Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Nowi orędownicy w Żywcu-Sporyszu

Niedziela bielsko-żywiecka 49/2016, str. 7

[ TEMATY ]

relikwie

franciszkanie

MR

Procesja z relikwiami Męczenników z Peru i Apostoła Kazachstanu

Procesja z relikwiami Męczenników z Peru i Apostoła Kazachstanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Relikwie błogosławionych męczenników z Peru: o. Michała Tomaszka i o. Zbigniewa Strzałkowskiego oraz błogosławionego apostoła Kazachstanu, ks. Władysława Bukowińskiego, 20 listopada zostały uroczyście wprowadzone do kościoła Chrystusa Króla w Żywcu-Sporyszu. Wniosły je Maria Kozioł, siostra zamordowanego w Pariacoto franciszkanina i Walentyna Chilińska, repatriantka z Kazachstanu, która osobiście znała ks. Bukowińskiego. – Nasi Błogosławieni nie tyle mówili, co dawali świadectwo. A w dzisiejszych czasach to o wiele ważniejsze niż wielkie słowa – stwierdził ks. proboszcz Adam Hopciaś. I dodał, że myśl o sprowadzeniu relikwii pojawiła się w momencie beatyfikacji, na której osobiście był obecny. – Pomyślałem sobie, że pierwszego Błogosławionego z Żywiecczyzny dobrze byłoby mieć u siebie. A skoro na terenie naszej parafii mamy pięć rodzin repatriantów, więc lista wydłużyła się o ks. Bukowińskiego. To był kapłan, który był z nimi aż do końca – wyjaśniał ks. Hopciaś.

Reklama

Główną celebrę liturgiczną z okazji odpustu sprawował obchodzący 30-lecie święceń ks. Marek Wrężel. Uroczystość uświetniły obecnością panie i panowie z Asysty Żywieckiej, którzy pojawili się w strojach mieszczańskich oraz rycerze z Żywieckiej Chorągwi Rycerskiej i Bytomskiego Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznej „Leo Corde”. – Co roku przychodzimy na odpust ku czci Chrystusa Króla. Wszystkich jest nas ok. 60 osób, ale dziś pojawiło się kilkanaście – mówi Anna Pawlus.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uroczystą Mszę św. zakończyła procesja z Najświętszym Sakramentem, relikwiami i feretronami wokół kościoła oraz odśpiewanie „Te Deum”. Tuż po tym wierni odmówili Jubileuszowy Akt Przyjęcia Jezusa Chrystusa za Króla i Pana. Po części liturgicznej, na placu przed świątynią swoje umiejętności zaprezentowali rycerze. Były pojedynki na miecze i topory, pokazy fechtunku oraz bitwa z najmłodszymi parafianami. – Zostaliśmy zaproszeni przez Dariusza Rzeszowskiego i jego żonę. Oboje bardzo angażują się w życie parafii, robią ozdoby kwiatowe, a jednocześnie są pasjonatami średniowiecznego rycerstwa i stałymi bywalcami na polach Grunwaldu, gdzie promują miasto Żywiec – wyjaśnia Mirosław Markowski, dowódca bytomskiej ekipy. Niezależnie od rycerskich potyczek, odświętny charakter uroczystości podkreśliły wypiekami panie z KGW i Akcji Katolickiej oraz melodie wygrywane przez Żywiecką Orkiestrę Dętą pod batutą Szymona Piątka. – Na stołach pojawiło się 12 ciast, w większości drożdżowych. Do tego doszły też pierniczki, no i chleb ze swojskim smalcem – mówi Ewa Mrowiec. Uroczystości patronalne domknął Wieczór Uwielbienia, który przygotowały wywodzące się z kursów Alfa wspólnoty Damaszek i Magnolia Dei. W jego trakcie słowa modlitwy przeplatały melodie prowokujące do wyciszenia i medytacji. W sumie uczestniczyło w nim ok. stu osób.

Parafialny odpust poprzedziły rekolekcje, które wygłosi o. Sławomir Zieliński, franciszkanin pracujący obecnie we Lwowie. Jak dopowiada ks. Hopciaś relikwie Męczenników z Pariacoto trafiły do Sporysza za sprawą pochodzącego stąd bernardyna, o. Józefa Kachela, a ks. Bukowińskiego dzięki pomocy ks. Andrzeja Scąbera, kolegi rocznikowego miejscowego proboszcza.

2016-12-01 11:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pokój i dobro w Ziemi Świętej – rozmowa z o. Narcyzem Klimasem OFM

[ TEMATY ]

franciszkanie

Grażyna Kołek

W tym roku mija 800 lat, odkąd pierwsi franciszkanie stanęli na Ziemi Świętej. O historii i współczesności posługi „braci od sznura” w ojczyźnie Jezusa opowiada w rozmowie z KAI o. prof. Narcyz Klimas OFM, wykładowca historii Kościoła i archiwista Kustodii Ziemi Świętej.

o. Narcyz Klimas OFM: – To była kapituła Porcjunkuli w Asyżu. Podjęto wówczas decyzję o założeniu jedenastu nowych prowincji franciszkańskich. Wśród nich była prowincja Bliskiego Wschodu, Ziemi Świętej albo Zamorska – tymi trzema nazwami ją określano. I rzeczywiście, jesienią tego samego roku pierwsi bracia zostali wysłani do Ziemi Świętej. Wśród nich - br. Eliasz, który był świetnie przygotowany organizacyjnie, a św. Franciszek bardzo mu ufał. Wraz z innymi braćmi Eliasz przybył do Akko, do św. Jana z Akki. To było miasto, w którym wówczas przebywali krzyżowcy, i tam, najprawdopodobniej w dzielnicy genueńczyków, bracia otrzymali dom, w którym mogli się zatrzymać. To nie był klasztor, nie mieli tam kościoła, dopiero później jakąś małą kapliczkę. Takie były początki.
CZYTAJ DALEJ

Jednak JEST. Pełne symboli pożegnanie papieża Franciszka

2025-04-26 21:43

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

śmierć Franciszka

Red

Wiatr przekładał karty otwartego Ewangeliarza leżącego na trumnie papieża Franciszka – podobnie zresztą jak w czasie Mszy świętej żałobnej św. Jana Pawła II (wtedy księga ostatecznie się zamknęła). Powiew wiatru – obok ognia i gołębicy – to w kulturze chrześcijańskiej symbol Ducha Świętego. Ten obraz na pewno pozostanie mi w pamięci, jako wymowny znak dla współczesnego świata i świadectwo tego, że – jak głosi Ewangelia – „Duch wieje, kędy chce”. W świat poszła bardzo konkretna katecheza, zatrzymaliśmy się na chwilę - w obliczu majestatu śmierci.

To ważne, że msza święta pogrzebowa była sprawowana w dostojnym języku łacińskim – na znak powszechności Kościoła. Trafnie była dobrana Ewangelia – o powołaniu Piotra, urzekała też homilia, w której kardynał Giovanni Battista Re przypomniał, że Franciszek w każdej niemal publicznej wypowiedzi prosił, by się za niego modlić, tymczasem – jak mówił dziekan Kolegium Kardynalskiego - „teraz, kochany Papieżu Franciszku, prosimy Cię o modlitwę za nas i prosimy, abyś z nieba błogosławił Kościołowi, błogosławił Rzymowi, błogosławił całemu światu, tak jak to uczyniłeś w ostatnią niedzielę z balkonu tej Bazyliki”.
CZYTAJ DALEJ

Czechy: Marsz dla Życia w Pradze został zablokowany przez zwolenników aborcji

2025-04-26 22:11

[ TEMATY ]

Czechy

aborcja

Adobe Stock

Marsz dla Życia, wspierający rodziny i kobiety w ciąży oraz wyrażający sprzeciw wobec aborcji, został w sobotę zablokowany w Pradze przez zwolenników przerywania ciąży. Marsz został rozwiązany przez organizatorów, gdy przeciwnicy usiedli na ziemi i nie pozwalali na kontynuowanie manifestacji.

Marsz dla Życia wyruszył z Placu Zamkowego w Pradze po porannej mszy w katedrze św. Wita, odprawionej w intencji nienarodzonych dzieci. Uczestnicy marszu mieli dojść na Plac Wacława po drugiej stronie Wełtawy. Według organizatorów celem było okazanie wsparcia dla ciężarnych kobiet oraz pomoc dla nich w przypadku niespodziewanej ciąży.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję