Reklama

Niedziela w Warszawie

Dwór na Kresach

Początkowo miał być to zwykły dom, choć wybudowany na wzór dworu dziadków Joanny Aleksandry Biniszewskiej. Jednak za namową znajomych Kresowiaków, w zwykłym domu stworzono niezwykłe muzeum

Niedziela warszawska 29/2016, str. 6

[ TEMATY ]

kresy

muzeum

www.muzeumlwowa.pl

Kresowy w klimacie i wystroju salon muzeum

Kresowy w klimacie i wystroju salon muzeum

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z Warszawy do Kuklówki Radziejowickiej, w połowie drogi między Grodziskiem Mazowieckim a Radziejowicami jest niecałe 50 kilometrów, ale niewielu warszawiaków wie o istniejącym tu Muzeum Lwowa i Kresów. Działające od dziewięciu lat muzeum nie reklamuje się, a wieści o nim rozchodzą się pocztą pantoflową.

Państwo Biniszewscy o odtworzeniu kresowego domu ze wspomnień przodków pochodzących z Wileńszczyzny i z Wołynia myśleli przez lata, ale udało się dopiero na początku XXI wieku. W Kuklówce stanął dom, wiernie odtworzona kopia dworu kresowego z XIX wieku – rodzinnej posiadłości pradziadków właścicieli i dyrektor muzeum – Joanny Aleksandry Biniszewskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szabla Hallera

To jednak był sam początek, a dalszy ciąg podpowiedział przyjaciel rodziny, nieżyjący już dziś rzeźbiarz Tadeusz Łodziana, który w nowo wybudowanym domu wyczuł... nieodczuwaną przez poprzednie 50 lat atmosferę lwowskiego „pomieszkania”. Potem pojawił się pomysł na stworzenie małego, prywatnego muzeum. Małe było piękne, ale większe – piękniejsze. Początkowo wypełniały je pamiątki rodzinne, uzupełniane zakupami na Ukrainie i w Polsce, potem także darowizny.

Dziś dużą część alkierzowego dworku, z podwójnym dachem krytym wiórem osikowym, wypełniają przeróżne przedmioty z dawnych Kresów, podkreślające klimat międzywojennego dworu z okolic Stanisławowa kultywującego polskie tradycje.

Reklama

– Mamy pamiątki po Orlętach Lwowskich, pamiątki z powstania styczniowego, łącznie z fragmentem ołtarza polowego z 1863 r., pamiątki po Legionach, Żołnierzach Wyklętych, kolekcję obrazów malarzy lwowskich, kresowe meble, cenną bibliotekę – mówi Aleksandra Biniszewska, dziś dyrektor muzeum. – Mamy szable Józefa Hallera, Józefa Bema, Jurka Bitschana, jednego z Orląt Lwowskich, czapki legionowe, odznaki i dokumenty.

Tajne komplety

Na ścianach w sieni zawisła kolekcja poroży, w antyszambrze – czyli poczekalni – prace lwowskich malarzy, w kancelarii, „pokoju Marszałka” – kolekcja pamiątek po Józefie Piłsudskim i po Legionach, w holu – ekspozycja poświęconą Huculszczyźnie, w bibliotece znalazł miejsce najpewniej największy w kraju prywatny księgozbiór dotyczący ziemi lwowskiej. Najstarsza książka pochodzi z początku XIX wieku.

W jadalni, kuchni i salonie zgromadzono meble, obrazy i zdjęcia, porcelanę i przedmioty codziennego użytku z kresowych dworów. Cennym nabytkiem jest kożuch huculski, lampa do dorożki lwowskiej i matryce z orłami do pomnika Józefa Piłsudskiego, który we Lwowie nigdy nie stanął.

W salonie odbywają się koncerty, spotkania z kulturą w ramach Salonu Tradycji Polskiej, przybliżającego kulturę ziemiańską, promującego książki o tematyce kresowej a także – organizowane ze Stowarzyszeniem Strzelcy Kaniowscy z Mszczonowa – „tajne komplety”, gdzie młodzież może poznać historię, o których nie dowie się w szkole.

– Nazwa jest prowokacyjna – chodziło o pokazanie, że w Polsce trzeba było uczyć prawdziwej historii po domach, a nie w szkołach – mówi Biniszewska. Wyposażenie muzeum stało się własnością Fundacji Lwów i Kresy Południowo-Wschodnie. Fundacja – oprócz opieki nad muzeum – organizuje akcje wspierające organizacje polonijne na Kresach, pomoc dla dzieci na dawnych Kresach.

Zaścianek kresowy

Reklama

Dworek i muzeum są częścią skansenu „Zaścianek kresowy”, powstającego w Kuklówce. Tworzą go także lamus, dwa kurniki, dwa budynki stajni, razem z żywym inwentarzem, stodoła wybudowana wg projektu rzeźbiarza Jana Szczepkowskiego z 1916 r., wieża bramna, specjalne ogrodzenie, jakie budowali Huculi wokół wybiegu koni, a także piękna kapliczka z figurą Chrystusa Frasobliwego. Figura, wyrzeźbiona została w tajdze przez kapitana Wojska Polskiego z Wileńszczyzny, zesłanego w 1940 r. przez Sowietów na Syberię.

Jeszcze w tym roku do skansenu ma zostać sprowadzona z Zakopanego zabytkowa „Turnia”, willa projektu Witkiewicza, wybudowana dla Olgi i Andrzeja Małkowskich – założycieli pierwszych drużyn harcerskich. Ma w niej znaleźć miejsce muzeum harcerstwa i biblioteka kresowa.

W zamierzeniu jest rekonstrukcja nieistniejące już kościółka Świętej Trójcy w Pistyniu na Pokuciu. – Mamy wszystko, nawet ołtarz z 1890 r., poza ścianami, ławkami i konfesjonałem – mówi Biniszewska.

Muzeum można zwiedzać w niedzielę, natomiast w tygodniu po wcześniejszym kontakcie telefonicznym. Szczegóły – na stronie www.muzeumlwowa.pl .

2016-07-14 08:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sen o Wołyniu

Niedziela toruńska 34/2020, str. VI

[ TEMATY ]

wywiad

wspomnienia

kresy

Archiwum Anny Głos

Zofia Klaman ze swoja córką przeglądają rodzinną kronikę

Zofia Klaman ze swoja córką przeglądają rodzinną kronikę

Opowiadania o Wołyniu zawsze były żywe w mojej rodzinie i towarzyszyły mi od najmłodszych lat. Miasteczko Kostopol to miejsce, gdzie moja mama z rodziną spędziła dzieciństwo i wspomina je z sentymentem.

Anna Głos: Jak się żyło w tym malowniczym miejscu na ziemi, jakim był Wołyń?
CZYTAJ DALEJ

Męka naszego Pana Jezusa Chrystusa według świętego Łukasza

Niedziela Ogólnopolska 12/2016, str. 32-33

[ TEMATY ]

Ewangelia

Niedziela Palmowa

Piotr Drzewiecki

+ – słowa Chrystusa
E. – słowa Ewangelisty
I. – słowa innych osób pojedynczych
T. – słowa kilku osób lub tłumu

E. Starsi ludu, arcykapłani i uczeni w Piśmie powstali i poprowadzili Jezusa przed Piłata. Tam zaczęli oskarżać Go: T. Stwierdziliśmy, że ten człowiek podburza nasz naród, że odwodzi od płacenia podatków Cezarowi i że siebie podaje za Mesjasza-Króla. E. Piłat zapytał Go: I. Czy Ty jesteś królem żydowskim? E. Jezus odpowiedział mu: + Tak, Ja nim jestem. E. Piłat więc oświadczył arcykapłanom i tłumom: I. Nie znajduję żadnej winy w tym człowieku. E. Lecz oni nastawali i mówili: T. Podburza lud, szerząc swą naukę po całej Judei, od Galilei, gdzie rozpoczął, aż dotąd. E. Gdy Piłat to usłyszał, zapytał, czy człowiek ten jest Galilejczykiem. A gdy się upewnił, że jest spod władzy Heroda, odesłał Go do Heroda, który w tych dniach również przebywał w Jerozolimie.
CZYTAJ DALEJ

Zwycięstwo ukrzyżowanego – Liturgia Wielkiego Piątku w świdnickiej katedrze

2025-04-18 22:07

[ TEMATY ]

Świdnica

Wielki Piątek

bp Adam Bałabuch

Świdnica ‑ Katedra

ks. Mirosław Benedyk

Bp Adam Bałabuch podczas adoracji Krzyża w świdnickiej katedrze

Bp Adam Bałabuch podczas adoracji Krzyża w świdnickiej katedrze

Wielki Piątek to dzień ciszy, zadumy i kontemplacji męki naszego Pana Jezusa Chrystusa. W katedrze świdnickiej 18 kwietnia liturgii Męki Pańskiej przewodniczył biskup pomocniczy Adam Bałabuch, który także wygłosił homilię. W modlitwie Kościoła uczestniczyli biskup świdnicki Marek Mendyk, biskup senior Ignacy Dec oraz duszpasterze parafii katedralnej.

Centralnym momentem liturgii była adoracja Krzyża – znaku naszego zbawienia, do którego wprowadził zebranych biskup Adam Bałabuch słowami pełnymi wiary i nadziei. – Stajemy dziś w zadumie pod Chrystusowym krzyżem, na którym dopełniło się Jego pragnienie zbawienia każdego człowieka. Tu dopełnia się także moje zbawienie – powiedział biskup. Przypomniał, że ostatnie słowa Jezusa zapisane przez św. Jana: „Wykonało się”, oznaczają wypełnienie Bożego planu odkupienia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję