Aktorka, wokalistka, laureatka SuperJedynki Festiwalu w Opolu, Grand Prix Festiwalu Jedynki Sopot oraz Festiwalu Top Trendy za piosenkę „Niech mówią, że to nie jest miłość”. Znana jest ze współpracy z Piotrem Rubikiem w słynnym oratorium „Tu es Petrus” czy z grupą Full Power Spirit, ale też z innymi artystami. Gra również w serialu „M jak Miłość”, gdzie wciela się w rolę Marzenki. Olga Szomańska po raz kolejny pojawiła się w naszej diecezji z wyjątkowymi kolędami w nowoczesnych i tradycyjnych aranżacjach podczas dwóch koncertów: 7 stycznia w sanktuarium Matki Bożej Szkaplerznej w Tomaszowie Lubelskim i 8 stycznia w parafii pw. św. Michała Archanioła w Soli.
Na wspólne kolędowanie artystkę zaprosił przede wszystkim ks. Krystian Bordzań, dyrektor Katolickiego Radia Zamość i redaktor odpowiedzialny „Niedzieli Zamojsko-Lubaczowskiej”, a także ks. Krzysztof Jankowski, proboszcz parafii w Soli, oraz ks. Czesław Grzyb, proboszcz parafii Zwiastowania Najświętszej Maryi Panny w Tomaszowie Lubelskim. Patronat duchowy nad wydarzeniem objął pasterz naszej diecezji bp Marian Rojek.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Na koncert „Kolędowa” złożyły się przede wszystkim najpiękniejsze polskie kolędy i pastorałki: „Lulajże, Jezuniu”, „Cicha noc”, „W żłobie leży”, „Bóg się rodzi”, „Dzisiaj w Betlejem”, „Jezus Malusieńki” czy „Wśród nocnej ciszy”. Można było również usłyszeć znane, nastrojowe utwory Zbigniewa Preisnera, takie jak: „Całą noc padał śnieg” czy „Kolęda dla nieobecnych”. Artystka, przy akompaniamencie Hadriana Filipa Tabęckiego, wykonała również kilka przebojów Piotra Rubika w nowych aranżacjach, m.in. „Psalm kochania”, „Strumień” oraz „Niech mówią, że to nie jest miłość”, a także wybrane utwory ze swojej autorskiej płyty.
Zarówno w Soli, jak i w Tomaszowie uczestnicy koncertu aktywnie i z radością włączyli się we wspólne kolędowanie i nawiązali kontakt z artystką, dzięki czemu nie był to tylko zwyczajny koncert, lecz spotkanie ludzi, którzy chcą wspólnie uwielbiać Nowonarodzonego Boga.
Koncerty artystki charakteryzują się otwartością, ciepłem i wspaniałym kontaktem z publicznością. – Ja taka jestem na co dzień, bardzo lubię mieć kontakt z ludźmi, nawiązuję z łatwością kontakty właściwie wszędzie. Wszyscy mnie znają w moim środowisku i miejscu zamieszkania, drugiego człowieka traktuję jako bliskiego mojemu sercu. Wydaje mi się, że taka wersja grania kolęd zbliża. Jest tutaj, w kościele, taka nasza mała wspólnota i uwielbiamy wspólnie Pana Boga tymi kolędami, więc fajnie, jeśli możemy to robić razem. Dlaczego ma być między nami budowany mur, skoro Kościół ma nas do siebie zbliżać? To jest nasz wspólny koncert, nie tylko mój – podkreśliła artystka. Olga Szomańska uzasadnia również, dlaczego za temat przewodni swojej trasy koncertowej wybrała właśnie kolędy. – Jest to niezwykły czas, czas kolędowy, Bożego Narodzenia i zbliżania się ludzi do siebie. Ponadto w tej trasie koncertowej przekonuję się, że Polacy fantastycznie śpiewają kolędy, a że są one znane wszystkim, to możemy je razem śpiewać, gdyż każdy zna melodię i teksty – zauważyła.
Reklama
Olga Szomańska na zakończenie złożyła wszystkim życzenia na nowy rok: – Przede wszystkim życzę wam dużo miłości, szczęścia i takiego spokoju przez cały rok, żeby nic w naszym życiu się nie działo złego i nie dawało nam powodów do zmartwień. Żyjmy sobie w miłości, w cieple i wzajemnym szacunku, gdyż to jest chyba najważniejsze – zwróciła się do zebranych artystka.
Należy dodać, iż były to koncerty charytatywne, podczas których można było wesprzeć Katolickie Radio Zamość, za co serdecznie dziękuje dyrektor naszej diecezjalnej rozgłośni, ks. Krystian Bordzań: – Chciałbym bardzo serdecznie podziękować wszystkim uczestnikom koncertów z Olgą Szomańską, za waszą obecność, za to, że mogliśmy wspólnie pokolędować, ale również za to, że przy okazji tego spotkania kolędowego wsparliście materialnie Katolickie Radio Zamość. I już oczywiście zapraszam za rok, gdyż Olga Szomańska znów będzie koncertowała w naszej diecezji, a w jakich miejscowościach, to już wszystko powiemy na antenie naszego radia, dlatego zapraszam do słuchania – zwracał się do zebranych ks. Bordzań.
Olga Szomańska urzekła licznie zgromadzoną solską i tomaszowską publiczność przede wszystkim swoją otwartością, pięknym, mocnym głosem, a także bogatym repertuarem, w którym na pewno każdy znalazł coś dla siebie. Mimo bardzo niskich temperatur mieszkańcy Tomaszowa Lubelskiego i Soli nie zawiedli i licznie zgromadzili się w kościele, aby wspólnie śpiewać kolędy i cieszyć się z narodzenia Mesjasza.