Wiele osób, które oprowadzałem po Bazylice św. Piotra, pytało mnie, dlaczego w tej świątyni nie ma krucyfiksu. Tłumaczyłem, że na każdym ołtarzu jest krzyż, a jedyny duży krucyfiks umieszczony jest w niedostępnej dla zwiedzających, bo zamkniętej kratą, małej kaplicy, zwanej właśnie kaplicą Krucyfiksu – znajduje się ona między kaplicą „Piety” Michała Anioła a kaplicą św. Sebastiana z grobem św. Jana Pawła II. Za pontyfikatu Piusa XI (1922-39) w centrum tej małej kaplicy zamontowano windę, łączącą Pałac Apostolski z bazyliką, z której korzystali papieże. Uwagę zwiedzających przyciągała zawsze najsłynniejsza rzeźba Michała Anioła i prawie nikt nie zwracał uwagi na ten nieoświetlony zakątek bazyliki, w którym przechowywano historyczny krucyfiks.
Siedem wieków historii
Reklama
Historia krucyfiksu Bazyliki św. Piotra zaczęła się około siedmiu wieków temu – został wykonany najprawdopodobniej na początku XIV wieku przez wybitnego artystę. Późniejsze źródła historyczne podają jako jego autora Pietra Cavalliniego (1240 – 1330), który miał wykonać również podobną rzeźbę dla Bazyliki św. Pawła za Murami. Postać Jezusa ma rozmiary większe od naturalnych – 2,15 m wysokości, a jakość rzeźby świadczy o doskonałej technice i wielkim talencie artystycznym autora. Zbawiciel jest przedstawiony w momencie konania – Jego oczy są jeszcze otwarte, usta nieco rozwarte, a wargi napięte, tak jakby „zawołał donośnym głosem” (Mk 15, 37) przed oddaniem ducha. Ciało Jezusa jest wyrzeźbione z jednego pnia drzewa orzecha włoskiego. Artysta ukazał szczegóły anatomiczne i wykonał drapowane perizonium o złoconych brzegach, które okrywa biodra Jezusa. Ręce są z tego samego drewna orzechowego i dołączone do tułowia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Krucyfiks pierwotnie wisiał w starej bazylice, między piątą a szóstą kolumną nawy głównej, nad ołtarzem świętych Szymona i Judy Tadeusza – był to jeden z ołtarzy „uprzywilejowanych”, gdzie można było uzyskać szczególne odpusty. Przed tym krucyfiksem na pewno klęczała św. Katarzyna ze Sieny (1347-80), która w czasie swego pobytu w Rzymie codziennie przychodziła do Bazyliki św. Piotra, by modlić się za papieża i Kościół.
W czasie budowy nowej bazyliki, w XVI wieku, krucyfiks był wielokrotnie przenoszony. Podobnie było i w nowej świątyni: najpierw zawieszono go w kaplicy św. Petroneli, następnie nad ołtarzem św. Michała, a później w kaplicy Gregoriańskiej. Specjalną kaplicę na krucyfiks przygotowano dopiero w 1632 r. – była to pierwsza z kaplic prawej nawy bocznej. Dekorację w jej wnętrzu wykonał Giovanni Lanfranco – freski, które zachowały się do dziś, przedstawiają „Glorię Świętego Krzyża” i „Sceny Pasji Chrystusa”. Krucyfiks wisiał tu aż do 1749 r., kiedy to przeniesiono go do sąsiedniej kaplicy Relikwii, a w jego miejscu ustawiono monumentalną rzeźbę Michała Anioła – „Pietę”.
Reklama
Przy okazji przenosin, które zbiegły się z obchodami Jubileuszu Roku 1750, krucyfiks został poddany gruntownej renowacji – po raz kolejny pomalowano go ciemną farbą olejną, a krzyż dostosowano do małej kaplicy Relikwii. Wkomponowano go w witraż, gdy w 1888 r. architekt Andrea Busiri Vici przebudował kaplicę, która została zamknięta artystyczną kratą z metalu. Sytuacja pogorszyła się jeszcze, gdy w środku kaplicy zamontowano windę. W ten sposób ten najstarszy krucyfiks bazyliki, który przez wieki był przedmiotem kultu milionów wiernych, stał się prawie niewidoczny dla zwiedzających i został w praktyce zapomniany.
Przywrócony do oryginalnego piękna
Rok temu – 11 lipca 2015 r. rozpoczęto prace restauratorskie, które były finansowane przez Rycerzy Kolumba. Pod kierownictwem Pietra Zandera pracowali konserwatorzy Lorenza D’Alessandro i Giorgio Capriotti. Dzięki zastosowaniu lasera udało im się usunąć 9 warstw ciemnej farby, którą pomalowana była figura Jezusa (na perizonium było nawet 15 warstw), i odsłonić naturalny, jasny kolor rzeźby z jej detalami anatomicznymi. Architekt Luca Virgilio zaprojektował krzyż zgodnie ze świadectwami historycznymi, a wykonali go watykańscy stolarze: Paolo Balestra i Mauro Manni. 28 października br. rezultat zakończonych prac zaprezentował dziennikarzom kard. Angelo Comastri, archiprezbiter Bazyliki św. Piotra. Odnowiony krucyfiks był po raz pierwszy wystawiony w bazylice 6 listopada br., podczas jubileuszu więźniów. Towarzyszył też biednym i bezdomnym, dla których Franciszek sprawował Mszę św. 13 listopada br. w Bazylice św. Piotra. Następnie został zawieszony na stałe w kaplicy Najświętszego Sakramentu, również jako pamiątka zakończonego Roku świętego Miłosierdzia.
Ukrzyżowany Jezus w kaplicy Najświętszego Sakramentu
Kaplica Najświętszego Sakramentu znajduje się w prawej nawie bocznej, tuż za kaplicą św. Sebastiana. Dziś jest ona przeznaczona jedynie do adoracji eucharystycznej i modlitwy. Jej centrum stanowi umieszczone na ołtarzu monumentalne tabernakulum w kształcie okrągłej, starożytnej świątyni, tzw. tempietto – dzieło Berniniego. Po bokach – dwa klęczące anioły. Nad ołtarzem obraz pędzla Pietra da Cortona – jedyne malowidło w bazylice, które nie zostało przekształcone w mozaikę – przedstawiający Trójcę Świętą. Ten sam artysta przygotował projekt stiuków sklepienia, które następnie wykonał Perugino. Pod ścianą po lewej stronie umieszczono cenne organy, na których widnieje herb Grzegorza XIII. I to właśnie na tej ścianie, obok organów, zawieszono odrestaurowany krucyfiks. Wybrano lewą stronę kaplicy, aby opadająca na prawy bok głowa Jezusa skierowana była w stronę zgromadzonych w niej ludzi. W ten sposób umierający na krzyżu Zbawiciel patrzy na modlących się wiernych.
Podczas zwiedzania Bazyliki św. Piotra warto pamiętać, że od listopada tego roku w kaplicy Najświętszego Sakramentu możemy podziwiać i adorować najstarszy krucyfiks bazyliki, który po latach zapomnienia został przywrócony dla kultu. Patrząc na ukrzyżowanego Jezusa, będziemy przeżywać scenę z Kalwarii, bo jak mówi Pascal: „Jezus jest w agonii aż do końca świata”. Umiera ciągle za całą ludzkość i za każdego z nas.