Reklama

Niedziela Kielecka

W Wiślicy świętował młody Kościół

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kilkugodzinne spotkanie uczestników Światowych Dni Młodzieży w Wiślicy było jednym z najważniejszych wydarzeń Dni Diecezjalnych, poprzedzających spotkanie w Krakowie z papieżem Franciszkiem. Wiślica – to było zetknięcie się z najstarszą historią i tradycją chrzcielną regionu; to była radość, młodość, entuzjazm, taniec, odnowiony ryt chrzcielny i skupiona modlitwa różańcowa.

Miejski plac rekreacyjny rozbrzmiewał kilkudziesięcioma językami, powiewały flagi narodów, goście z Afryki zdejmowali swetry i szaliki (bo jednak bywa i tutaj ciepło), wolontariusze roznieśli 2613 bułek (inne posiłki też były), furorę robił kołujący nad zgromadzeniem bocian, a na to wszystko spoglądała z tajemniczym uśmiechem Madonna Łokietkowa, zwana Uśmiechniętą, odtworzona dla potrzeb wydarzenia z wykorzystaniem techniki 3D.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wiślica, nasza długa i piękna historia

– Wiślica to nasza długa i piękna historia, której początek związany jest z IX wiekiem i chrztem księcia Wiślan – mówił bp Jan Piotrowski do młodzieży z różnych części globu. Zauważył, że Chrystus, przed którym dzisiaj stajemy, „dla każdego z nas wyznaczył plan na życie” oraz że „modlitwa różańcowa przypomina nam, że wraz z Maryją, Matką Kościoła pielgrzymujemy do Jezusa”.

Bp Piotrowski przypomniał przesłanie Listu św. Jana Pawła II o Różańcu. Fragment Listu, od słów „Różaniec jest także drogą głoszenia i zgłębiania misterium Chrystusa”, młodzież odczytywała po angielsku, włosku, hiszpańsku, francusku i po polsku.

– Droga młodzieży i wszyscy tu obecni! Dziękuję za Waszą obecność i życzę, aby nasza wspólna modlitwa za Kościół na wszystkich kontynentach, a także za nasze spotkanie w Wiślicy i kolejne Dni w diecezji kieleckiej były błogosławieństwem, aby były pełne szlachetnej i czystej przyjaźni, radości i nadziei – mówił bp Piotrowski. – Niech Madonna Łokietkowa, czczona tutaj od XIII wieku, prowadzi nas wszystkich do Jezusa, naszego Pana i Odkupiciela – zaznaczył.

Reklama

„Szły” relikwie świętych

Wydarzenie rozgrywało się na terenach rekreacyjnych w Wiślicy, w pobliżu bazyliki. Biskup Kielecki dziękując młodym za obecność, zwrócił się do nich w kilku językach. Entuzjazmem i brawami odpowiadali posługujący się językiem hiszpańskim, włoskim, francuskim czy portugalskim.

Wspólny Różaniec poprzedziło wniesienie przez młodych ludzi z różnych krajów ok. 30 relikwiarzy, które zostały ustawione w ludowych kapliczkach wśród słoneczników, wokół repliki figury Matki Bożej Łokietkowej.

Plac się wyciszył, w procesji i w upale „szły” relikwie świętych i błogosławionych, ustały śpiewy, zwinęły się taneczne „węże”, z kieszeni i toreb wydobyto różańce. Rozpoczęła się modlitwa różańcowa w pięciu językach, poprowadzona przez bp. Jana Piotrowskiego. Oprawę muzyczną, począwszy od pieśni do Ducha Świętego, przygotowała Inicjatywa Muzyczna „Bliżej Boga”. Egzotycznie brzmiały swojskie imiona i nazwiska naszych patronów. „Sancta Carolina Kózkówna (…), Santca Faustina Kowalska, Sancte Maximiliane Kolbe”. Na słowa „Agnus Dei” relikwiarze umieszczono w kapliczkach.

Pielgrzymowali i śpiewali

Spotkanie w Wiślicy, z udziałem ok. trzech i pół tysiąca osób, trwało kilka godzin. Najpierw w godzinach południowych goście ŚDM przyszli w pieszej pielgrzymce z czterech kościołów stacyjnych tzn. z: Chotla Czerwonego, Sokoliny, Strożysk, Kociny. – Czas absolutnie niezapomniany, w tej zielonej, bujnej przyrodzie słychać głos Boga, a my Hiszpanie kochamy pielgrzymować, my jesteśmy „peregrinos” (pielgrzymi), a „camino” (droga) to nasz sposób na życiowe problemy – mówi Christina. Z kolei grupie z Kanady, idącej pod opieką wolontariuszy z kieleckiej parafii św. Wojciecha, ośmiokilometrowa droga wydała się „cokolwiek za długa”. Do marszów nie przywykli także Włosi, którzy zatrzymali się w parafii w Nowinach. Przeszli, dali radę, zapamiętają to doświadczenie.

Reklama

Wielu z pewnością utkwi w pamięci nawiedzenie bazyliki i odnowienie przyrzeczeń chrzcielnych. – Pielgrzymka miała charakter pokutny – taka była idea dzisiejszego dnia; potem modlitwa przed Matką Bożą, przejście koło misy chrzcielnej, odnowienie przyrzeczeń chrztu, w sumie najprostszy, ale bardzo czytelny ryt – uważa ks. Sławomir Sarek, koordynator ŚDM w diecezji kieleckiej. Ten wymowny ceremoniał połączono z modlitwą o uwolnienie. Znowu była cisza, skupienie, chwile sam na sam z Bogiem.

Trudno Polsce konkurować z klasyką i bogactwem chrześcijańskiej kultury Zachodu, ale Madonna Łokietkowa – może dlatego, że wielu wydała się swojska, podobna, robiła wrażenie, i – jak mówi Lucia z Włoch, „rzucała na kolana”.

Kult Madonny Łokietkowej w Wiślicy trwa nieprzerwanie ok. 800 lat, a wizerunek Matki Bożej z Dzieciątkiem (trochę w stylistyce frankońskiej), z tajemniczym uśmiechem na twarzy – należy do bardzo nielicznych, zaledwie kilku, na świecie.

Więzi, relacje, budowanie wspólnoty

Armando Rafael Chichawa z Mozambiku, który wraz z grupą 16 osób mieszka w Kostomłotach k. Kielc, twierdzi, że w Polsce ma już jakby drugą rodzinę. Po spotkaniu z papieżem Franciszkiem oczekuje kierunku – drogowskazów dla siebie i świata. Za priorytet uważa modlitwę o pokój. Goście z Mozambiku jako pierwsi zawitali do diecezji kieleckiej i zamieszkali w parafii św. Andrzeja Boboli w Kostomłotach. Bariera językowa szybko zniknęła, tym bardziej że opiekujący się grupą ks. Tomasz Kaczówka wprowadził proste zasady wzorowane na języku migowym („mniam, mniam” oznacza np. porę posiłków). Jak większość grup, Mozambijczycy zachwycili się polską kuchnią, hitem okazała się botwinka i polskie wypieki. Wiktor Wydra to jeden z wolontariuszy opiekujących się Afrykanami. – Pokazaliśmy im Warszawę, ale i nasze kaplice w Kostomłotach, uczestniczyli też w pokazie wypieku chleba. To grupa zaawansowana wiekowo, najstarszy ma 63 lata, najmłodszy 26 – opowiada Wiktor, jeden z piętnastu aktywnych parafialnych wolontariuszy. – I już umieją trzy piosenki po polsku – dodaje ks. Kaczówka.

Reklama

W Wiślicy po wspólnym posiłku rozpoczął się koncert na placu miejskim, połączony z nauką polskich tańców i wspólnymi pląsami, np. w rytm melodii „Stara baba”, pod dyktando kapeli z Morawica i instruktorów Wojewódzkiego Domu Kultury. Tańczono w parach, w kole, z obrotami i przytupem, łatwo nie było. Gościom podobało się m.in. widowisko 60-osobowego teatru amatorskiego z Kij, o odnowieniu przyrzeczeń chrzcielnych w X wieku. Spektakl opowiadał o tym, jak mieszkańcy okolic Wiślicy, Kij i in., czyli państwa Wiślan, mieli wg tradycji przyjąć chrzest w czasach przed chrztem Mieszka I i jego dworu.

Pielgrzymi z Gwatemali i Hiszpanii – 53 osoby, są gośćmi parafii katedralnej w Kielcach. Opiekują się nimi m.in. Karolina Nawrot, Agnieszka Szychowska, Jakub Wiśniewski. Wolontariusze zgodnie przyznają, że wśród pielgrzymów nie ma przypadkowych ludzi. – Proszą o Mszę św., o modlitwę, wielkie emocje duchowe towarzyszyły im podczas wizyty w obozie Auschwitz – opowiadają. Uważają, że teraz na Kielecczyźnie i potem w Krakowie udaje się zbudować coś ważnego, co przetrwa samo wydarzenie ŚDM. Nowe doświadczenia, przyjaźnie, poczucie wspólnoty. I odpowiedzialność – za młody Kościół, za ten omodlony przez nich ład i pokój w burzliwym dzisiaj świecie.

2016-07-27 14:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Powitanie pielgrzymów ŚDM w diecezji

Już w niedzielę 17 lipca diecezja rzeszowska powitała pierwszych pielgrzymów, uczestników ŚDM. Przed południem na płycie lotniska wylądowała grupa z Urugwaju, wieczorem dołączyli do nich młodzi z Filipin, Kanady i USA. W następnych dniach przyjechali Włosi, Francuzi, Egipcjanie, Chińczycy, Hiszpanie. Na wszystkich czekali wolontariusze, parafie i rodziny, u których zamieszkali

Czy to późny wieczór, środek nocy, czy wczesny poranek, zawsze na zagranicznych pielgrzymów czekała grupa gospodarzy. „Często na to powitanie wybierali się z nami nie tylko wolontariusze czy przedstawiciele diecezjalnego sztabu ŚDM, ale też rodziny, które jak najszybciej chciały poznać pielgrzymów, których miały gościć w swoich domach. Goście często przyjeżdżali zmęczeni, po nawet kilkudniowej podróżny, ale szczęśliwi, że dotarli oraz zaskoczeni tak miłym, wręcz owacyjnym powitaniem” – mówi ks. Jakub Nagi, koordynator rejonu rzeszowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Prezydent: nie było żadnych wątpliwości, kto powinien otrzymać awans generalski

2024-05-03 09:32

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

WOT

PAP/Paweł Supernak

Nie było żadnych wątpliwości, kto powinien otrzymać awans generalski, kto powinien zostać mianowany na te najważniejsze stanowiska dowódcze w wojsku polskim - podkreślił prezydent Andrzej Duda w swoim wystąpieniu po wręczeniu nominacji na stanowisko dowódcy generalnego RSZ i na stanowisko dowódcy WOT.

Prezydent Andrzej Duda wręczył w piątek akty mianowania gen. broni Markowi Sokołowskiemu na stanowisko dowódcy generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych i gen. bryg. Krzysztofowi Stańczykowi na stanowisko dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję