Reklama

Niedziela Częstochowska

Św. Krzysztof przypomina

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przeżywamy liturgiczne wspomnienie św. Krzysztofa, patrona kierowców. Jego osoba przypomina nam, ludziom wierzącym, że trzeba zachowywać prawo, które zostało ustanowione dla dobra wszystkich korzystających z dróg, także pieszych. Reguły prawa drogowego mają więc swój aspekt moralny . Chodzi nie tylko o parametry techniczne i sprawność samochodu, ale istotny jest człowiek, który pojazd prowadzi, jego świadomość społeczna, jego sumienie. Wierzący kierowca powinien, oczywiście, zachowywać przykazania Boże – w tym wypadku zwłaszcza przykazanie V – Nie zabijaj. Powinno ono nim kierować zawsze i w każdych okolicznościach.

Gdy więc księża poświęcają dzisiaj samochody, gdy odbywają się Msze św. w intencji kierowców, warto pomyśleć o tym, że bardzo wiele zależy tu od nas, od naszego podejścia do samej jazdy i drugiego użytkownika drogi. Kierowca musi wziąć odpowiedzialność nie tylko za siebie i współpasażerów, ale także za poruszających się po tej samej drodze i ich współpodróżnych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie będę mówił o kierujących samochodem po wypiciu alkoholu – wszyscy wiemy, że to po prostu bezmyślność i brak wyobraźni. Ale coraz częściej zdarza się, niestety, że za kierownicę siadają osoby będące pod wpływem różnych środków, powodujących zaburzenia umysłu i świadomości. Dodają wigoru i siły – zwłaszcza przy długiej jeździe – a są trudniej wykrywalne, tak uważają. Nic bardziej mylnego. Narkotyki zaburzają percepcję, poczucie prędkości, ocenę przestrzeni. Zwiększają agresję albo odwrotnie: działają depresyjnie, ogólnie – upośledzają widzenie i reakcje kierowcy. Pomijając już, że grozi to więzieniem, a firma ubezpieczeniowa nie wypłaci odszkodowania takiemu kierowcy, kiedy spowoduje on wypadek, to jeszcze będzie on musiał – często dożywotnio – wypłacać rentę osobie pokrzywdzonej i może pożegnać się z prawem jazdy. Nie mówiąc już o życiu ze świadomością skrzywdzenia kogoś nierzadko na całe życie. Warto więc podchodzić do jazdy samochodem w sposób odpowiedzialny i dojrzały.

Polecam więc wszystkim – nie tylko kierowcom – książkę Karola Wojtyły pt. „Miłość i odpowiedzialność”. Mamy kochać wszystkich, których Pan Bóg postawił na naszej drodze, jednocześnie mamy być za nich odpowiedzialni. Jestem odpowiedzialny za swojego brata, którego wiozę, i tego, który jedzie z naprzeciwka, jestem odpowiedzialny za drogę, za pojazd, którym się poruszam, bo żyję nie tylko dla siebie, ale jestem członkiem większej całości, która przeze mnie doznaje uszczerbku.

2016-07-21 10:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W drogę ze św. Krzysztofem

Tysiące, miliony ludzi poruszają się swoimi pojazdami po drogach. Samochód jest dziś podstawowym środkiem lokomocji, bez niego nie wyobrażamy sobie już życia. Ale raz po raz otrzymujemy komunikaty o tym, ilu kierowców uległo wypadkom, ilu jest rannych czy nawet zabitych. Przyczyną wypadków jest, niestety, dość często spożycie przez prowadzącego samochód alkoholu. Niefrasobliwość? Brak wyobraźni? Nieumiejętność powiedzenia: „nie”?... Przyczyny są zapewne różne i zawsze łączą się z ludzką słabością, czyli grzechem... Jeżeli jednak na naszych drogach giną z tego powodu codziennie dziesiątki ludzi i w porównaniu z Europą, gdzie jest więcej pojazdów, mamy więcej wypadków spowodowanych spożywaniem przez kierowców alkoholu, to nie możemy tej sprawy zbagatelizować.
CZYTAJ DALEJ

Benedykt XVI: Moja pierwsza encyklika wiele zawdzięcza myśli św. Augustyna

2025-05-17 08:05

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Papież Leon XIV

Prevost

Pawia

© Vatican Media

22 kwietnia 2007 — Pawia. Nieszpory w bazylice św. Piotra «in Ciel d'Oro»

„Jestem synem św. Augustyna” tymi słowami Leon XIV przedstawił się światu z Loży Błogosławieństw Bazyliki św. Piotra, podkreślając swoją przynależność do zakonu założonego w 1244 r., który czerpie ze świętości i mądrości biskupa Hippony. Robert Francis Prevost złożył śluby zakonne w 1981 r., a w latach 2001 – 2013 był przełożonym generalnym augustianów. To pierwszy augustianin, który zasiadł na Stolicy Piotrowej. Jak wyznał kardynałowi Filoniemu, w pierwszej chwili chciał wybrać jako swoje imię papieskie – Augustyn, dopiero później zdecydował się na imię Leon XIV. W każdym bądź razie obecny Papież jest w szczególny sposób związany z duchowością św. Augustyna, jednego z największych myślicieli chrześcijańskich.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz z osiedla: najważniejszym prezentem na komunię jest przyjęcie Jezusa

Podczas przygotowań do pierwszej komunii św. tłumaczę rodzicom, żeby wyluzowali. Ubrania, prezenty i obiad w restauracji nie są najważniejsze – powiedział PAP ks. Rafał Główczyński prowadzący na YouTube kanał "Ksiądz z osiedla". Dodał, że najważniejszym prezentem jest przyjęcie Jezusa.

W maju w większości parafii w Polsce dzieci przystępują do pierwszej komunii św. Zgodnie ze wskazaniami Konferencji Episkopatu Polski do sakramentów przystępują dzieci na zakończenie III klasy szkoły podstawowej, czyli około 10. roku życia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję