Reklama

Jak salezjanie uczcili swego Założyciela?

Niedziela łódzka 8/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzień 31 stycznia to rocznica narodzin dla nieba wielkiego wychowawcy, ojca i nauczyciela młodzieży - św. Jana Bosko (1815-88). Tego dnia u salezjanów na Wodnej było wielkie święto - uroczysta Jutrznia, białe obrusy na stole, śpiew. O godz. 16.00 koncelebrowano Mszę św., na którą zaproszono dzieci i młodzież z wielu placówek praktyk wychowawczo-duszpasterskich salezjanów.
Dyrektor wspólnoty teologicznej - ks. dr Tadeusz Jarecki powitał wspólnotę Wiary i Światła "Amico", scholę "Biedronki", dzieci z Oratorium św. Dominika Savio, wspólnotę Pustyni Miast i Saruela, dzieci z Domu Dziecka przy ul. Aleksandrowskiej i Bednarskiej, z Ośrodka wychowawczego przy ul. Częstochowskiej i Krokusowej, dzieci i młodzież grupy "Parpusiaki" z Tuszyna, młodych z Monaru i Zakładu poprawczego w Ignacewie, stowarzyszenie "Otwarte Serca" ze Rzgowa, harcerzy.
Podczas homilii ks. Krzysztof Jakubowski podkreślił, że św. Jan Bosko przypomniał Kościołowi i światu, kto na tej ziemi jest tak naprawdę najważniejszy - ludzie młodzi.
W procesji z darami przyniesiono do ołtarza zegar jako symbol biegu życia i wszystkich poszczególnych chwil wyrażonych w symbolach: czas modlitwy - ikona ks. Bosko, nauka - książka, czas zabawy - piłka, odpoczynku - płyta CD, posiłku - chleb, wspomnień - album zdjęć, snu - poduszeczka, niepowodzeń - maska, kontaktu z bliźnim - telefon, radości - kwiaty i owoce, wiary, nadziei i miłości - hostia i wino. Lektor przeczytał: "Ciesz się, młodzieńcze, w młodości swojej, a serce twoje niech się rozwesela za dni młodości twojej. I chodź drogami serca swego i za tym, co oczy twe pociąga; lecz wiedz, że z tego wszystkiego będzie cię sądził Bóg!" (Koh 11, 9).
Po Mszy św. zebrani przeszli do sali pod kościołem, gdzie klerycy przygotowali wiele wspaniałych zabaw i pokazów, m.in. pokaz psów "ratowników" w wykonaniu strażaków. W przygotowania do święta z zaangażowaniem włączył się alumn Tomasz Zielonka.
Gwoździem programu był występ cygańskiej formacji "Bogdan Trojanek i Terne Roma". To rodzinny zespół prezentujący kulturę Romów, nawiązujący w swych występach do starych taborowych tradycji. To właśnie w tamtych czasach, przy ogniskach, powstały najpiękniejsze romanse i czardasze. Utwory te podobają się do dziś, ponieważ taborowi Romowie grali to, co czuli, środki wyrazu podpowiadało im serce, a inspiracją był dla nich zapach lasu i szum rzeki. "Terne Roma" znaczy młodzi Cyganie. Zespół ten rozbawił zebranych, którzy tańczyli i razem śpiewali. Po występach wszystkich zaproszono na poczęstunek.
Mamy nadzieję, że ks. Bosko tego dnia nie tylko "spoglądał" na nas z obrazu, ale uśmiechał się z nieba.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Papież: nie brakuje psów i kotów, ale nie ma mamy dzieci

2024-05-10 12:51

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

PAP/EPA/RICCARDO ANTIMIANI

Jakiej przyszłości możemy się spodziewać, skoro największy dochód przynosi dziś przemysł zbrojeniowy i antykoncepcja? - powiedział Papież na stanach generalnych o dzietności we Włoszech. Jak przypomniał, kiedyś wydawało się, iż problemem naszego świata jest zbyt wysoka liczba dzieci. Tymczasem prawdziwy problem stanowi nasz egoizm. Gromadzimy coraz więcej rzeczy, nie brakuje psów i kotów, ale nie ma mamy dzieci, nie mamy przyszłości - dodał Franciszek.

Stany generalne o dzietności to doroczne forum organizowane przez włoskie środowiska rodzinne w celu szukania sposobów na przełamanie kryzysu demograficznego we Włoszech. Bierze w nich udział również Papież.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję