Reklama

Niedziela Małopolska

Każdy potrzebuje nawrócenia

Dał się poprowadzić Bogu, który potrafi wyciągać dobro nawet z naszych błędów. Mija 400 lat od dwóch wydarzeń, które zaważyły na życiu św. Wincentego à Paulo i tak wielu osób, które do dziś czerpią z jego charyzmatu. Również w Małopolsce

Niedziela małopolska 4/2017, str. 4

[ TEMATY ]

św. Wincenty a Paulo

M. Cichoń

Kościół pw. Nawrócenia św. Pawła Apostoła w Krakowie przy ul. Stradomskiej 4. Stąd wyruszano na misje ludowe

Kościół pw. Nawrócenia św. Pawła Apostoła w
Krakowie przy ul. Stradomskiej 4. Stąd wyruszano na misje ludowe

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotykamy ich w parafiach, seminariach, szkołach, szpitalach, na wydarzeniach ewangelizacyjnych, rekolekcjach, koncertach, uczelniach, w duszpasterstwach akademickich, dziełach charytatywnych i społecznych. Księża Misjonarze i Siostry Miłosierdzia (szarytki), a także świeccy z Rodziny Wincentyńskiej zawdzięczają swój charyzmat francuskiemu kapłanowi, który dokładnie 400 lat temu, w święto Nawrócenia św. Pawła Apostoła, rozpoczął nowy etap życia.

Ks. Wincenty à Paulo, będąc kapelanem bogatego rodu de Gondich, został wezwany do Gannes, gdzie umierał jeden z pracowników. Dopiero w czasie spowiedzi okazało się, że ów mężczyzna, uchodzący za człowieka bardzo prawego, od dawna skrywał grzech śmiertelny. O mało co nie umarł, nie wyspowiadawszy się z niego. Potem publicznie przyznał, że to właśnie ks. Wincenty uratował go przed tragedią. A duchowny zrozumiał, jak wiele ma jeszcze do zrobienia. Był już księdzem 17 lat, gdy 25 stycznia 1617 r. w kościele w Folleville wygłosił swe pierwsze kazanie na temat spowiedzi generalnej. Taki był początek misji ludowych, których z czasem podjęli się Księża Misjonarze. Od tego podstawowego zajęcia ich zgromadzenie wzięło swą nazwę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Miłosierdzie z głową

Reklama

Późniejszy patron dzieł miłosierdzia w Kościele przyjął święcenia w 1600 r., mając zaledwie 19 lat. Posiadał chęć i wystarczające wykształcenie, ale brakowało mu formacji seminaryjnej. O nią było wówczas trudno, gdyż we Francji przełomu XVI i XVII wieku nie istniały seminaria diecezjalne. Po latach Wincentego dopadł niemały kryzys powołania. Zrozumiał, również dzięki temu, jak ważna jest formacja duchownych.

W 17. roku kapłaństwa miał miejsce drugi życiowy zwrot. Opuścił rodzinę de Gondich i objął mocno zaniedbaną parafię w Châtillon-les-Dombes. Właściciel miejscowości nie interesował się losem mieszkańców, duchowni mieli czas na rozrywkę, ale nie na duszpasterstwo. Wincenty wziął się za porządki generalne w kościele. Trzeba było na nowo przyciągnąć wiernych do parafii.

Tuż przed Eucharystią, odprawioną w sierpniu 1617 r., dowiedział się, że pewna rodzina przymiera głodem, choruje. W trakcie Eucharystii zaapelował o pomoc. Postanowił odwiedzić te osoby. Okazało się, że parafianie go wyprzedzili, przynosząc potrzebne wiktuały. Było tego tak dużo, że groziło zmarnowaniem. Wincenty postanowił, by w przyszłości nieść pomoc zorganizowaną. Bo pomaganie w sposób nieprzemyślany może przynieść więcej szkody niż pożytku. Do Bractwa Miłosierdzia zaprosił panie z bogatszych domów. W ciągu kilku dni przygotował im statut. To była baza dla innych miejsc, w których powstawały podobne inicjatywy, z uwzględnieniem realnych, lokalnych potrzeb.

Wystawa u Misjonarzy

„Realizacja powołania w Rodzinie Wincentyńskiej” to tytuł wystawy, której wernisaż będzie miał miejsce 23 stycznia o godz. 19.15 w Muzeum Historyczno-Misyjnym Zgromadzenia Księży Misjonarzy w Krakowie przy ul. Stradomskiej 4. Zorganizowano ją właśnie z okazji jubileuszu 400-lecia charyzmatu św. Wincentego à Paulo.

Reklama

– Pragniemy przybliżyć różnorodną działalność Rodziny Wincentyńskiej, ze szczególnym uwzględnieniem posługi Zgromadzenia Księży Misjonarzy i Sióstr Miłosierdzia – wyjaśnia ks. Wacław Umiński CM, kustosz muzeum. Dodaje, że ekspozycja podejmie takie zagadnienia jak: ewangelizacja wsi i miasteczek, formacja duchowieństwa, formacja młodzieży, troska o dzieci i młodzież potrzebującą (na przykładzie założonego w Krakowie z myślą o bezdomnych chłopcach Zakładu im. ks. Kazimierza Siemaszki) oraz troska o chorych i potrzebujących (posługa w szpitalach, domach opieki, odwiedziny w domach). Wystawa dla zwiedzających będzie dostępna od 29 stycznia do 27 września 2017 r. (z przerwą wakacyjną w lipcu i sierpniu), w poniedziałki, wtorki i środy w godz. 14-17, natomiast w niedziele: 15-17.

Dlaczego warto ją zwiedzić? – By pochylić się nad historią, ale i wyciągnąć wnioski, jak mamy ten charyzmat wincentyński realizować w naszych czasach – odpowiada ks. Wacław. A odnosząc się do historii założyciela zgromadzenia, zauważa: – Każdy potrzebuje nawrócenia, także ksiądz. Pod wpływem pełnienia posługi sakramentalnej można się nawrócić, po to, by ją w przyszłości lepiej pełnić.

Warto dodać, że jeszcze za życia św. Wincentego w 1651 r. Księża Misjonarze przybyli do Polski. Ich dom w Krakowie, przy ul. Stradomskiej, powstał w 1686 r. Stąd wyjeżdżali na misje ludowe. Znacząco przyczynili się do pogłębienia formacji duchownych: na przestrzeni lat, do 1864 r. powierzono ich opiece 22 seminaria diecezjalne. Prowadzili m.in. seminarium zamkowe (na Wawelu) czy na Stradomiu, które w latach 1801 – 1901 było jedynym seminarium działającym w Krakowie.

2017-01-18 14:08

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Duszpasterz ubogich

Ten święty był człowiekiem miłosierdzia.

Urodził się w Pouy (obecnie St-Vincent-de-Paul w południowo-zachodniej Francji). Od najmłodszych lat musiał ciężko pracować. W wieku 14 lat rozpoczął naukę w szkole franciszkanów w Dax, a gdy miał 19 lat został kapłanem. Następnie studiował w Tuluzie oraz na uniwersytetach w Rzymie i Paryżu. Kiedy płynął przez Morze Śródziemne z Marsylii do Narbonne, został – wraz z całą załogą i pasażerami – napadnięty przez tureckich piratów i przewieziony do Tunisu jako niewolnik. Po uwolnieniu jego życie się zmieniło. Decydujące były lata 1608-1620. Wówczas w Paryżu Wincenty spotkał m.in. ks. Pierre’a de Berrulle’a, który zgromadził wokół siebie kapłanów i ukazał im wielkość oraz znaczenie posługi kapłańskiej. W tym okresie Wincenty wiele zawdzięczał też św. Franciszkowi Salezemu i św. Joannie Franciszce de Chantal. Głosił Chrystusa galernikom (więźniom, którzy pracowali jako wioślarze). Zaczął dostrzegać ludzką nędzę materialną i moralną. W 1617 r. złożył Bogu ślub poświęcenia się ubogim i wraz z kilkoma kapłanami w sposób bardzo prosty i dostępny głosił ubogim słowo Boże. W ten sposób w 1625 r. powstało Zgromadzenie Księży Misjonarzy – lazarystów. Wincenty założył również stowarzyszenie Pań Miłosierdzia. Spotkanie ze św. Ludwiką de Marillac zaowocowało powstaniem Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia (1633 r.), zwanego szarytkami (od franc. charite – miłosierdzie).
CZYTAJ DALEJ

Święta bez granic

Niedziela wrocławska 42/2017, str. 8

[ TEMATY ]

św. Jadwiga Śląska

święta

Tomasz Lewandowski

Grób św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy

Grób św. Jadwigi Śląskiej w Trzebnicy

Św. Jadwiga to nie tylko patronka Dolnego Śląska. W Polsce ma pod swoją opieką ponad sto parafii, ale wieść o księżnej rozniosła się właściwie na cały świat

Miłosierdzie – to właśnie ta cecha, tak charakterystyczna dla św. Jadwigi, sprawia, że księżna z Trzebnicy przekracza granice. Najpierw te czasowe. – Św. Jadwiga, oprócz tego, że w konkretny sposób pomagała potrzebującym i chorym, miała jeszcze wyobraźnię miłosierdzia – umiejętność dostrzegania potrzeb drugiego człowieka i zarazem sposobów, którymi można mu pomóc – mówi ks. Jerzy Olszówka, proboszcz parafii pw. św. Bartłomieja i św. Jadwigi w Trzebnicy, kustosz tamtejszego sanktuarium. – Robiła to w sposób, powiedzielibyśmy dziś, archaiczny. Na przykład na swoim dworze utrzymywała 13 chorych, którym osobiście usługiwała, a którzy przypominali jej Chrystusa w otoczeniu apostołów. Jest znanych wiele innych czynów św. Jadwigi, które potwierdzają jej wyobraźnię, dzięki której potrafiła pomagać. I na tym polega jest aktualność, jej fenomen.
CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: Nowy rok akademicki to początek nowej przygody ewangelizacji

2025-10-16 17:29

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Uniwersytet Papieski

nowy rok akademicki

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

- Rozpoczynający się dzisiaj tą uroczystością nowy rok akademicki Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie jest początkiem nowej, wielkiej przygody ewangelizacji. I właśnie dlatego odpowiedzieliśmy na wezwanie Chrystusa Zmartwychwstałego, by zgromadzić się tutaj na Eucharystii, by słuchać Jego słowa, by karmić się Jego chlebem na dzisiaj i na wieczność całą - mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie, inaugurującej nowy rok akademicki na papieskiej uczelni.

Kustosz Sanktuarium Świętego Jana Pawła II w Krakowie, ks. Tomasz Szopa powitał uczestników inauguracji roku akademickiego Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, przypominając, że uroczystość odbywa się w rocznicę 47. wyboru kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. Zaznaczył, że tegoroczna inauguracja ma wyjątkowy charakter, ponieważ przypada w Roku Jubileuszowym pod hasłem „Pielgrzymi nadziei”. - Wszyscy tutaj przebywamy jako pielgrzymi nadziei. Wiemy, jak bardzo współcześnie, w tym konkretnym momencie naszej historii, tej nadziei potrzebujemy - mówił kustosz i odczytał list sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej, skierowany na tę okazję. „Nowy Rok Akademicki to czas nowego zasiewu prawdy, dobra i piękna. Zadaniem uniwersytetu jest bowiem zaszczepianie w ludzkich sercach pragnienia wartości, by poprzez trud nauczania i uczenia się doprowadzić człowieka do kontemplacji prawdy. Niech Nowy Rok Akademicki będzie czasem owocnej pracy dla wszystkich studentów, wykładowców i pracowników Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, by otwarci na Boga i drugiego człowieka współpracowali w tworzeniu świata bardziej braterskiego i zjednoczonego pokoju” - napisał kard. Pietro Parolin, przekazując również pozdrowienie i błogosławieństwo Ojca Świętego, Leona XIV.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję