Reklama

„Kaczkówki” w sercu i kieszeni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz Jan Kaczkowski stał się w krótkim czasie jednym z najpopularniejszych duchownych w naszym kraju. Służył pięknej idei medycyny paliatywnej. Książka Michała Kramka i Jana Hlebowicza pt. „Kaczkówki w sercu i kieszeni” odpowiada na pytania, jaki był na co dzień – w relacjach ze współpracownikami, z najbliższą rodziną, w stosunku do podopiecznych zbudowanego przez siebie puckiego hospicjum. Opowieści innych osób wyłaniają przed nami obraz osoby niezwykłej, obdarzonej wieloma talentami i niespotykaną empatią względem drugiego człowieka.

Ksiądz Jan, jak mówił, po prostu kochał ludzi i to wystarczyło, aby zjednać sobie innych dla wyższych idei. Do grona osób zafascynowanych jego osobą i mówiących z dumą o przyjaźni z nim należeli aktorzy młodego pokolenia, wśród nich m.in. Antoni Pawlicki, ale także Piotr Cyrwus, znany jako Rysio z serialu „Klan”, i Krzysztof Ziemiec – dziennikarz prowadzący „Wiadomości” w TVP 1.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Książka porusza i skłania do refleksji, a może nawet zmiany własnego życia i naszego stosunku do tak niemodnych w dzisiejszych czasach spraw, jak choroba czy śmierć. Ksiądz Jan nie stoi w tych kwestiach na twardym stanowisku religii i wiary – mówi o śmierci w wymiarze egzystencjalnym, a nie wyznaniowym. Przybliża tajemnice odchodzenia ludzi do wieczności, oswaja tę rzeczywistość, by przygotować innych i siebie samego na pokonanie ostatniej drogi. Sam przypieczętował swoje posłannictwo osobistym cierpieniem, wywołanym nieuleczalną chorobą nowotworową. Najbliżsi opowiadają o ostatnich chwilach jego życia i niezłomnej wytrwałości do samego końca. O wielkiej woli walki z chorobą mówią lekarze, którzy starali się przywrócić go do zdrowia, wśród nich m.in. światowej sławy neurochirurg – prof. Tomasz Trojanowski.

„Kaczkówki w sercu i kieszeni” to książka dla każdego, kto poszukuje wskazówek i drogi w swoim życiu. Tytułowe „kaczkówki” są krótkimi myślami, przesłaniami pozostawionymi przez księdza Jana. Warto mieć je na co dzień w swoim sercu i kieszeni, aby móc po nie sięgnąć w chwili zastanowienia się nad sensem życia, śmierci, cierpienia, może osobistego doświadczenia. Jego myśli – pełne wyszukanego dowcipu, czasem z ciętą ripostą – łatwo zapadają w pamięć, a jednocześnie emanują bogactwem życiowej mądrości i trafnych spostrzeżeń.

Reklama

Życie księdza Jana choć było tak krótkie, poruszyło wielu i zmieniło na zawsze naszą rzeczywistość. Zabrakło go już, niestety, wśród nas – jego serdeczności, otwartości na potrzeby innych, bezpretensjonalności. Pozostała spuścizna księdza Jana, którą utrwaliły wspomnienia o nim zawarte w niniejszej książce. Warto po nią sięgnąć, by zaczerpnąć z bogatych doświadczeń tych, którym dane było poznać osobiście niezwykłego „onkocelebrytę” naszych czasów.

* * *

Konkurs dla czytelników „Niedzieli”

Pierwsze trzy osoby, które zadzwonią z prawidłową odpowiedzią na pytanie: „W jakim wieku zmarł ks. Jan Kaczkowski?”, otrzymają najnowszą książkę pt. „Kaczkówki w sercu i kieszeni”. Tel.: 536-610-066.

2016-10-12 08:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik może nam wiele wymodlić

2024-03-22 18:36

[ TEMATY ]

Warszawa

sanktuarium

św. Andrzej Bobola

polona.pl

Kustosz narodowego sanktuarium św. Andrzej Boboli jezuita o. Waldemar Borzyszkowski zauważa od lat wzmożenie kultu męczennika. Teraz, kiedy wolność Polski jest zagrożenia, szczególnie warto modlić się za jego wstawiennictwem - zaznacza w rozmowie z KAI. W dniach 16-24 marca odbywa się ogólnonarodowa nowenna o pokój, pojednanie narodowe i ochronę życia za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli i bł. Jerzego Popiełuszki.

Joanna Operacz (KAI): Czy w sanktuarium św. Andrzeja Boboli widać, że ten XVII-wieczny męczennik jest popularnym świętym? Czy jest bliski ludziom?

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję