Które wrocławskie cmentarze są najliczniej odwiedzane w listopadzie? Oczywiście Osobowicki i Grabiszyński – dwa największe spośród cmentarzy komunalnych. Tym razem kilka ciekawostek o wrocławskich nekropoliach miejskich, których historia sięga XIX wieku.
We Wrocławiu funkcjonuje dziś kilkadziesiąt cmentarzy, w tym sześć komunalnych. Pozostałe to cmentarze parafialne, w większości pod zarządem parafii rzymskokatolickich. Oprócz tego istnieją dwa duże cmentarze żydowskie, z których jeden, ten przy ul. Ślężnej, jest oddziałem Muzeum Miejskiego Wrocławia i funkcjonuje jako Muzeum Sztuki Cmentarnej. Są także cztery cmentarze wojskowe.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Największym spośród cmentarzy komunalnych jest ten na Osobowicach – jego powierzchnia przekracza 53 ha. W ponad 120 tys. grobów spoczywa blisko 135 tys. osób. Choć historia tej nekropolii sięga 1867 r., to niewiele „pamiątek” z czasów przedwojennych się zachowało. Jest tam m.in. kaplica z 1921 r., grób ze stellą mistrza szachowego Adolfa Anderssena (przy al. Głównej) oraz mogiła z przywróconym po wojnie nagrobkiem prof. Władysława Nehringa, polskiego rektora niemieckiego Uniwersytetu we Wrocławiu.
Reklama
Nieco młodszy jest cmentarz Grabiszyński. Użytkowana do dzisiaj część została założona w 1881 r. i jest jedną z trzech niegdyś istniejących. Na powierzchni ok. 27 ha spoczywa blisko 80 tys. zmarłych złożonych w ponad 58 tys. grobów. Nowych ziemnych pól grzebalnych na tym cmentarzu już nie ma, skończyły się także ziemne pola urnowe, dlatego wszelkie pochówki są możliwe jedynie poprzez dochowanie do istniejących już grobów lub w kolumbarium.
Najmniejszy spośród cmentarzy komunalnych (1,2 ha) jest w Leśnicy przy ul. Trzmielowickiej, który założono w 1883 r. i początkowo służył wyłącznie ewangelikom. Jest to jedyny cmentarz komunalny, na którym nie ma już tradycyjnych ziemnych pochówków nie tylko ze względu na brak miejsca, ale też z uwagi na wysoki poziom wód gruntowych. Można jedynie dochować urnę do grobu już istniejącego.
Miasto dysponuje jeszcze dwoma innymi małymi cmentarzami: na Pawłowicach przy ul. Złocieniowej oraz w Jerzmanowie przy ul. Jerzmanowskiej. Ich powierzchnia łącznie ledwo przekracza 5 ha, na których pochowanych jest niewiele ponad 6 tys. osób.
Pierwszym w okresie powojennym, zbudowanym całkowicie od podstaw, cmentarzem komunalnym jest oddział na Psim Polu przy ul. Kiełczowskiej otwarty w 1997 r. Ze względu na swoją niefortunną nazwę nazywany jest cmentarzem Kiełczowskim. Docelowo jego powierzchnia będzie wynosiła ok. 50 ha, z których do tej pory zagospodarowano niewiele ponad 9, a niedawno przygotowano do użytku kolejne 11. Spoczywa tu niewiele ponad 9 tys. osób. To właśnie na terenie tego cmentarza mieści się jedyne we Wrocławiu miejskie krematorium.
Wrocławskie cmentarze komunalne, których łączna powierzchnia nie przekracza dziś 140 ha, są miejscem spoczynku dla blisko 230 tys. osób pochowanych w prawie 200 tys. grobów (dla porównania: liczba mieszkańców Wrocławia wynosi ok. 615 tys.). Pod względem miejsc grzebalnych Wrocław jest zabezpieczony na ok. 10 lat. Mimo tego władze miasta już od dawna myślą o uruchomieniu kolejnego dużego cmentarza komunalnego, który będzie się znajdował przy ul. Avicenny, nieopodal cmentarza Grabiszyńskiego.
* Dane statystyczne z 31 października 2016 r. Za ich udzielenie autorka dziękuje p. Zofii Kluszyckiej, dyrektor Zarządu Cmentarzy Komunalnych we Wrocławiu.