Przygotowania do tych dni trwały w naszej diecezji w zasadzie od momentu ogłoszenia przez papieża Franciszka, że kolejne Światowe Dni Młodzieży, po brazylijskim Rio, odbędą się w Polsce, w Krakowie. Głównym efektem przygotowań były trwające od 20 do 25 lipca Dni w Diecezji. W tym czasie gościliśmy w naszych parafiach młodzież z krajów wszystkich kontynentów: z Kanady, Dominikany, Kolumbii, Francji, Włoch, Zambii, Gabonu, Angoli, Hongkongu i Australii. W dniach poprzedzających ŚDM w Krakowie oraz tuż po nich w naszej diecezji przebywali i przebywać będą jeszcze pielgrzymi z Ziemi Świętej, Jordanii, Ukrainy, Danii, USA, Chile, Ekwadoru i Papui-Nowej Gwinei, w sumie prawie 1500 osób.
Tak naprawdę Dni w Diecezji rozpoczęły się u nas już wcześniej, gdy 7 lipca dotarła do Lidzbarka 30-osobowa grupa z Gabonu. Ze względu na to, że była to pierwsza grupa pielgrzymów, która dotarła do Polski, stali się oni sporą sensacją. O ich podróży przez diecezję toruńską informowały media nie tylko lokalne, lecz także ogólnopolskie. Wszystkich, którzy mieli z nimi styczność, zachwyciła otwartość i entuzjazm Afrykańczyków. – Zakochałam się w nich – opowiada Sara z Kowalewa Pomorskiego. – W ich wierze, radości, miłości, szczerości.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
W trakcie Dni w Diecezji Gabończycy wraz z młodzieżą z Zambii spędzili czas w Chełmży i Grzywnie. Kanadyjczycy gościli w Chełmnie, Francuzi w Brodnicy, Angolczycy w Grudziądzu, Kolumbijczycy w Działdowie i Lubawie, Dominikańczycy w Górsku, a Australijczycy i Malezyjczyk oraz Włosi i młodzież z Hongkongu w Toruniu. Każda parafia przygotowała indywidualny program dla swoich gości, w którym nie zabrakło bliższych i dalszych wizyt turystycznych, wspólnych modlitw, a także spotkań integracyjnych dla gości i gospodarzy.
Punktem kulminacyjnym Dni w Diecezji było spotkanie młodzieży w Toruniu w dniach 22-23 lipca. Ponad 1 tys. zgłoszonych uczestników z diecezji i zagranicy, a także wielu niezarejestrowanych, wzięło udział w przedpołudniowych modlitwach na toruńskiej Starówce w trzech kościołach pw.: Ducha Świętego, Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny i św. Jakuba. Tam mieli także okazję powiedzieć świadectwo i posłuchać katechez, które dotyczyły przede wszystkim tematu miłosierdzia, zgodnie z hasłem tegorocznych Światowych Dni Młodzieży: „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią”. Również homilie, które w piątek i sobotę wygłosili do młodzieży bp Andrzej Suski oraz goszczący w Toruniu wraz z grupą pielgrzymów ordynariusz włoskiej archidiecezji Chieti-Vasto abp Bruno Forte, poruszały ten temat. – Kto doświadczył Bożego Miłosierdzia, ten rośnie w miłości do Boga – powiedział w piątek do młodzieży Biskup Andrzej. Kaznodzieja podkreślił również wagę miłości ze szczególnym uwzględnieniem miłości Boga Ojca: – Prawdziwa miłość wyraża się zawsze ofiarą i poświęceniem dla osób kochanych. Nie ma miłości, która nic nie kosztuje. Tyle jest w nas miłości, ile poświęcenia. Dlatego Ten, który ukochał nas do końca, oddał za nas swoje życie na krzyżu. Tu właśnie miłość Jezusowa osiąga swój szczyt.
Reklama
Z powodu wielości języków, jakimi porozumiewali się nasi goście, zdarzało się, że nie każdy wszystko rozumiał. Nauczyliśmy się jednak, że słowa nie są aż tak ważne. Zwłaszcza podczas modlitwy bariera językowa okazała się zupełnie nieistotna. – Na modlitwie nasze serca biją w jednym rytmie – podsumował czuwanie modlitewne z gośćmi z Afryki ks. Adam Lis, koordynator ŚDM w dekanacie kowalewskim.
W piątkowe i sobotnie popołudnie w Toruniu młodzież wzięła także udział w programie kulturalno-rozrywkowym. Pielgrzymi zobaczyli pop-oratorium „Miłosierdzie Boże”, pod czujnym okiem s. Krzysztofy nauczyli się podstawowych kroków tańców lednickich, wysłuchali żywiołowego koncertu reggae zespołu Bethel i zobaczyli podniebne widowisko przygotowane przez hiszpański Teatr Muare. Wszyscy przybywający z zagranicy, a także młodzież z diecezji, mogli również zaprezentować się na scenie na Starym Rynku. Z tej okazji skorzystał m.in. Parafialny Chór Ludzi Młodych z Chełmży czy grupa z Hongkongu, odśpiewując po chińsku hymn Światowych Dni Młodzieży.
Tak minęły nam Dni w Diecezji. Po nich razem wsiedliśmy do pociągu i wyruszyliśmy do Krakowa.