Skąd brać organy do przeszczepów? W Chinach pobiera się je od skazanych na śmierć. W większości krajów zachodnich nie ma kary śmierci, w części państw dopuszczalna jest za to eutanazja. To, jak się okazuje, też może posłużyć do pozyskiwania organów.
„Normalny człowiek” niepokoi się na samą myśl o tym, ale „etyka” idzie do przodu. W specjalistycznym periodyku „Journal of Medical Ethics” Julie Allard i Marie-Chantal Fortin opublikowały ostatnio artykuł, w którym przekonują w kontekście Kanady, gdzie eutanazja jest od kilku miesięcy dopuszczalna, że w pobieraniu organów do celów transplantacyjnych od osób, które zgodziły się na eutanazję, nie ma nic złego. Jakie warunki muszą być spełnione? Zdaniem obydwu pań – dwa: osoba, która miałaby wyrazić zgodę na pobranie swoich organów, musi być świadoma oraz nie może podlegać żadnej zewnętrznej presji. A później? Same korzyści. Organy pobrane od osób, których serce jeszcze bije, „są zdrowsze” i lepiej przyjmowane przez biorców – przekonują zwolenniczki koszmarnego pomysłu.
Od czerwca 2016 r. na śmierć z asystencją medyka zdecydowało się 744 obywateli Kanady.
W Tuchowie doszło do włamania na plebanię parafii pw. św. Jakuba Starszego Apostoła. Dwóch zamaskowanych mężczyzn mających około 20-30 lat weszło do budynku gospodarczego, gdzie natknęli się na księdza. Złodzieje zaatakowali duchownego i uciekli. Policja apeluje o pomoc w ustaleniu ich tożsamości - informuje Polsat News.
Plebania parafii pw. św. Jakuba Starszego Apostoła w Tuchowie stała się celem złodziei. W ubiegłą niedzielę około 18:00 do budynku należącego do kościoła włamali się dwaj mężczyźni mający mniej więcej 20-30 lat.
W związku z ostatnio pojawiającymi się doniesieniami medialnymi dotyczącymi krzyży w Treblince, dementuję informację, jakoby do Kurii Diecezjalnej w Drohiczynie wpłynęło pismo od „środowisk żydowskich”, które by, bezpośrednio lub za pośrednictwem Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, żądały usunięcia krzyży w Treblince.
Wierzymy w dobre intencje osób i różnych środowisk, które chcą bronić krzyży, jednakże podstawą do podejmowania jakichkolwiek działań nie mogą być nieprawdziwe informacje.
Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach do końca roku wstrzymał planowe przyjęcia z powodu nierozliczonych przez NFZ nadwykonań na kwotę 23 mln zł. Ograniczenia nie dotyczą pacjentów wymagających pilnej interwencji, dzieci, młodzieży oraz chorych onkologicznie. Wyjaśnień w sprawie domaga się wojewoda.
Wojewódzki Szpital Zespolony w Kielcach poinformował w środę, że planowe przyjęcia są wstrzymane od 1 grudnia do końca 2025 r. Dyrekcja placówki podkreśliła w komunikacie, że decyzja jest konsekwencją „utrzymujących się od wielu miesięcy opóźnień w regulowaniu zobowiązań oraz braku płatności za nadwykonania ze strony NFZ".
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.