AGNIESZKA DZIARMAGA.: – Co Siostrze, jako osobie kierującej Hospicjum w Miechowie, ale i pracującej bezpośrednio z chorymi wydaje się najbardziej istotne w tej posłudze?
S. Benedykta: – Dla mnie jako dla kierownika i osoby bezpośrednio posługujacej chorym najbardziej istotne jest to, aby nasi pacjenci czuli się przyjęci i potrzebni, by w codzienności naznaczonej cierpieniem i chorobą mogli doświadczyć prawdy o ich bezcennej wartości, a także tego, że są dla nas prawdziwym darem. Choroba niejednokrotnie zabiera im wszystko, a przede wszystkim poczucie własnej godności i bezpieczeństwa. Każdy pacjent zanim przyszedł do Hospicjum, przebył duższą bądź krótszą drogę intensywnego leczenia i walki z chorobą, dlatego staramy się, by ten czas, który został im dany, był czasem bardzo istotnym w ich życiu.
– Ilu osobom terminalnie chorym służy obecnie miechowskie hospicjum?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– W ciągu 18 lat naszej działalności pomogliśmy 3400 pacjentom. Obecnie w naszym Hospicjum stacjonarnym przebywa 30 pacjentów, a w Hospicjum domowym 13. Przez te 18 lat wiele mogliśmy doświadczyć, opiekując się tymi, którzy zmagajac się z chorobą, przygotowywali się na spotkanie z Panem. Codziennie uczymy się tego, jak bardzo ważna jest każda chwila życia, jak ważna jest obecność drugiego człowieka w chwili cierpienia.
Reklama
– Proszę krótko przypomnieć historię placówki
– Miechowskie Hospicjum powstało dzięki inicjatywie społecznej zapoczątkowanej przez Fundację Ziemi Miechowskiej i popieranej przez władze samorządowe Miechowa w porozumieniu z Caritas Diecezji Kieleckiej. Rozpoczęło ono swoją działalność 27 sierpnia 1998 r. Hospicjum świadczy usługi dla osób wymagających opieki paliatywnej. Przez 15 lat funkcjonowania dysponowało 16 łóżkami. Liczba pacjentów z roku na rok wzrastała. Przybywali do nas chorzy z coraz odleglejszych terenów. Przyjmujemy chorych z kilku powiatów. Dla nas nie ma rejonizacji. Wszystko zależy od sytuacji i stanu pacjenta. W takich przypadkach nie jest ważne, skąd jest pacjent, trzeba po prostu kierować się sercem. Tak więc zrodziła się myśl rozbudowy Hospicjum.
Budowa nowego obiektu rozpoczęła się w 2009 r., a zakończyła w 2012. Wartość inwestycji przekroczyła 1,5 mln zł. pozyskanych z Urzędu Marszałkowskiego. Ponad 800 tys. otrzymaliśmy z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Pozostałą sumę dołożyła gmina Miechów i Caritas. Wyposażenie obiektu było możliwe dzięki pieniądzom zebranym w akcjach „Pola Nadziei”, podczas balu charytatywnego oraz od sponsorów i darczyńców. Dzięki tej inwestycji liczba łóżek w hospicjum wzrosła z 16 do 41.
– Na czym polega działalność Hospicjum domowego?
– Oprócz Hospicjum stacjonarnego, w którym obecnie przebywa 30 pacjentów, funkcjonuje od 2005 r. Hospicjum domowe. Pacjenci objęci są opieką specjalistyczną w ich domach. Do nich dwa razy w tygodniu, a nawet częściej, jeżeli zachodzi potrzeba – dojeżdża zespół hospicyjny; lekarz, pielęgniarka, psycholog. Pragniemy, aby posługa hospicyjna spełniana była na jak najwyższym poziomie. Bardzo zależy nam, aby pacjenci oprócz oddanego personelu mieli również możliwość korzystania ze specjalistycznego sprzętu, aby była możliwość ulżyć im w bólu i cierpieniu.