Reklama

Dookoła Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niepodległość ponad podziałami

Zapowiedź prezydenta Andrzeja Dudy zorganizowania obchodów 100. rocznicy odzyskania niepodległości ponad podziałami spotkała się na ogół z ciepłym przyjęciem, choć o pełną jedność może być trudno. Jak poinformował prezydent, w jego kancelarii powstał już projekt specjalnej ustawy o narodowych obchodach 100. rocznicy. Zgodnie z projektem zostałby powołany komitet, którego celem byłaby promocja idei odzyskania niepodległości w kraju i za granicą. Działałby przez prawie cztery lata – od 2017 do 2021r. – i miałby „skład państwowy i społeczny”. Oprócz najważniejszych państwowych oficjeli byłoby w nim miejsce dla przedstawicieli opozycji – parlamentarnej i pozaparlamentarnej. Chcemy, aby ta reprezentacja była jak najszersza i żeby w związku z tym obchody miały charakter jak najbardziej wspólny – powiedział prezydent Duda.

Zapowiedź padła w związku z 98. rocznicą odzyskania niepodległości. 11 listopada świętowano, gromadzono się i... biegano – w całej Polsce odbyło się z tej okazji ponad 80 biegów. Policjanci zabezpieczali kilkadziesiąt marszów i manifestacji. Największy był Marsz Niepodległości w Warszawie, zorganizowany przez środowiska narodowe, w którym wzięło udział 75-80 tys. osób. Nie dopisali uczestnicy marszu KOD-u – przyszło tylko kilka tysięcy osób.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

* * *

Teraz biznes

W trwającej ofensywie rządu przyszedł czas na przedsiębiorców. Wicepremier Mateusz Morawiecki – minister rozwoju i finansów zapowiedział „konstytucję dla biznesu”, która ma być przełomem w prawie na rzecz przedsiębiorców. Zmiany mają być głębokie, a ich celem jest uproszczenie warunków prawnych działalności gospodarczej oraz zwiększenie konkurencyjności polskiej gospodarki. Z pewnością głośno będzie o tzw. milczącej zgodzie – w przypadku braku decyzji urzędu w wyznaczonym terminie sprawa będzie rozstrzygana na korzyść przedsiębiorcy – a także o zasadach domniemania niewinności, proporcjonalności kar, ale również o różnych procedurach ugodowych. Ułatwienia mają zostać wprowadzone i regulowane za pomocą ustawy, która ma nosić nazwę „Prawo dla przedsiębiorców” i ma zmieniać kilkanaście ustaw. Oszczędności dla przedsiębiorców i obywateli, dzięki mniejszym obciążeniom administracyjnym, powinny wynieść – już w pierwszym roku obowiązywania ustawy – ok. 230 mln zł.

Reklama

* * *

Bez „Sukcesu”

Zamknięcie drukowanych pism: „Uważam Rze”, „Sukces” oraz „Bloomberg Businessweek Polska” przez Gremi Group pokazuje, że opinia o jej właścicielu Grzegorzu Hajdarowiczu jako o geniuszu mediów była przesadzona. Likwidację pism spółka tłumaczy cyfryzacją, która, jak podano w zawiłym komunikacie, „jest dziś dominantą sukcesu wydawców, którzy dostosowując się do odbiorców, przenoszą się do Internetu oraz na urządzenia mobilne”. Nieoficjalnie powód jest inny. Wiadomo, że mimo różnych zabiegów wydawcy pisma sprzedawały się coraz gorzej. Kryzys popularnego niegdyś „Uważam Rze” trwa od kilku lat, gdy odszedł redaktor naczelny Paweł Lisicki, a wraz z nim większość redakcji, zakładając dwa tygodniki: „Do Rzeczy” i „wSieci”. – Najpierw położył „Przekrój”, później, przeprowadzając polityczną czystkę, zniszczył „Rzeczpospolitą” i „Uważam Rze”. Teraz dorzyna „Sukces” – mówi o Hajdarowiczu dziennikarz „Do Rzeczy” Wojciech Wybranowski, który współtworzył kiedyś „Uważam Rze”.

* * *

132 oficerów

Mianowanie na pierwszy stopień oficerski 132 księży, którzy w czasach PRL odbywali zasadniczą służbę wojskową w kleryckich jednostkach Ludowego Wojska Polskiego, ma charakter symbolicznego zadośćuczynienia. Jak podkreślił szef MON Antoni Macierewicz, „dzisiaj wraca sprawiedliwość, dzisiaj wraca prawda. Dobrzy muszą zostać nagrodzeni, źli muszą zostać ukazani”. Uroczystość mianowania księży na stopień podporucznika odbyła się w kościele pw. św. Stanisława Kostki w Warszawie. Przymusowe powoływanie kleryków do wojska miało charakter represji wobec Kościoła, miało wpoić im ideologię komunistyczną, odwieść ich od kapłaństwa i zniechęcić do powrotu do seminarium. Tego celu nie osiągnięto, przeciwnie – dla kleryków represyjne wcielenie do armii stało się szkołą charakteru i koleżeńskiej solidarności, i prawdomówności.

Na zakończenie uroczystości złożono kwiaty przed grobem bł. ks. Jerzego Popiełuszki, który również odbył służbę w kleryckiej jednostce LWP.

2016-11-16 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pogrzeb bez Mszy św. w czasie Triduum Paschalnego

[ TEMATY ]

duszpasterstwo

pogrzeb

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Nie wolno celebrować żadnej Mszy świętej żałobnej w Wielki Czwartek - przypomina liturgista ks. Tomasz Herc. Każdego roku pojawiają się pytania i wątpliwości dotyczące sprawowania obrzędów pogrzebowych w czasie Triduum Paschalnego i oktawie Wielkanocy.

Ks. Tomasz Herc przypomniał, że w Wielki Czwartek pogrzeb odbywa się normalnie ze śpiewem. Nie wolno jednak tego dnia celebrować żadnej Mszy Świętej żałobnej. W kościele sprawuje się liturgię słowa i obrzęd ostatniego pożegnania. Nie udziela się też uczestnikom pogrzebu Komunii świętej.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Piotr Pawlukiewicz: Bóg nie może się na Ciebie doczekać!

2024-03-27 07:20

[ TEMATY ]

ks. Piotr Pawlukiewicz

B.M. Sztajner/Niedziela

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

ks. Piotr Pawlukiewicz (1960 – 2020) wygłosił tysiące kazań

Pomyślałem sobie: „Boże, ta babcia nawet jeszcze Komunii Świętej nie przyjęła, a już się w niej wyzwalają czyny miłości. Jaka ta miłość jest niecierpliwa! Jak się nie może doczekać!”. Tak samo nie może się doczekać Bóg. Na ciebie.

Jeszcze jeden fragment Ewangelii. Pozornie też wam znany, ale czy na pewno? „Pewien człowiek miał dwóch synów. Młodszy z nich rzekł do ojca: «Ojcze, daj mi część majątku, która na mnie przypada». Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swój majątek, żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał do jednego z obywateli owej krainy, a ten posłał go na swoje pola, żeby pasł świnie. Pragnął on napełnić swój żołądek strąkami, którymi żywiły się świnie, lecz nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników mojego ojca ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. Zabiorę się i pójdę do mego ojca, i powiem mu: Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim synem: uczyń mię choćby jednym z najemników. Wybrał się więc i poszedł do swojego ojca. A gdy był jeszcze daleko, ujrzał go jego ojciec i wzruszył się głęboko; wybiegł naprzeciw niego, rzucił mu się na szyję i ucałował go. A syn rzekł do niego: «Ojcze, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie, już nie jestem godzien nazywać się twoim synem». Lecz ojciec rzekł do swoich sług: «Przynieście szybko najlepszą szatę i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i sandały na nogi! Przyprowadźcie utuczone cielę i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój syn był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się». I zaczęli się bawić. Tymczasem starszy jego syn przebywał na polu. Gdy wracał i był blisko domu, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: «Twój brat powrócił, a ojciec twój kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego ». Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy ojciec jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział ojcu: «Oto tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś nigdy koźlęcia, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił ten syn twój, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę». Lecz on mu odpowiedział: «Moje dziecko, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się»”*.

CZYTAJ DALEJ

8 lat temu zmarł ks. Jan Kaczkowski

2024-03-27 22:11

[ TEMATY ]

Ks. Jan Kaczkowski

Piotr Drzewiecki

Ks. dr Jan Kaczkowski

 Ks. dr Jan Kaczkowski

28 marca 2016 r. w wieku 38 lat zmarł ks. Jan Kaczkowski, charyzmatyczny duszpasterz, twórca Hospicjum św. o. Pio w Pucku, autor i współautor popularnych książek. Chorował na glejaka - nowotwór ośrodka układu nerwowego. Sam będąc chory, pokazywał, jak przeżywać chorobę i cierpienie - uczył pogody, humory i dystansu.

Ks. Jan Kaczkowski urodził się 19 lipca 1977 r. w Gdyni. Był bioetykiem, organizatorem i dyrektorem Puckiego Hospicjum pw. św. Ojca Pio. W ciągu dwóch lat wykryto u niego dwa nowotwory – najpierw nerki, którego udało się zaleczyć, a później glejaka mózgu czwartego stopnia. Po operacjach poddawany kolejnym chemioterapiom, nadal pracował na rzecz hospicjum i służy jego pacjentom. W BoskiejTV prowadził swój vlog „Smak Życia”.

Podziel się cytatem

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję