Reklama

Niedziela Przemyska

Dar wody darem życia

O najbardziej potrzebujących, najbiedniejszych mieszkańcach Afryki nie zapominają członkowie Grupy Charytatywnej przy Sanktuarium Grobu Pańskiego z Przeworska, którzy ofiarowali im to, co dla nich najcenniejsze, czystą wodę

Niedziela przemyska 1/2017, str. 4-5

[ TEMATY ]

Afryka

woda

Archiwum Przeworskiej Grupy Charytatywnej

Studnie to dar samarytan z Podkarpacia

Studnie to dar samarytan z Podkarpacia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Obchodziliśmy pamiątkę Wcielenia Syna Bożego, zasiedliśmy w rodzinnym gronie przy wigilijnym stole, żeby podzielić się opłatkiem, złożyliśmy sobie życzenia i spożyliśmy wigilijną wieczerzę. Według naszej pięknej, polskiej tradycji rezerwujemy jedno puste miejsce dla samotnych i ubogich przybyszów. W Święta „Maleńkiej Miłości, która w żłobie śpi” pamiętamy o miłości bliźniego.

Nowe studnie w Czadzie

Poprzez zbiórkę makulatury na Podkarpaciu udało się ufundować kolejne studnie w Czadzie: im. św. Brata Alberta Chmielowskiego (wioska Koro), im. św. Antoniego z Padwy (wioska Rassfil) oraz im. bł. Bronisława Markiewicza na Madagaskarze w rejonie Mampikony. Misjonarz ks. Edward Ryfa, który posługuje w Czadzie, składa na ręce koordynatora akcji – Ryszarda Łuczyka podziękowania wszystkim zaangażowanym w to dzieło, podkreślając, jak wielkim dobrodziejstwem dla okolicznych mieszkańców tamtych terenów jest czysta woda: „Dziękuję w imieniu najbiedniejszych, bo często spośród tych, którzy proszą o studnie, starałem się uprzywilejować tych najbardziej biednych, gdzieś zagubionych w buszu, często bezradnych, dla których woda do picia jest wielkim problemem i o których nikt specjalnie się nie troszczy. Dzisiaj, dzięki wam, przynajmniej dla niektórych ten problem zniknął. Niestety, w Czadzie ten problem ciągle istnieje, bo wciąż ponad połowa ludności albo nie ma w ogóle dostępu do wody pitnej, albo ten dostęp jest bardzo utrudniony”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pompa działa

Misjonarz wspomina swoją ostatnią wizytę we wiosce Koro, podkreślając jak wielką radość odczuwali jej mieszkańcy i na każdym kroku okazywali mu wdzięczność. Ze studni im. św. Brata Alberta korzystają dwie wioski oddalone od siebie o pół kilometra, mieszkają w nich chrześcijanie i muzułmanie. Dotychczas najbliższa studnia oddalona była od nich 10 km. Mieszkańcy bardzo się cieszyli, gdyż do tej pory czerpali wodę z pobliskiego zbiornika wody deszczowej, która była bardzo zanieczyszczona, służyła nie tylko ludziom, ale i zwierzętom. Dalej misjonarz pisze: „Kiedy pompa zaczęła działać, radość ich była ogromna. Ta radość udzieliła się także mnie. Niech będzie także waszym udziałem i wam towarzyszy we wszystkim, co czynicie, żeby ulżyć ludzkiej nędzy. Temu ulżeniu ludzkiej nędzy poświęcił swoje życie ten, którego wybraliście na świętego patrona tej studni, Brat Albert Chmielowski. Przez wasze akcje wy również jak on pochylacie się nad ludzką nędzą, niejako jej dotykacie i sprawiacie, że jest ona mniejsza, dając tym samym radość i nadzieję na lepsze życie”.

Reklama

Piją czystą wodę

Kolejna studnia powstała w wiosce Rassfil – nosi ona imię św. Antoniego z Padwy. Osadę zamieszkuje ok. 600 osób, a ze studni będzie korzystać jeszcze jedna wioska, o podobnej liczbie ludności. Jak pisze ojciec misjonarz, radość jest ogromna, bo mieszkańcy czekali na czystą wodę już od lat. Do tego czasu w porze deszczowej czerpali brudną i zanieczyszczoną wodę z pobliskich zbiorników, które były źródłem licznych chorób, a w porze suchej udawali się po wodę kilka kilometrów.

Ks. Edward Ryfa w liście wspomina swoją wizytę w Ngara Kimlengar, gdzie zainstalowali poprzednią studnię, im. bł. ks. Jana Balickiego. Oto, co pisze: „Spotkałem tam staruszkę, która przyjechała na osiołku po wodę. Kiedy mnie zobaczyła, uścisnęła moją rękę na powitanie i długo ją trzymając, powtarzała wiele razy jedno słowo: „shukran”, tzn. dziękuję. To podziękowanie tak bardzo serdeczne w całości wam się należy, drodzy przyjaciele misji, bo to w całości wasza zasługa, że oni mogą teraz pić czystą wodę i to wam wszystkim je dedykuję”.

Dobrzy samarytanie

Trzecia studnia została zbudowana na wyspie Madagaskar w rejonie Mampikony, w pobliżu budowanego przez miejscowych misjonarzy Domu Dziecka. Nosi ona imię bł. ks. Bronisława Markiewicza. Dzięki zbiórce makulatury na Podkarpaciu, zainicjowanej przez przeworską Grupę Charytatywną, powstało aż dziesięć studni głębinowych, które służą spragnionym czystej wody ludziom. To naprawdę bardzo dużo, ale potrzeb jest znacznie więcej. Świadomy tej sytuacji ojciec misjonarz pisze: „Na miejscu spotkałem przedstawicieli z innej wioski, którzy też prosili o studnie, ale na razie nie mogłem im tego obiecać”. Właśnie zakończył się Rok Miłosierdzia, ale to nie zwalnia ludzi wiary z wypełniania uczynków miłosierdzia względem bliźnich. Zatem apelujemy do dobrych samarytan, o wsparcie akcji kolejnymi kilogramami makulatury, które staną się czystą wodą i naszą przepustką do zbawienia.

Reklama

Wszystkich, którzy pragną czynnie zaangażować się w zbiórkę makulatury, prosimy o kontakt z koordynatorem akcji – Ryszardem Łuczykiem (tel. 504-168-549).

* * *

Studnie wybudowane z darów mieszkańców Podkarpacia

Św. Andrzeja Boboli w Sudanie Południowym

Św. Jana z Dukli na Madagaskarze, rejon Mampikony

Św. Jana Pawła II na Madagaskarze, rejon Mampikony

Św. Gabriela w Chingombe w Zambii

Św. Józefa Sebastiana Pelczara w Ngonbeti w Czadzie

Św. Faustyny Kowalskiej w Gam w Czadzie

Bł. ks. Jana Balickiego w Ngara Kimlengar w Czadzie

Św. Antoniego z Padwy w Rassfil w Czadzie

Św. Brata Alberta Chmielowskiego w Koro w Czadzie

Bł. ks. Bronisława Markiewicza na Madagaskarze

W budowie jest studnia bł. o. Benzyma SJ na Madagaskarze

2016-12-28 14:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Telewizja Polska: od września cykl reportaży o misjach w Rwandzie

[ TEMATY ]

misje

Afryka

Materiał prasowy

W niedzielę, 13 września Telewizja Polska wyemituje pierwszy odcinek nowej serii „Rwanda 2020 – misje na wzgórzach”, poświęconej pracy polskich misjonarzy, posługujących w samym sercu Afryki.

W nowym cyklu o misjach w Rwandzie zobaczymy kraj potężnych kontrastów – gdzie z jednej strony ulicami stolicy jeżdżą luksusowe auta, a z drugiej wielu ludzi spożywa tylko jeden posiłek dziennie. Ekipa Telewizji Polskiej odwiedziła lokalne szkoły, przedszkola, szpitale i domy. Towarzyszyła mieszkańcom w codziennych czynnościach, ale także w modlitwie i podczas niedzielnej Eucharystii.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek: niech Bóg błogosławi Węgrów!

2024-04-25 11:10

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

„Niech Bóg błogosławi Węgrów” - powiedział papież przyjmując dziś na audiencji pielgrzymów z tego kraju, przybyłych, aby podziękować mu za ubiegłoroczną wizytę apostolską w swej ojczyźnie. Obok prymasa Węgier, kardynała Pétera Erdő i przewodniczącego episkopatu Węgier, biskupa Andrása Veresa gronie pielgrzymów obecny był także nowy prezydent kraju Tamás Sulyok.

Ojciec Święty mówiąc o swej ubiegłorocznej pielgrzymce zaznaczył, że przybył jako pielgrzym, aby modlić się wspólnie z węgierskimi katolikami, także za Europę, w intencji „pragnienia budowania pokoju, aby dać młodym pokoleniom przyszłość nadziei, a nie wojny; przyszłość pełną kołysek, a nie grobów; świat braci, a nie murów. Modliłem się za wasz drogi naród, który przez tysiąclecie zamieszkiwał tę ziemię i użyźniał ją Ewangelią Chrystusa. Obyście w modlitwie zawsze znajdowali siłę i determinację do naśladowania, także w obecnym kontekście historycznym, przykładu świętych i błogosławionych, którzy wywodzą się z waszego narodu” - zachęcił papież. Przypomniał, że realizacja daru pokoju „zaczyna się w sercu każdego z nas ... Pokój przychodzi, gdy postanawiam przebaczyć, nawet jeśli jest to trudne, a to napełnia moje serce radością” - stwierdził Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Warszawska Pielgrzymka Piesza Dziedzictwem Kulturowym

Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasną Górę trafiła na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. Pielgrzymka warszawska nazywana także paulińską, początkami sięga XVIII w. Jej fenomen polega na ciągłości, wierni wypełniali śluby pielgrzymowania do Częstochowy nawet w czasie rozbiorów, wojen i komunizmu. Jest nazywana „matką” pielgrzymek w Polsce.

- Pielgrzymowanie wpisane jest w charyzmat Zakonu i w naszego maryjnego ducha, stąd wielka troska o to dziedzictwo, jakim jest Warszawska Pielgrzymka Piesza. Czujemy się spadkobiercami tego ogromnego duchowego skarbu i robimy wszystko, aby przekazać go nowemu pokoleniu paulinów. To doświadczenie pielgrzymowania zabieramy na inne kontynenty - powiedział o. Arnold Chrapkowski, przełożony generalny Zakonu Paulinów na zwieńczenie pielgrzymki w 2023r.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję