy zatem naszych polityków: Czy zachowujecie się, jak trzeba? Czy kierujecie się w sprawowaniu swych funkcji publicznych sprawiedliwością i uczciwością? Pytamy o to także partie opozycyjne, które dzisiaj uważają się za skrzywdzone: PO, .Nowoczesną, PSL, bo ich celem także winno być dobro ojczyzny i narodu. Podobnie jest z prezesem i członkami tak osławionego dziś Trybunału Konstytucyjnego, także ze wszystkimi wędrującymi w marszach KOD-u: Czy zachowują się, jak trzeba?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Mamy za sobą świadectwa historyczne, które świadczą nie tylko o bohaterskich czynach Polaków. Na naszym narodowym koncie mamy też wielu zdrajców i zwykłych złoczyńców. Dotyczy to zarówno spraw sprzed II wojny światowej i z nią związanych, jak i z późniejszym czasem reżimu komunistycznego. Przecież ci, którzy mordowali i skazywali na śmierć, byli kiedyś chrzczeni, przyjmowali I Komunię św., żyli i mieszkali w rodzinie, a potem po aktach terroru i bezprawia przychodzili do domu, być może zwierzali się ze swoich dokonań i możemy zapytać: Jak oni się wtedy zachowywali? Czy rzeczywiście nie powinniśmy uczynić wielkiego dnia pokuty, dnia zadośćuczynienia za zbrodniarzy ubeckich, którzy katowali swoich braci?

Ale pytanie zawarte w tytule niniejszego felietonu idzie przez Polskę. Dotyczy wszystkich odpowiedzialnych za kształt dzisiejszej Polski, również Kościoła. Istnieje moralny imperatyw obywatelski, który dotyczy zarówno wierzących, jak i niewierzących, wszystkich, którzy mienimy się ludźmi i powinniśmy się po ludzku zachowywać.

Dlatego słowa bohaterskiej Inki sprzed 70 laty powinny być wciąż naszym najważniejszym przesłaniem: Czy zachowuję się, jak trzeba?

A jak rozumieć to pytanie w odniesieniu do naszego miasta i jego mieszkańców? Zauważmy, że w zastraszającym tempie Częstochowa się wyludnia, wszędzie natrafiamy na napisy: „Sprzedam” – działkę, dom, mieszkanie, zakład, który już nie funkcjonuje. Jak słyszę, młodzi masowo opuszczają Częstochowę w poszukiwaniu lepszych warunków życia. I co? Czy nasze władze czynią wszystko, „co trzeba”, aby odwrócić tę prawdziwie złą passę?

Przed nami solidny rachunek sumienia. To pytanie stawiam każdemu z nas z osobna: Czy zachowujesz się, jak trzeba?

2017-02-01 13:31

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świat się wali

Niedziela Ogólnopolska 10/2019, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Trwa kryzys cywilizacji zachodniej. W imię egoistycznej „nowoczesności” i ślepego „postępu” ludzie ulegają degeneracji, gwałcą prawa natury, a nawet zabijają. To działania barbarzyńskie, gdy w majestacie prawa morduje się nienarodzone dzieci. Na świecie są takie miejsca, gdzie można przeprowadzić aborcję w dziewiątym miesiącu ciąży, oraz takie, gdzie po raz kolejny skazuje się dziecko na śmierć, nie udzielając mu medycznej pomocy w przypadku, gdy pomimo zabiegu aborcyjnego urodzi się żywe. Ostatnio Senat Stanów Zjednoczonych w swoim głosowaniu nie obronił prawa do życia dla takich właśnie „ocalonych” z aborcji dzieci – dopuścił dzieciobójstwo noworodków. A więc żywe dziecko po aborcji ma na oczach lekarzy konać...
CZYTAJ DALEJ

Co wiemy o życiu Chrzciciela?

2025-12-10 09:38

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Bożena Sztajner/Niedziela

Są sytuacje, które zapraszają do poważnych rozważań. Zmuszają człowieka do zastanowienia się nad tym, co było i co może się stać, co robił i czy miało to sens, a jeśli miało, to jaki. Pyta się też, czy nie utracił talentów otrzymanych od Boga, czy dobrze wykorzystał swój czas, czy życia nie zmarnował. Czy wykorzystał wszystkie możliwości, by czynić dobro, podnosić na duchu, pocieszać, umacniać tych, którzy byli w potrzebie?

Gdy Jan usłyszał w więzieniu o czynach Chrystusa, posłał swoich uczniów z zapytaniem: «Czy Ty jesteś Tym, który ma przyjść, czy też innego mamy oczekiwać?» Jezus im odpowiedział: «Idźcie i oznajmijcie Janowi to, co słyszycie i na co patrzycie: niewidomi wzrok odzyskują, chromi chodzą, trędowaci zostają oczyszczeni, głusi słyszą, umarli zmartwychwstają, ubogim głosi się Ewangelię. A błogosławiony jest ten, kto nie zwątpi we Mnie».Gdy oni odchodzili, Jezus zaczął mówić do tłumów o Janie: «Co wyszliście obejrzeć na pustyni? Trzcinę kołyszącą się na wietrze? Ale co wyszliście zobaczyć? Człowieka w miękkie szaty ubranego? Oto w domach królewskich są ci, którzy miękkie szaty noszą. Po co więc wyszliście? Zobaczyć proroka? Tak, powiadam wam, nawet więcej niż proroka. On jest tym, o którym napisano: „Oto Ja posyłam mego wysłańca przed Tobą, aby przygotował Ci drogę”. Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on».
CZYTAJ DALEJ

40. Międzynarodowy Festiwal Filmów Maksymiliany 2025 – gala finałowa i werdykty jury

2025-12-14 20:14

[ TEMATY ]

Maksymiliany 2025

Mat.prasowy

We Wrocławiu odbyła się uroczysta gala finałowa 40. Międzynarodowego Festiwalu Filmów Maksymiliany 2025, zamykająca jubileuszową edycję wydarzenia, które od czterech dekad promuje kino inspirowane wartościami chrześcijańskimi, humanistycznymi i personalistycznymi. Tegoroczne hasło festiwalu – „A nadzieja zawieść nie może” (Rz 5,5) – wyznaczyło duchowy i artystyczny wymiar całego programu.

Galę poprowadzili Jerzy Skoczylas i Agnieszka Damrych, łącząc elegancję słowa, refleksję i charakterystyczny dla jubileuszu ton wspólnotowego święta kultury. Oprawę muzyczną zapewnił duet Paulina Jeżewska (wokal) i Olek Misiewicz (fortepian), a także sami prowadzący, wykonując przedwojenne utwory związane z filmem, które nadały wieczorowi szczególny, osobisty charakter.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję